Najpierw wstawię swoje foty a potem będe odpowiadać.
Z piątku na sobotę mocno popadało, trawa znowu przerośnięta, mokra więc kosić się nie da. Horty namoczone ciężkie uginają się, róże tak samo, gałązki pozaginane bo mnóstwo pąków jak by miały odważniki przywieszone.
Trawy szczególnie proso pod naporem wilgoci a jest delikatne pochyla się.
Miskanty bez zarzutu sterczą wytrwale.
Oj niedobry rok dla kwitnących przynajmniej w naszym rejonie pod W-wą.
Udało mi się zrobić kilka zdjęć.
Zacznę od trawy która jest u mnie bez nazwy zrobiłam fotę w zbliżeniu także liści bo to ważne.
Czy to "malepartus" czy "sioux". Moim zdaniem "sioux". Minimalna różnica ale jest. Nie było słońca i fota robiona telefonem i nie za bardzo wyszła może jutro.
Jeszcze kwitnące pięciorniki w tym roku kwitną nadspodziewanie dobrze mimo przymrożenia wiosną.