Ostrogowce u mnie sa na skarpie, po ktorej woda splywa. Maja sucho- to jedyne miejsce, gdzie chca rosnac,wszystkie przezimowaly.Pewnie jakas podwyzszona rabata by pomogla.Krwawniki mam cztery- zoltego, ktory bieleje jak przekwita i dwa rozowe-christel i lilak beauty oraz terracote.
W sobote zrobilismy wycieczke po jaskiniach- 12 kilometrow, ale po bardzo gorzystym terenie, gdzie trzeba bylo sie wspinac.W takich momentach bardzo przydal sie trening Eddiego- musial czekac albo na gorze az my zejdziemy pierwsi, albo mowilismy mu ze ma isc przed nami czy za nami.
Cudny widok! Uwielbiam te strzeliste naparstnice. Są u Ciebie wielkie. U mnie w tym roku tylko 2 kępki są tak dorodne. Reszta jakaś mizerota. Albo cienkie albo niskie.
Niektóre z rh maja ponad 10 lat. Najładniejsze są te przy rabacie wjazdowej, cień i kwaśna iglakowa ziemia im służą.
Biała róża powtarza kwitnienie, ale już mniej obficie. Nie mam pojęcia jak się nazywa. Jest takim zwyklakiem, prawie nie pachnie, nawet jej w tym roku nie cięłam, niczym nie pryskam. Mega odporna istota Twoja Dorotko ilość róż jest niesamowita, lilii też masz prawdziwą kolekcję, zazdraszczam
Derenie i ML są idealnym łącznikiem między bordo a zielenią. Na razie derenie są malutkie. Gdy wyjdą na prowadzenie wyciągnę rozchodniki w inne miejsce.
Jedyny minus tej rabatki to magnoliowy busz. Zapomniałam przyciąć Aleksandrinę zaraz po przekwitnięciu, za rok koniecznie muszę to zrobić.
Pod Pissardi mam różową gaurę, siną hostę i carexa Mount Everest, fajnie to razem zagrało. Pomiędzy tym towarzystwem mam twoje kosmosy Nie mogę się doczekać efektu, to mój pierwszy siew w ogrodzie Lepiej późno niż wcale
Cieszę się Aniu, to rady po prostu z własnego doświadczenia. Szkoda popełniać błędy, które już co poniektórzy popełnili Zobacz (wrzucam na chwilę, potem usunę, żeby nie zaśmiecać Ci wątku), to wiosenny dramat pod kosmatymi Nic nie ma, pusto, beznadziejnie.. dobrze, że chociaż te trzmieliny jakoś ratują sytuację. Teraz nasadziłam tu m.in. serduszkę okazałą (tak jakby obok i na plecach hortensji). Dosadziłam też tutaj właśnie tiarelle. Na jesień posadzę jakieś cebulowe, mam też tam posadzone przylaszczki oraz liriope szafirkowata (na razie testuję pierwsze kilkanaście sadzonek). Nie wiem co jeszcze tam dodać, nie mam pomysłu co wiosennego mogłoby być