Zieleń, drewno i antracyt
21:57, 09 cze 2020
Pogrzebałam dzisiaj w ziemi solidnie. Korzystając z ostatnich deszczy, idealnie rozluźniły podłoże, poszerzyłam dwie rabaty. Zapomniałam zupełnie, że wokół domu mam pod trawą gruzowisko w glinie... Żałuję, że kilofa nie mam na stanie. Jutro chyba z łóżka nie wstanę 
Nie dajcie się zwieść, frontowa po bojach wygląda tak bezproblemowo...a lawendowej to już nie miałam nawet siły zdjęcia zrobić. W weekend nie robię nic, ale w poniedziałek będę musiała podłoże na każdej z rabat inaczej przygotować. Nie ma to jak sadzić lawendę na glinie 


