sposób na Kostera by rósł w górę a nie w szerz (czasy młodzieńcze się przypominają) - stracił na "wadze" dwa wiaderka
Byczkowski też tak potraktowany -oba dorosłe podpatrzyłem u Agani takim rozmiarom mówimy stanowcze ogrodowe NIE
Sylwia, czy tą Waszą łączkę to z gotowych nasion sialiście? Coś mi świta, że nasiona na taśmie były? Szukam jakiegoś rozwiązania na nową część. Za tydzień będę miała wyrównywany teren i powinnam już coś siać(żeby mi same chwasty nie weszły) i zastanawiam się nad gotowymi mieszkaniami. Z dodatkiem traw czy bez.
Mam wrażenie, że w tym roku ślimaki są szczególnie żarłoczne - w ubiegłym roku szałwia Amistad rosła u mnie całkiem spokojnie, nawet nie pomyślałabym, że mogłaby smakować ślimakom. W tym roku nadgryzły mi wszystkie szałwie - omszoną i lekarską też. Amistad i Kisses&Wishes, które kupiłam w tym roku, musiałam wyjąć z ziemi, bo zostały prawie pochłonięte przez ślimaki!
Dobra wiadomość jest taka, że zeszłoroczna Amistad przezimowała w gruncie - i te sadzonki najlepiej opierają się atakom.
Pięknie u Ciebie, jak zawsze - i te Twoje ujęcia - od razu się rozmarzam
Wczoraj pojechałam tylko po łubin a przytargałam z 10 doniczek, w tym 2 takie ładne grafitowe. Jeszcze jedna jest mi potrzebna ale wyższa i węższa. Bardzo mi się podobają