Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Polinka"

Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 21:00, 15 cze 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
Donia72 napisał(a)


Dziwne, dziwne z tym deszczem u Was Może coś ten tydzień przyniesie? I tego Ci Doniu życzę bo wiem jaki to koszt ciągłęgo podlewania. Dostałam dzisiaj rachunek i nawet eMowi jeszcze nie pokazałam...czekam na jakiś dobry dzień
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 20:58, 15 cze 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
Kuba napisał(a)
To nareszcie masz weekend- to teraz należą nam się zdjęcia podjazdu za tyle dni nieobecności


Weekend rozpoczęty Zdjęć nie mam bo podjazd nie skończony, w sobotę tylko te najgrubsze prace wykonane teraz trzeba jeszcze wykończyć
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 20:56, 15 cze 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
leon60 napisał(a)
Cieszę się, że masz podjazd doczekałaś się


Fajnie, że się cieszysz ze mną
Ogród Magdalenka 21:18, 14 cze 2015


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 5938
Do góry
polinka napisał(a)


Warto Miałam poważne problemy z opryszczką, nie było tygodnia abym nie była zawirusowana. Dwie, trzy sztuki w jednym czasie to u mnie już standard. Wszelkie wyjazdy i zmiany klimatu skutkowały nasilonym atakiem i przeważnie kończyły się wizytami na pogotowiu.Heviran już nie działa...
Od miesiąca piję herbatkę i jak do tej pory miałam tylko jeden atak
Herbatkę polecam również dla palaczy- można zapomnieć o kaszlu palacza...


Też walczę z opryszczką . A co do kaszlu to jutro przekaże w pracy koleżance … bo kaszle bidulka a nie chce przestać palić …

buziak
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 21:07, 14 cze 2015


Dołączył: 07 maj 2013
Posty: 6729
Do góry
polinka napisał(a)




Doniu, wczoraj też nie doszło? U nas całą noc pięknie padało[/quote

No niestety, nie padało jakoś dziwnie wszystko się rozchodzi na dwie strony i nas omija. To jakiś fenomen!
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 12:49, 14 cze 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Do góry
polinka napisał(a)


Ola po podaniu tego nornixa nornice wychodziły na powierzchnię aby zdechnąć czy w ziemi padały? Mniej więcej potrafisz określić po ilu dniach zauważyłaś pierwsze padnięte sztuki?

nornic była plaga... rujnowały rabaty, warzywnik, trawnik...sypałam spore ilości do korytarzy i dreptałam teren, tam gdzie się podnosiło było widać, że zjadają, dosypywałam walka trwała ponad dwa tygodnie , poszło chyba z 10 opakowań trutki ale z dnia na dzień było coraz mniej kopców aż zanikły całkowicie. Nigdy żadna nie wyszła na powierzchnię, padały pod ziemią.
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 12:45, 14 cze 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Do góry
polinka napisał(a)


Ja się boję tego Dursbanu...Madżenka by się zagazowała od tego dziadostwa Nie boisz się o kota??

no właśnie kot... tylko teraz to on pojawia się rano i wieczór a tak to w terenie siedzi
Ogródek Iwony 10:43, 14 cze 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
polinka napisał(a)
Iwonko smaragady uwielbiają wodę, może spróbuj lać codziennie duże ilości.

Ana i Nikita( posiadaczki pięknych smaragdów) o tym pisały.

Polinko, to o wodzie doczytałam już wcześniej. Leję wodę codziennie, pod każdego. Może już więcej nie wypadnie. Gdyby nie te nagłe upały, łatwiej im by było się przyjąć. Pan na jesień obiecał wymianę za padnięte. Jestem dobrej myśli, choć chwilowo tło nie zdobi niestety
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 10:18, 14 cze 2015


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
polinka napisał(a)


Będę zdawać relację z pola walki.Czytałam też, że nierozcieńczona gnojówka z pokrzyw lub jeszcze lepiej z wrotyczu.
Śniło mi się dzisiaj, że nornice wciągnęłay 1,5 m.smaragdy pod ziemię i tylko czubki im wystawały Teraz się śmieję ale w nocy po przebudzeniu zastanawiałam się czy nie iść do ogrodu i sprawdzić

Ale się uśmiałam
Mi się śniły jeżówki- chyba to lepszy sen.
Ogród Magdalenka 09:50, 14 cze 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
Kamajla napisał(a)
Podlało nam konkretnie

A ja dostałam herbatę z czystka od teściowej i leży w szufladzie nie otwarta... Mówicie, że warto?



Warto Miałam poważne problemy z opryszczką, nie było tygodnia abym nie była zawirusowana. Dwie, trzy sztuki w jednym czasie to u mnie już standard. Wszelkie wyjazdy i zmiany klimatu skutkowały nasilonym atakiem i przeważnie kończyły się wizytami na pogotowiu.Heviran już nie działa...
Od miesiąca piję herbatkę i jak do tej pory miałam tylko jeden atak
Herbatkę polecam również dla palaczy- można zapomnieć o kaszlu palacza...
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 09:26, 14 cze 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
Madzenka napisał(a)


Teraz nie zrobię bo oberwanie chmury i skońćzył mi się piknik firmowy...
Jutro wieczorem?


Spokojnie, nie spieszy się Przy okazji pomierz dokładne wymiary tych kostek. Padało też u Was całą noc?
Czasem słońce czasem deszcz 09:24, 14 cze 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
Aleś się uparła na te Chopiny Wiesz, że one wysokie rosną? Irenka z Miłkowa ma je już potężne, w tym roku jeszcze nie pokazywała bo dopiero zaczynają kwitnąć ale pewnie ma zdjęcia z poprzednich lat.
Tośka też ma trzy krzaczki, Ola chyba też ma dwa od teściowej i ja mam dwa
Te Chopiny są takie sztywne...nie chcesz tam delikatnej, przewieszającej się róży?
Napiszę wprost- dla mnie Chopin to taka toporna róża...przepraszam ale musiałam wyrazić swoje zdanie.Uciekam i już więcej się nie odzywam
Ogródek Iwony 09:15, 14 cze 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
Można tez denaturatem
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 09:14, 14 cze 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
Iwonko, Kamilko, Kasiu jestem cała w skowronkach

Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 09:10, 14 cze 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Polinko, czym odkażasz nożyce po cięciu buksów ?


Denaturatem
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 09:10, 14 cze 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
Madzenka napisał(a)


Potwierdzam, po cięciu w słońcu liście brązowieją


U mnie dopiero po 3 miesiącach wracają do życia po tym cięciu w słońcu. W tym roku zostawiam bukszpany już w spokoju tzn. tylko lekkie kosmetyczne cięcie będzie. Muszę dać im czasu na porządne dojście do siebie
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 09:08, 14 cze 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
Kuba napisał(a)
u mnie chyba też nornice niszczą rh...
ale jeszcze się nie chwaliłam- zamieszkał u mnie jeż


Ewka i to jest wiadomość Super! W poprzednim ogrodzie miałam jeżyki.
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 09:07, 14 cze 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
nawigatorka napisał(a)

Dzięki spróbuje chyba bo mnie....


U Zbyszka też czytałam o tej trutce.
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 09:06, 14 cze 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
MirellaB napisał(a)
U mnie też nornica. Nic nie robię tylko udeptuję podniesioną ziemię, bo nawet nie wiem jak z nimi walczyć. Muszę poczytać


Ekologicznych sposobów jest dużo ale podobno mało skuteczne, Ola poleca nornix ale boję się o psa.
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 09:04, 14 cze 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
leon60 napisał(a)

nie nie , ja o turkuciach pisałam
nornic pozbyłam się kilka lat temu normixem a plaga była że hej


Ola po podaniu tego nornixa nornice wychodziły na powierzchnię aby zdechnąć czy w ziemi padały? Mniej więcej potrafisz określić po ilu dniach zauważyłaś pierwsze padnięte sztuki?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies