Dziękuję MariuszG za info.
Czy Twoje bratki stoją zimą na styropianie? jako dodatkowe zabezpieczenie przed zimnem od spodu prócz włókniny? ( tak przynajmniej mi wygląda na zdjęciu, może to coś innego )

Bratki całą zimę stały na ziemi, a styropian podłożyłem pod doniczki dopiero w marcu. W marcu ziemia jest jeszcze wychłodzona, a w tunelu robiło się już ciepło, nie chciałem, żeby ziemia oziębiała bratki w doniczkach, dlatego podłożyłem styropian jako izolację. Nie jestem pewien jednak czy ma to jakikolwiek wpływ na wcześniejsze kwitnienie.

Ma wpływ, wyższa temp. gleby była.

Mariusz imponująca Twoja produkcja i piękne portreciki.

Ja zwykle 8 marca już wyglądam za bratkami na giełdzie. Zauważyłam że w tym czasie odmiany są co roku takie same. Te ciekawsze są chyba później. Zwisające chyba też.

pozdrawiam

Danusiu, z produkcją bratków jest kłopot polegający na właściwym czasie wysiewu. W zeszłym roku, rośliny wysiane w lipcu zakwitły dopiero na początku kwietnia (kwiaty zaczęły wiązać wiosną). W tym roku wysiałem je wcześniej, bo w czerwcu. Kwiaty zawiązały już teraz, więc mam nadzieję, że rozwiną je w połowie marca. Myślę, że sterowanie kwitnieniem trzeba jednak zostawić profesjonalistom.

Mirko, dziękuję za komplement. To są wysiewy zeszłoroczne. Poniższe zdjęcie pokazuje tegoroczne bratki. W tym roku wysiałem różne odmiany. Zawsze znajdą się chętni wśród rodziny i znajomych. Jak zauważyłaś różne odmiany pojawiają się w różnym czasie. Ciekawe artykuły na temat uprawy bratków prezentuje Hasło Ogrodnicze.

Fajna cegła.

Ja na uprawę się nie piszę, choć raz posiałam sobie takie małe czarnulki i mi się udało. choć jak patrzę na te doniczuszki to by się chciało.
Ten styropian żeby miały cieplutko w nóżki ?

Danusiu, pasowało by całość ułożyć, tylko czasu brakuje .
Mirko, styropian ułożyłem żeby łatwiej było podlewać, bo pod matą ryją nornice i doniczki nie stoją równo. Na zimę zabiorę styropian i podłożę go dopiero wiosną, żeby izolował od zmarzniętej ziemi. Bratki łatwo się uprawia, ja bardzo lubię bawić się z wysiewami i sadzonkowaniem . W tym roku udało mi się kupić odmiany z różowym oczkiem, zamiast zwykłego czarnego . Czarnych bratków nie udało mi się kupić, a rzeczywiście są bardzo ładne.

Wyczytałam gdzieś że pierwsze pączki kwiatów trzeba uszczykiwać, bo to wzmacnia roślinę, pozwala lepiej przetrwać zimę i ma wpływ na obfitsze kwitnienie wiosną. Ktoś coś wie na ten temat?

To może mieć sens, tak, ale nie mam takiego doświadczenia.