Dziewczyny, nie mam w ogóle czasu na forum...

Aj.

Najmłodszy zrobił się totalną mamozą, zdalne nauczanie już odbija mi się czkawką, za półtora tygodnia komunia. No i odmrozili nam trochę wizyt więc byliśmy już na badaniach w Katowicach i 3x w tygodniu rehabilitację mamy
Zielsko mi urosło prawie po kolana tam, gdzie ma być rabata i trawa. Nie posiana do tej pory, bo namiot chcemy tam postawić i wszystko by pewnie było zdeptane... Pokażę parę ujęć z ostatnich działań.