W rzeczy samej gipsówka Flamingo , po nazwie skojarzyłem że będzie coś z kolorkiem więc dorzuciłem w ciemno do wózka, bo bez wózka nie ma co tam chodzić (Wipisowo k/Olsztyna)
Ja też jestem zarobiona.A ogród jest wymagający.
No to fajnie,że pamięć się włączyła,
Risky Business kupiłam w tym roku. Na razie bidnie wygląda.
Gipsy Rose śliczna.Chyba ma inny pokrój kępy ?
Na kawałeczek też reflektowałabym i tą Abiqua Moonbeam ??
Tej też nie mam.
To czekam ,,aż coś wybierzesz u mnie.
Powiedzmy że sympatyczne , piękne to podpatruję w innych wątkach nie zapominając o Twoim ale dość rzadko spaceruję bo nie chcę załapać syndromu Małego Księcia "...Gdy ujrzał park z tysiącem róż..."