Jak Ty to robisz, Iwonko, że sypiesz tymi pomysłami jak z rękawa?! Ty się poważnie zastanów, czy fachu nie chcesz zmienić - ja bym taką projektantkę zatrudniła od zaraz
Z Green Baronem sprawa przesądzona - idzie w doniczki i ma miejscówkę przy tarasie Co z tego, że ładny, jak po poł roku bytności u mnie rozlazł się już na pół metra w każdą stronę! Do wiosny zdominowałby całą rabatkę... A korzenie jak u perzu wyciągalam długie...
Pomysł z doniczką sprawdza się przy mniej ekspansywnych roślinkach, ale to coś z pewnoscią wylazłoby i z doniczki...
Kiedyś sadziłam mozgę w wiaderku, też wylazła, więc mam uraz
zółte są przy zwieździe a to inna część ogrodu, tam faktycznie pasowały by zółte, chce też posiać trawy w doniczkach i zrobie tak jak mówisz z żurawkami , muszę zakupić i zimą dzielić, a co do pęcherznicy to miało być w lewym rogu , jeśli chodzi o kształtu to faktycznie ja lubie owalne, faliste, do jesieni pewnie nie zdąze ze wszystkimi nasadzeniami, ale chociaż chciałabym tulipany tam posadzić, muszę też poobserwować tam słońce może i gdzieś tam hortki bym upchneła
Oj, doczytałam, ze pęcherznica czerwona i berberyski czerwone. Trzeba czymś będzie rozjaśnić
I uważaj, żeby liliowce liśćmi nie zakryły wszystkiego w koło
Ale tu widzę,ze masz żółte: https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/93/939362/original.jpg
Berberysy mogłyby być posadzone blisko siebie, tworząc wężyk Tak co 40 cm.
Ja je jeszcze podsadziłam bordowymi żurawkami, aby był większy kontrast i by zielsko tak się nie panoszyło.
Ale na początek musisz nauczyć się cierpliwości. Wiosną miałam 5 żurawek, które cierpliwie rozmnażałam, dzieląc na malutkie sadzonki. Zimą nauczysz się, jak to robić. Z każdej żurawki pozyskałam średnio 8-10 żurawek. Trzymałam od marca w doniczkach, najpierw na parapecie, a pod koniec kwietnia wynosiłam już na dwór. Po kilku dniach zaaklimatyzowania sadziłam na rabatki
Czyli opieramy się na tych liniach?
Widzę, że masz plan na pierwszą część. Twoja pęcherznica jest czerwona, berberysy masz żółte. Będzie pasować. Nanieś ten kawałek na kartkę. Pamiętaj o wielkościach rzeczywistych, aby zachować w miarę jakąś skalę
Działaj powoli. Ja w pierwszym sezonie robiłam tylko dwie niewielkie rabatki
To fakt Danusia nie poleca, ale mi się podobają i to bardzo. Bardzo ładnie rozjaśnia każdy zakątek i są niewymagające. Jak chcesz mogę zrobić zdjęcie swoich ciętych.
Olga, spokojnie. Ogarniesz. Najpierw dzieciaki.
Potem czytaj dużo, podeślę ci linki do realizacji Danusi. Jak już się otrząśniesz z tych cudowności, będziesz planować swoje rabatki
Same ładne kwiatki masz na bylinówce
Ewa, gdzie kupowałaś te jeżówki? Są śliczne. Widziałam ją razem z rozplenicą. Cudnie wygląda. https://www.pinterest.com/pin/529876712386234204/
Hortensją w przyszłym roku będziesz się cieszyć. Jest ładnym krzaczkiem, teraz dostanie więcej wody i się dobrze ukorzeni
Jola, widziałam w TV. Całe południe w deszczu i front idzie na Czechy
Mogę sobie na deszcz popatrzeć we Wiadomościach TV
Dobre to, ze woda w rzekach się podniesie
1. Pęcherznice rosną spore, Danusia nie poleca, ale mi się podobają. Dają ładny kolor, tylko często je musisz ciąć. Da się ciąć w żywopłot, albo pojedyncze w kulki (większe)
2. Buksiki - bardzo dobrze. Można je hodować na kulki, kostkę albo żywopłot
3. Clematisy są piękne, ale ja nie pomogę, nie umiem ich hodować jeszcze
4. Liliowce lubię, jak kwitną, ok. miesiąca, potem w słońcu liście wyglądają umęczone, dlatego warto sadzić je w półcieniu, albo w tle, fajnie wyglądają z roślinkami o innej fakturze liści, nawet z bukszpanem. Widziałam też podsadzone drzewo liliowcami w Pęchcinie w ogrodzie pokazowym
Jednakowe kolory - to roślinki tego samego gatunku. Danusia sadzi po kilka. Kolory wskazują na kolorystykę nasadzeń.
Zobacz, co ci się podoba, poproszę o pomoc Juzię, ona dobra jest w projektowaniu.
Zrób te fotki jeszcze