Aneczko witaj, nie nadrobię zaległóści... to niemozliwe

Zerknełam tylko kilka stron do tyłu i widze plany przestawiania placu zabaw oraz czytałam o zamiarach ogrodowych sąsiadów. Nie martw sie u moich sasiadów za płotem i u kolejnych obok ogrody robiły i pielęgnują 2 różne firmy ogrodnicze i....u mnie jest ładniej, na pewno, bardziej zadbanie bo firma wpada do nich 2-3 razy w roku a chwasty rosną cały sezon. Sasiad jedyne co robi sam to kosi trawe, reszta leży i czeka na kolejna wizytę firmy ogrodniczej...nawet opryski robił sasiad tylko wtedy gdzy go do tego namówiłam i dałam spryskiwacz z preparatem... bo jaki sens miałaby moja walka ze zdobniczka na moim buku kiedy na ich buku tuz obok też sobie zdobniczki szalały...
Moi znajomi ale i obcy ludzie twierdzą że mój ogród ciekawszy niż ten "firmowy". Tak bedzie i u ciebie , na pewno
Tujki na patyku z lawenda fajne, moze i tam jakieś niskie wczesne cebulowe powtykaj, zanim lawenda sie latem rozbuja i przykryje im żółknące potem liście, jakies szafirki na przykład w dużej masie czy krokusy, byle by dużo i jednej odmiany, co o tym myslisz ?
Pasek na froncie z grabami bedzie mniam, juz to sobie wyobrażam. Daj pełne kostki z bukszpanu, koniecznie kwadratowe jak np u Gabisi - Ogród dla roslin o mocnych nerwach - o bedziesz miała ten sam problem co ma Mandżen ze swoimi obwódkami, nie dochodzi tam słonce, zawartość obwódek źle wyglada albo leży albo wybija sie mocno w góre w walce o słońce i to ona ma duzo wieksze te obwódki niz ty planujesz. Pomiedzy grabami blisko ogrodzenia daj ML a od strony chodnika cos niskieko np. Ice dance,Montana itp a w trawy tulipanów nawciskasz duzo, i tak przekwitna zanim trawki sie rozbujaja.
Buziaki!