Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Podwórkowa rehabilitacja 19:19, 10 cze 2020

Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11881
Do góry

Witam serdecznie Gości

Pozdrawam

BasiaLT napisał(a)

Świetna fotka.

Dziękuję

galgAsia napisał(a)

Stipy o tej porze są niesamowite, nie wiem, czy nie najładniejsze Jeszcze zielone, ale już świecą w słońcu.

Żywokost mam zamiar gdzieś usadowić w ogrodzie - jakie stanowisko im dałaś? Czy dobrze kojarzę, że lubią mieć mokro i słonecznie? Na razie mam kilka sadzonek w donicy, zaczynają kwitnąć.

Stipy powoli zakwitają i świecą

Żywokost rzeczywiście ma wilgotno i raczej półsłonecznie, bo rośnie w nogach jagody kamczackiej.

Dorota123 napisał(a)

Bardzo ciekawie wygląda poletko stipowe, a ta ścieżka jest cudowna.
Dziękuję ślicznie za wszystkie "super".

Również dziękuję

Ivvvona napisał(a)

Miałaś świetny pomysł z tym stipowiskiem. Łagodna zima im posłużyła, wyglądają super.

Wyglądają zdrowo i w sumie nie było okresu, żeby szpeciły.
Bardzo na plus z nimi.

an_tre napisał(a)

Piękne te bodziszki, mam je u siebie i główkuję jak je rozmnożyć żeby ożywiły ogród

Ja kępę rozdzielałam jesienią na najdrobniejsze fragmenty.
Są na pierwszym planie. Raczej ładne cały sezon.

Makusia napisał(a)

Renatko cudowne u Ciebie jest wszytko- ogród pełen gustu, smaku, wyczucia. Do tego przepiękne zdjęcia! Bajka!

Witam witam zgubę

Jak tam uprawy do góry nogami w tym roku?
Dziękuję za tyle miłych słów.

Taki maczek mi się trafił w tych białych.

Misz-masz, czyli ogrodowe rewolucje 19:08, 10 cze 2020

Dołączył: 21 cze 2017
Posty: 577
Do góry

Żurawki pojda tutaj jako pierwszy rzad

A tutaj chce dac piwonie

Ogród bez reguł 19:03, 10 cze 2020

Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9578
Do góry

Hmmm... Z pewnych względów postanowiłam dziś milczeć... A przynajmniej postarać się milczeć...

Ogród pod lasem 18:55, 10 cze 2020

Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Do góry

UrsaMaior napisał(a)

Haha, wyglądają jak sztuczne.

To tu- to tam- łopatkę mam ! 18:52, 10 cze 2020

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24296
Do góry

Polazłam też pod płot sprawdzić aktualny stan samosiejek łubinów.Rok temu większość była białych.

W objęciach buczka.

A ten zbłąkał się pod kalinę.

One plus irysy syberyjskie rosnące wzdłuż ogrodzenia, zapewniają kolorowe akcenty w ogrodzie sąsiada.

To tu- to tam- łopatkę mam ! 18:47, 10 cze 2020

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24296
Do góry

Bardzo ładnie kwitły w tym roku rododendrony. Pierwsze zaczęły w kwietniu, ostatni Catharina van Tol, kwitnie teraz. Wszystkie rodki wypuszczają młode listki. Pod koniec czerwca nawiozę je siarczanem potasu. Latem będą zawiązywały pąki kwiatowe na następny rok, a ten nawóz im w tym pomoże.

W dobrej kondycji są tawułki. Lubią wilgoć. Liczę na ich obfite kwitnienie.

Hortensje Annabel się pączkują. Bywało, że kwitnienie zaczynały już w czerwcu.

przetacznikowiec Red Arrow

Opady służą też hakonkom.

Misz-masz, czyli ogrodowe rewolucje 18:45, 10 cze 2020

Dołączył: 21 cze 2017
Posty: 577
Do góry

Misz-masz, czyli ogrodowe rewolucje 18:41, 10 cze 2020

Dołączył: 21 cze 2017
Posty: 577
Do góry

Zielony zakątek z Antonówką 18:35, 10 cze 2020

Dołączył: 04 gru 2017
Posty: 2103
Do góry

Nastąpiła pomyłka prawdopodobnie ...
Ta hosta to może być 'Frances Williams' a nie 'Maple Leaf' (miałam je obie, ostała się jedna)

Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 18:33, 10 cze 2020

Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry

I jeszcze takie w roli głównej z moim ukochanym rodkiem

To tu- to tam- łopatkę mam ! 18:33, 10 cze 2020

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24296
Do góry

galgAsia napisał(a)

Cieszę się, że przezimowały Floks będzie ciemnoróżowa, w zasadzie fuksjowa żarówa Mocno energetyczny kolorek, nie do przegapienia
Jeszcze była na pewno sadzonka chabra Amethyst, ale podejrzewam, że mogła przy takich wilgociach u Ciebie nie przeżyć...
O jasnocie pomyślę później, jak będzie już miejsce
U mnie nadal nie pada... A pomidory nie rosną... w poprzednich latach miałam w tunelu o tej porze zielono po horyzont, teraz pojedyncze roślinki, niektóre ledwo trzymające się pionu... No nie wiem, co się dzieje... Qupa w nóżki, pokrzywą podlewane - i nic

Chabra nie widzę. Może da znać za jakiś czas, że dycha. Zarówiaste floksy mogą być. Obok będą kwitły The fairy.
U mnie nadal pada.

Rose de Resht

Laguna

Mme Isaac Pereire

Stipy zaczynają tworzyć nasienniki.

Wczoraj wykorzystałam bezdeszczowy dzień, aby zrobić to, do czego zbierałam się od dłuższego czasu.
Przy obsadzeniu skarby posadziłam tam miskanta Giganteusa. Póki był młody wyglądał fajnie. Niestety miejsce na skarpie plus suche lata i związane z tym trudności z podlaniem tego miejsca spowodowały, że miskant wysychał wewnątrz kępy i rozłaził się na boki. Chciał mi zaanektować róże.

Widać go za piwoniami.

Naczytałam się na forum o problemach z wykopywaniem miskantów i rozplenic.

Trochę mnie te teksty przeraziły, ale ostatecznie akcja wykopywania poszła gładko. Namoknięta glina bardzo ułatwiła prace. Wykopywałam go fragmentami. Wystarczyły widły i szpadel Fiskarsa. Miałam przygotowany kilof, sekator do gałęzi i kilof, ale okazały się zbędne.

Sadzonki poszły w dobre ręce. W odzyskane miejsce wsadziłam Gracilismusa.

Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 18:32, 10 cze 2020

Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry

Teraz na froncie ładnie się zrobiło, odżyło po remoncie...

Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 18:30, 10 cze 2020

Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry

Wziełam też ostóżki, choć ja je traktuje jako jednoroczne

tojeść Firecracker

Pięciornik krwisty

i 2 sadzonki dyni

Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 18:28, 10 cze 2020

Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry

Zupełnie ,,przypadkiem" byłam w szkółce, pojechałam po borówki amerykańskie bo moje się wyrodziły. No i przywiozłam borówki i... coś tam jeszcze

Na skalniak rozchodnik arachnoideum

i rozchodnik bicolour

Tylko twardziele dają radę w donicy na froncie

Ogród w Klein Kottorz 18:23, 10 cze 2020

Dołączył: 12 sie 2015
Posty: 4603
Do góry

Tę niską trawkę (turzyca silver sceptve) posadziłam dookoła oczka (zdjęcia zrobiłam wcześniej). Woda oczywiście do wymiany.

Dzisiaj w oczku pływały dwa dorodne turkucie, udało mi się je wyeliminować. Widzę, że nadchodzi następna plaga

Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 18:22, 10 cze 2020

Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry

Agania napisał(a)

Super Iwonka opisałaś wrażenia z ogrodu Kasi też tak czuję i super fotki

Waclaw napisał(a)

Iwonko, podoba mi się Twoja relacja

Opis warty dużego szczerego uśmiechu

A dzis kończymy - przyjechały foteliki dla dziewczyn na balkon

Podłoga była w sobote położona, pan mi się uprażył na słońcu , pocieszyłam go że jeszcze mam piwnicę do remontu - tam chłodniej

Misz-masz, czyli ogrodowe rewolucje 18:22, 10 cze 2020

Dołączył: 21 cze 2017
Posty: 577
Do góry

Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 18:18, 10 cze 2020

Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry

Iwonka napisał(a)

Kasiu dziękuję za niedzielne spotkanie Wrażeń tyle, że słów brak. Nacieszyłam oczy nowościami architektonicznymi, podziwiałam roślinny busz. A to wszystko przy niezwykle dynamicznej pogodzie, od słońca po deszcz. Uwielbiam twój ogród za jego przytulność i różnorodność.
Zdjęć mam niewiele, ale jeśli się tyle gada co my, fotografia schodzi na dalszy plan

Iwonka - fotki bomba, mnie brakło tylko tych

"Okrążenie nie zawsze wychodzi najprościej" - trafione w sedno!!!
Na tym konkretnym przykładzie będzie łatwiej zapamiętać

Dla niewtajemniczonych ... poszłam zobaczyć, jak wysokie czosnki Kasi urosły.
Wystarczyło zrobić krok od strony spa, ale jak to ja zawsze na około
Glicynia żyje - to najważniejsze

Ale się śmiałam zamiast Cie ratować, dla wyjaśnienia - drąg którego Iwonka się chwyciła to nie glicynia tylko konar ją podpierający, nie wbity w ziemię i Iwonka tańczyła razem z nim będąc przekonana że mi wyrwała glicynie