Ja za to Ciebie bez problemu jestem wzrokowcem.Zreflektowałaś się winem )))))))))))))))))))))))))Żarty Ana tyle ludzi do identyfikacji można kota dostać )))))))))))Boćka pomyliłam sobie z inną istotą muszę jej to jakoś wyjaśnić ,ale nie mam odwagi ))))))))))))
Byłaś na pierwszym święcie w Komorowie,ale wtedy się minęłyśmy.
Bardzo dziekuję, tak pamietałam, ze na górce, ale nie było jak znaleźć..
Pozdrawiam sasiadke i Ciebie, rozmawiałysmy przez chwilę grupowo - tak mysle - o 'ŁOMZYINGU' z Szefową.
Tak to jest na tych spotkaniach - tak duzo się dzieje! Ale tez to jest cudne.
Pozdrawiam
Irenko dziękuję! cokolwiek bym o Tobie napisała zabrzmi banalnie... Siedzisz w mojej głowie od dnia kiedy Cię ujżałam w Claudi w 2004 Buziam serdecznie
Muszę TO napisać, jako że Magnolia nie posiada wąku (o zgrozo!), ale obiecała poprawę. Magnolio patrząc na Ciebie u Anuli jaśmin z magnolią pomyliłam jesteś niesamowita, ciepła, wrażliwa. Pomyślałam taka młodziutka dziewczyna a ma taką wiedzę, takie doświadczenie...po tym jak powiedziałaś o najstarszej lattorośli szczękę z ziemi podnosiłam podziwiam!
Kasiu z jedynką bardzo miło mi było Was poznać, chociaż przyznam....żałuję, że rozmawialiśmy maaaalutko, ale to przez Izę! bo mnie z tropu zbiła Ona temu winna
Gabrysiu ja również się cieszę ze spotkania. Już przed spotkaniem wiedziałam że jesteś niezwykle sympatyczna! Nie wiem jak Wy to robicie, co pijecie, co bierzecie w tym Wrocku żeście wszyscy tacy energetyczni buziaki przesyłam!
Ewelinko też mi przykro, śmieje się że z nadmiaru wrażeń miałam pomroczność (żeby nie było nic nie piłam % nawet Ani monte nie zauważyłam, a rozglądałam się za nią Może wybierzecie się do mnie nadrobimy