Bardzo dziękuje z szczegółowe instrukcje
To uratowana poswiateczna choinka, ledwo żyła i była bez czubka
A teraz pięknie rośnie i całkiem dobrze wyglada, mogę oddać póki czas, do mnie za duży nie ma śladu po uszkodzeniach
Kopczyk jedynie ma nieco ocieplić bryłę korzeniową, ale możesz nieco wyżej nasypać. Matę w zwykłym LM dostaniesz czy w Obim. Są w większych sklepach. Tylko nie okrywaj teraz, musi być zimno.
Pszczółko, dzięki
Haniu, warto, dalie są tego warte, kwitną nieprzerwanie
Kasya - mam doświadczenie, bo przesadzałam i to całkiem spore.
Wszystko zależy jak stary i duży jest ten świerk. I ile czasu rośnie w tym miejscu. Ale skoro 3 lata to bułka z masłem.
Trzeba szeroko (a nie głęboko) obkopać bryłę, potem na plandekę i posadzić w nowym miejscu. Ziemia nie może się rozpaść, a więc potrzeba do tego kilku ludzi.
Nie wszystkie, te zamglone to starym bo robię naprzemienne. Nowym zrobiłam 150 fotek i okazało się że karta jest uszkodzona i tylko 30 się ostało - a takie starałam sie zrobić ujęcia... No trudno...
A ile ma efektów - ja na razie na automacie zrobiłam, ale małżonek się bawił i jak sie naumie to pokaże
Danusiu, Prezesko naszego SKRu, pamiętam miejsce, w którym rosły Twoje świecznice i Twoje utyskiwanie, że nie kwitną i szkoda na nie miejsca. Posadzone adekwatnie dały popis i to jest właśnie to!
Zieloną będę dosadzać na pewno jeszcze gdzieś.
Taki widoczek mojej bylinowej. Stwierdzam, że mam na niej najmniej pracy. Tylko kilka (może 2, 3) razy pielę, jesienią daję obornik albo wiosną kompost i ścinam i to wszystko. W tym roku nawet bukszpanów nie cięłam, bo w sumie jeszcze trzymały pokrój ale w przyszłym roku już powinnam.
Tak wysoki rośnie jak mu pozwolisz. A jak wygląda takie drzewo przed zakupem? Z początku trzeba przywiązywać przewodnik, bo będzie się płożył po ziem, jak zostanie pozostawiony sam sobie.
Kupowanie drzew przez internet uważam za nietrafione, bo może przyjść krzywy patyk.