A ja dzisiaj dopiero dotarłam do domu no i zaraz do komputera dopadłam, pooglądałam poczytałam i powspominałam chwilę z przed dwóch dni. Było cudownie, ale dla mnie za krótko. Z każdym by się chciało porozmawiać, a niektórzy wydali mi się naprawdę przemili. Ogordy cudowne, nieduże, ale każdy kawałeczek ziemi wykorzystany.
W ogrodzie Danusi chwila wytchnienia na tarasie. Na stole gustowna dekoracja z kwiatów.

Irenka okazała się jeszcze fajniejsza niż myślałam.

Roześmiane buzie świadczą o nastroju uczestniczek zjazdu.

Poszłyśmy do Witka żeby nam pomógł ustawić nawigację, zrobił to świetnie i bez problemu wróciliśmy do domu. W drodzę do Danusi trochę zbłądziliśmy, ale dotarliśmy z niedużym opóźnieniem.

Małgosia myśli, dojedziemy bez problemu do domu czy nie?

Ogrody, oj było na co popatrzeć.

Izo-Konstancjo Piękna relacja...
Bogdziu - podziwiam poczucie humoru, spostrzegawczość i umiejętność robienia tych fajnych ruchomych fotek (jakkolwiek się nazywają)
Wszystkie zdjęcia przecudowne. Super
Pozdrawiam wszystkich uczestników fanstastycznego spotkania.

ana_art napisał(a)

Debro niestety jakoś nie było mi dane porozmawiać z Tobą... osoba o którą pytasz to Ania prawie moja sąsiadka
https://www.ogrodowisko.pl/watek/2875-ogrod-na-gorce

Bardzo dziekuję, tak pamietałam, ze na górce, ale nie było jak znaleźć..
Pozdrawiam sasiadke i Ciebie, rozmawiałysmy przez chwilę grupowo - tak mysle - o 'ŁOMZYINGU' z Szefową.
Tak to jest na tych spotkaniach - tak duzo się dzieje! Ale tez to jest cudne.
Pozdrawiam

jeśli o Łomżingu to ze mną cieszę się że pomogłam.

Janina napisał(a)

Dołączam się do Janiny - grupa krakowska pozdrawia!
(że też ja się tak krzywię na każdym zdjęciu )

żeby się nie powtarzać, wrzucę ujęcia których jeszcze nie było - cieniste zakątki u Danusi i widoczek ,,po sąsiedzku". Witkowe domki dla owadów szły jak ciepłe bułeczki, będą pustki na stanie...

ana_art napisał(a)

jeśli o Łomżingu to ze mną cieszę się że pomogłam.

Tak, dziekuję raz jeszcze.

bardzo miłe i pełne dobrej energii spotkanie/spotkania, bo przeciez w kilku ogrodach, fajne relacje, pozdrawiam

Bogdzia napisał(a)

Cieszę się ze Ci się mój żarcik podoba i również z tego ze Cię poznałam.Buziaczki.

Szkoda, że była burza, bo bym odpowiedziała na to pytanie a wstępne zdjęcie to potwierdza
Bogdzi już po głowie chodził jakiś psikus bo po cóż by się tak przyglądała butom Megi

Wspaniałe spotkanie,piękne ogrody !
I jak tu nie zazdrościć