Kiedy nacieszę już oczy żywymi kolorami zaczyna kwitnąć ona- Jude the Obscure
Jest wysoka ok 1,5m, tnę ją niezbyt nisko bo i tak ciągnie się do słońca. Jest niezwykle elegancka. Taka moja dama. Jakby czekała, aż minie czas krzykliwego różu, żeby mieć "wejście". I przepięknie pachnie!
Sylwio, zachorowałam na tę różowo-żółtą piwonię na pierwszym zdjęciu, wszystkie są śliczne, ale ta wg mnie najpiękniejsza
Napisz jej nazwę i jaka duża rośnie, bo nie wiem, czy zdołam wygospodarować miejsce, gdybym chciała kupić.
Masz rację, ten rok jest nietypowy, wszystko kwitnie w innym czasie niż powinno, ale masz przepięknie
Też pozytywnie zazdroszczę eMa
Widzę sporo nowych smaczków w ogrodzie. Pokaż tą podpórkę z przejściem w innych ujęciach. Bardzo mi się to spodobała. Mostek przepięknie wpasował się w rabatę kwiatową, a aleja brzozowa cudownie wygląda.
Wypoczywasz. Mi brakuje Mazur. Może w sierpniu z mężem wyskoczę na kilka dni do Mikołajek.
Trytoma bardzo się rozrosła. Posadziłam trzy sztuki teraz mam ogromne kępy. O ile pamiętam mam je czwarty sezon. W pierwszym roku obwiązywałam i okrywałam na zimę. W drugim tylko wiązałam a teraz nic nie robię. Łagodne zimy służą do tego stopnia, że zachowują kolor liści.
Dziękuję, teraz z dnia na dzień kwiaty co raz bardziej się rozwijają. Zawsze narzekałam na suszę, w tym roku deszcz mam 3 x na dobę.Kijkiem wytrząsam wodę z kwiatów róż, może nie wygniją od razu.
Poprzedni weekend był pełen wrażeń ogrodowych. Pierwotnym zamiarem było wyruszyć w kierunku ode mnie południowo - wschodnim, za Wisłę ale ostatecznie wybrałam bardziej mi znajomy kierunek południowo - zachodni. Ostatecznie dotarłam do pięknie położonego na zboczach gór miasteczka Bardo. Widoki zapierały dech w piersiach
A po drodze były piwonie w szkółce u PP. Barcikowskich w Pakości
Jeśli zaś chodzi o bukszpany, to na razie sytuacja opanowana. Nie widać ćmy. strat wielkich nie ma. ale dwa razy były pryskane, raz to nawet całkiem sporo, bo chyba z 50 litrów oprysku zużyłem na te moje obwódki. Teraz poprzycinane wyglądają całkiem dobrze.
Róże też zaczynają swój pokaz, choć trochę później jak zazwyczaj. to Albrecht Duerer Mary Ann nostalgiczna róża od Tantaua rokoko moja ulubiona rosa gallica versicolor