Dzięki Wam za wpisy. Niedziela upłynęła w rodzinnej atmosferze Mieliśmy odwiedziny, fajnie było

Po smacznym grillu mus odpocząć. Zwłaszcza, że czeka z tysiąc cebul do posadzenia. Już przyszły i przyjechały oraz sama zakupiłam na wyjeździe. Normalnie czeka mnie niezły wycisk. Ktoś musi mi pomóc wsadzić, bo kolana mogą zawieść niestety i kręgosłup.

Ana, odezwij się, jesteś liderką w ilościach, więc powiedz, sama sadzisz??

Kto posadził najwięcej w jeden dzień?

Ogród może wyglądać lepiej, bo trzeba bukszpany ciąć, ale nie będę, Tylko pawia przy lustrze Witek przyciął jeszcze w sobotę.

Nie zamykam, ale nie wiem, co będzie z ogrodem. Pewnie nie będę tam bywać w przyszłych latach, albo nie będę mogła robić zdjęć. Nie zamknę na pewno.
Co się stanie z roślinami? Babcia Jasia rozsadzała swoje ulubione hosty, są wszędzie.

Pewne jest to, że nie jest to już ogród Babci Jasi. To dla mnie trudne Bardzo.

W jaki sposób przezimować turzye Frosted Curls, które przez cały sezon były w doniczkach na tarasie (przenieść do domu, piwnica z okienkiem, wsadzić do gruntu?)? I czy mam je przycinać teraz?

To jest ostatni wpis na tym wątku

Aby nie było zielonej zupy zapomnij o stawie bez roślin. Albo chlor albo rośliny.
Bez pływających kabli da się, po prostu ukryj je pod spodem

Witam,

Jestem początkującym ogrodnikiem i chciałbym, aby ktoś pomógł mi rozpoznać przyczynę zamierania moich choinek.

Sosny oraz jodły koreańskie były posadzone w zeszłym roku zaraz po budowie osiedla budynków wielorodzinnych. Wiosną tego roku zauważyłem niepokojące zmiany tj. na gałązkach sosny igły zaczynały żółknąć, a potem brązowieły i opadały. Pomimo regularnego podlewania i nawożenia specjalnym środkiem przeznaczonym dla iglaków nie udało mi się uratować jednej sosny. Teraz niedawno na moich pozostałych sosnach oraz jednej jodle koreańskiej zaczęły pojawiać podobne objawy. Co mam zrobić, aby powstrzymać ten proces?

Poniżej przesyłam zdjęcia moich choinek.