Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Luki"

Moja działka na Dębowym Lesie 18:12, 23 kwi 2017


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24195
Do góry
Luki napisał(a)
Aniu niestety takie kradzieże zdjęć to dzisiaj normalka, ile już takich sytuacji na forum było, jedynie nałożony znak wodny jest w stanie temu zapobiec, ale czasem psuje to zdjęcie, a podpis niestety można sobie obciąć
Za to z etykietą super sprawa, fajnie tak
Ładną masz wiosnę poza tym, a grilla na pewno nie mógłbym pokazać tacie bo znów by mu się zachciało

To smutne,że nawet firmy trudniące się sprzedaż roślin , czerpią z tego korzyści,Nawet zdjęć nie kupią tylko samowolnie kradną.!!I taka duża jak - oczarjk.pl i będę to podkreślać!!
cóz na razie będę podpisywać, to już jest znak,że jest to czyjeś zdjęcie.A znaku wodnego, może kiedyś się nauczę. Teraz nie ma na to czasu

No,widzisz,są też uczciwi ludzie,i kontaktują sie i odkopują zdjęcie .Przecież i tak z tego czerpią zyski
A ja cieszę si z tego powstającego grila.
Do tej pory u sąsiada wędziliśmy , przez parę lat..T
eraz będzie niezależnie, u siebie w końcu Wiosna w końcu przyjdzie
kolorki nasze dziwnej wiosny
Ogrodowa przygoda Łukasza II 16:08, 23 kwi 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Do góry
Luki napisał(a)
Gosiu też tego nie pojmuję, niestety z buksami na bylinowej z kulami muszę się definitywnie pożegnać, nie wiem co je zastąpię, odbuduję jedynie żywopłocik, chociaż to i tak będzie koszt


Łukasz u mnie żywopłocik bukszpanowy był taki niedokończony, bo Mama posadziła tyle na ile ją było stać. Raziło mnie to więc dosadziłam... tawułki, będę prowadzić jako przedłużenie żywopłotu bukszpanowego. Teraz, choć jeszcze malutki, pięknie wprowadza kolor i nie żałuję że w całości nie jest z bukszpanu.

Może wymyślisz coś innego zamiast bukszpanu i kul bukszpanowych .. jest tyle nie ograniczonych możliwości.. tawułki, ostrokrzewy, trzmieliny, berberysy....

Ja na bylinówkę bukszpanów nie wprowadzam, bo mam tam za gęsto... może rzeczywiście buksy musza mieć przewiew...
Ogrodowa przygoda Łukasza II 16:00, 23 kwi 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Do góry
Luki napisał(a)
Wczoraj spakowałem kilkanaście worków strat pozimowych... nie muszę mówić jaki humor miałem, ale najzwyczajniej przykro się robiło wyrywając takie ilości roślin, przy których tyle się napracowało.
Zostało mi najgorsze, ale do tego muszę się zebrać psychicznie, 16 kul bukszpanówych i 3 stożki nadają się na śmietnik... nie ma co na cud liczyć tylko wykopać i myśleć co dalej. Dwie Amanogawy u siostry też muszę wywalić.

Z tej rozpaczy tak się przejadłem wieczorem, że spać nie mogłem i musiałem się kroplami żołądkowymi nafaszerować

Na szczęście udało się wczoraj ogarnąć całą bylinową z chwastów i śmieci. Widać, że jakieś rośliny tam są , a nie tylko zielsko.
Trawnik też udało się skosić.

Chciałem zabrać się za nowe skrzynie w warzywniku i kompostownik, ale jak dostałem wyceny z tartaków to spadłem ze stołka i szybko odechciało mi się nowych skrzyń, w czerwcu może tylko kompostownik sobie zrobię

Idę jakieś zdjęcia zrobić


Łukasz serce boli jak czytam o tych kulkach bukszpanowych, dobrze że masz takie podejście do sprawy... co nas nie zabije to nas wzmocni

Skrzynie na warzywnik nie takie tanie, ja zamówiłam grube dechy na 4 cm i jak pojechałam odebrać to też gębę rozdziawiłam - no ale jak się powiedziało A to musiałam i B. Teraz "zjadło" mnie ogrodzenie, ale tłumaczę sobie że to taki jednorazowy wydatek... Brakuje kasy na roślinki a planowałam sobie reorganizację jednej rabaty. Ech życie ..
Ogrodowa przygoda Łukasza II 15:53, 23 kwi 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Małgosiu cały układ bylinowej miałem tak ułożony by nic buksów nie dotykało, na jednym bodziszek czasem się kładł, i żurawki w jednym miejscu, reszta mimo tego co na zdjęciach miała przestrzeń w około siebie. Nie mam pojęcia dlaczego tak je załatwiło. U siostry to samo, nic na buksach nie leżało, a wszystkie 6 kulek, które sam wyhodowałem padło.

Asiu to bodziszek Renarda, kwitnie mało efektownie, ale wcześnie rusza i rośnie w ładnych kępkach przyjemnych w dotyku liści
Nowocześnie z różAnką :D 15:48, 23 kwi 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
No ładnie... tak przegapić wątek. W tygodniu przynajmniej mam co nadrabiać
Ogrodowa przygoda Łukasza II 15:45, 23 kwi 2017


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10794
Do góry
Luki jaki to bodziszek?
Ogród Cioci cz. 3 15:44, 23 kwi 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Mnie się epitety skończyły na to co z pogodą się dzieję... milczeć i czekać nam pozostaje bo słów szkoda.
Ogrodowa przygoda Łukasza II 15:37, 23 kwi 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Gosiu też tego nie pojmuję, niestety z buksami na bylinowej z kulami muszę się definitywnie pożegnać, nie wiem co je zastąpię, odbuduję jedynie żywopłocik, chociaż to i tak będzie koszt
Ogrodowa przygoda Łukasza II 15:35, 23 kwi 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Bodziszek




Szałwie


Olbrzymie kocimiętki.



Reszta ogrodu tak na prawdę rozkopana i w fatalnym stanie nie nadaje się do pokazania, nie pamiętam by o tej porze roku całość wyglądała tak źle, ale w końcu kiedyś będzie lepiej co nie
Ogrodowa przygoda Łukasza II 15:32, 23 kwi 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Ten fragment rabaty obsadzony w całości, założenie takie, że wiosną nic nie ma, a ładniej ma być latem i jesienią. Ktoś miał parcie na szkło


Z tej strony bylinowa już lepiej się prezentuje, a w szczególności bez zielska i śmieci


Zielenina rośnie
Ogrodowa przygoda Łukasza II 15:24, 23 kwi 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Są też miejsca, gdzie jest radośniej Kilka lili oberwało przymrozkiem, ale na szczęście nie wszystkie.
Ogrodowa przygoda Łukasza II 15:20, 23 kwi 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
To zacznę od smutnego widoku kule czekają na wykopanie, na razie poszły lawendy, Ice Dancy i części żywopłocików z bukszpanu, te które były całkowicie uschnięte.


Ogród wśród pól i wiatrów 15:18, 23 kwi 2017


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
Luki napisał(a)
Ja to nawet pogody nie komentuje, chociaż nie powiem zimowy widoczek ładnie się prezentuje, chociaż lepiej by trafił na pocztówkę

Luki, ja już też ani nie komentuję ani się nie wściekam
Patrzę przez okno i się śmieję Zima na całego. Śnieg daje jak w grudniu!
Ogrodowa przygoda Łukasza II 15:17, 23 kwi 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Poli kupiłem w szkółce drzewa z guzowatością, Mazan pisał mi że musiałem mieć to w ziemii, ale to akurat mało realne bo na tym terenie przez ponad 20 lat nic nie rosło. Boje się tylko teraz jakieś liściaste tam sadzić.
Myślałem, że po prostu wymienię jedną wiśnie i po kłopocie, ale na guzowatość nie ma żadnych środków.
Upatrzyłem sobie buki Dawyck na podmiankę, ale troszkę boję się sadzić w to samo miejsce, a zostawić to miejsce puste sobie nie wyobrażam.

Gosiu o dziwo u mnie dzisiaj przewaga słońca co nie zmienia faktu, że w zimowej kurtce ganiam bo ledwo 7 stopni.

Olu niestety z czegoś takiego nie ma co ratować są suche w zdecydowanej większości.

Takie niby lepiej wyglądają, ale jak wytnę to co suche to nawet we fragmencie kuli nie będzie przypominać.


Podczas dzisiejszego obchodu zauważyłem, że trawy też dostały przy przymrozkach, ciekawy jestem czy teraz w ogóle odbiją, np rozplenice. Ehh ciężki ten rok.
Ogrodowa przygoda Łukasza II 13:40, 23 kwi 2017


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Luki, a drzewa u siostry dlaczego musisz wywalić?
Ogrodowa przygoda Łukasza II 13:31, 23 kwi 2017


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
Do góry
Luki napisał(a)
Asiu pamiętam właśnie grzebię w zdjęciach.


Ogrodowa przygoda Łukasza II 13:27, 23 kwi 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Asiu pamiętam właśnie grzebię w zdjęciach.
Ogrodowa przygoda Łukasza II 13:26, 23 kwi 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Wczoraj spakowałem kilkanaście worków strat pozimowych... nie muszę mówić jaki humor miałem, ale najzwyczajniej przykro się robiło wyrywając takie ilości roślin, przy których tyle się napracowało.
Zostało mi najgorsze, ale do tego muszę się zebrać psychicznie, 16 kul bukszpanówych i 3 stożki nadają się na śmietnik... nie ma co na cud liczyć tylko wykopać i myśleć co dalej. Dwie Amanogawy u siostry też muszę wywalić.

Z tej rozpaczy tak się przejadłem wieczorem, że spać nie mogłem i musiałem się kroplami żołądkowymi nafaszerować

Na szczęście udało się wczoraj ogarnąć całą bylinową z chwastów i śmieci. Widać, że jakieś rośliny tam są , a nie tylko zielsko.
Trawnik też udało się skosić.

Chciałem zabrać się za nowe skrzynie w warzywniku i kompostownik, ale jak dostałem wyceny z tartaków to spadłem ze stołka i szybko odechciało mi się nowych skrzyń, w czerwcu może tylko kompostownik sobie zrobię

Idę jakieś zdjęcia zrobić
Ogrodowa przygoda Łukasza II 13:20, 23 kwi 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Msazalka dziękuje bardzo za miłe słowa, a doradcą mogę być i p to tu jestem by na tyle ile mogę czasem komuś doradzić. Wiadomo alfą i omegą nie jestem, ale coś tam wiem W tym roku zmian nieplanowanych niestety będzie więcej... szczerze wolałbym by ich nie było.

Kasiu o dziwo śnieg większych szkód nie wyrządził, w sumie nawet żadnych u siostry tulipany zasypane śniegiem wyglądają tak jakby wyprowadziły się z rabaty na czas śniegu. Przymrozek nic nie zrobił bo okryłem co się dało dziesiątkami metrów agrowłókniny
Ogrodowa przygoda Łukasza II 13:17, 23 kwi 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Kasiu wczoraj przez straty miałem ogromnie zły humor, ale trzeba iść do przodu

Reniu to takie minimum by środek zadziałał, wiadomo lepiej jak w ogóle deszczu nie będzie, ale wiadomo jak czasem jest

Agnieszko ostatni śnieg zszedł wczoraj, prąd w końcu oddali, przymrozekna szczęście nie wyrządził większych szkód, ale lilie na froncie mnie martwią bo kilka dostało czego w ogóle się nie spodziewałem.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies