Kasiu wczoraj specjalnie for ju zrobiłam zdjęcie Merinque ..jak wygląda na tle innych jeżówek.
To ta sadzonka na środku zdjęcia..i ona wcale nie jest malutka tak wygląda w porównaniu z innymi
Na parapecie stoi bardzo mocno przycięty pieris. Na razie nie nadaje się do pokazywania. Musi się odbudować. Podlewamy raz dziennie. Krzysztof sam go prowadzi.
Sosna po radykalnym cięciu wyglądała strasznie przez cały rok. Teraz mi się podoba, więc zostaje.
No cóż... Prezent dla mojego m stoi w szafie... Krasnal właśnie. Oficjalnie szkoda go na ogród bez zabezpieczenia. M go nie odpuści, bo dostał na 40 urodziny. A ja go nie wpuszczę do ogrodu .
Zdjęcia są różne w necie, bo one dość się zmieniają w przeciągu roku, od brzoskwini po pomarańcz z domieszką różu. Fotki są na pierwszej stronie. Raczej na słońce nie nadają się, u mnie te najbardziej wysunięte na prawo gdzie słońce południowe je łapie są przypalone. Ogólnie po 5 latach będę je wywalać, nie dzieliłam ich nigdy i akurat ta odmiana wypiętrza się co mi się średnio podoba i ogólnie ostatnie dwa lata długo się zbierają u mnie po zimie... dobiero teraz ostatnio zaczynają wyglądać
Summer Magic u mnie ma ok 50 cm. Cechą tej odmiany jest to, że stoi sztywno i nie pokłada się na boki. Dobre towarzystwo dla innych bylin. Podobnie zachowuje się Wildcat. Jest wyższa od Summer Magic. U mnie jeszcze nie kwitnie. Teraz jest tyle różnych odmian na rynku, że chyba przydał by się opis ze zdjęciami poszczególnych odmian.
Summer Magic
Kurki karnie maszerują prosto do jedzenia ledwo im otworzę rano
Truskawki tłoczą, bardzo jestem zadowolona, powoli będziemy je mrozić bo jest mały przesyt