Chciałabym mieć już takiego potwora piękny jest. Przycinssz go? Mój kolumnowy chyba.
Ładna kompozycja obok chyba klon czerwony a po prawej miłorząb japoński.
Pewnie jesień piękna u ciebie też.
Ogród ładnie i czysto prowadzony.
Jeżówki białe na tle traw rewelacyjne.
Witaj Wydaje mi się , że ogród jest za mały abym pozwoliła na swawolę roślin, w szczególności żywopłoty i drzewa . Obawiam się przytłoczenia. Póki mam jeszcze chęci i trochę energii to utrzymuję je na stałym poziomie. Pewnie przyjdzie taki moment, że... i wówczas odpuszczę....
Pamiętam jak się martwiłam dzieleniem hosty Praying hands w tym miejscu o którym piszesz. Jak sobie poradzę z wysadzaniem ich z pośród bukszpanu i cisów. Niepotrzebnie. Same sobie radzą , pewnie i natura (gryzonie)pomagają. W środkowej części wyrastają dzieci
Zapożyczony front to lipy. One są nieśmiertelne i o kolejne minione lata wyższe Dają do wiwatu czyli śmiecą cały rok , cały czas, nie dają odpocząć. Nauczyłam się z tym żyć
Ja chciałabym niższego Tnę co drugi rok w terminie w którym akurat , nie pada , nie praży , dostosowuję porę cięcia do moich możliwości i warunków pogodowych. Jestem mocno nie poprawna ale rośliny raczej dają radę . Roślinki jeszcze letnie , pewnie lada moment będą pokazywać swoje jesienne walory Nie lubię jesieni , nie lubię zimy . Kocham lato i ciepłe dni (nie upalne) . Jestem zmęczona tym rokiem i choć jeszcze trochę zostało do jego końca to liczę na kolejne lato takie jakie lubię ja
Napisałam w powyższym poście odnośnie cięcia. Tnę kiedy warunki pogodowe są odpowiednie i ja mam trochę więcej energii. Zazwyczaj trafia mi się ciąć w czerwcu , ale nie wiem czy poprawnie czy nie Do tej pory nie zakwitł a stary już jest, dlatego nie wiem ......
Super wygląda ten wgłębnik z gabionów?
Masz w jakiś sposób utwadzoną ziemię przy wgłęniku?
Dasz więcej fotek nie widać, ale wydaje mi się że po okręgu masz różną wysokość?
Spadek jest czy tylko takie złudzenie?