Karłowe budleje zaraz zaczną



Malinojeżyna wygląda mniam, jeszcze parę dni. Jak spotkam to dokupię



Posadziłam wszystkie hosty jupi, przyszły jeżówki pallida sadzę pewnie jutro skończę. I miejsce mi się skończyło, tam gdzie trawa rośnie sadzić nie będę, niech rośnie

cynia meksykańska

Szarłaty od mrozów stoją jak zaklęte, dosadziłam wczoraj z inspektu, zobaczymy

kosmidium dosłownie kilka wyszło

rudbekie

i facelia dzwonkowata

Jakieś maki miały być, ale czy to one reki nie dam

goździki brodaty

tujałka

szałwii jest kilka siewek

Efekt moich zmagań

Mikołajki, moje maluszki i dosadzone od Abiko

ratibidia wzeszła, chyba dzięki przymrozkom majowym

ostróżki takie maleństwa, ale cieszą bo lubię, a giną mi po każdej zimie w dużej ilości bo nornice zasmakowały

Krysiu, niestety deszcz nie służy różyczkom, a teraz ich najpiękniejszy czas.
Świerki mam w różnych kolorach i odmianach. Niestety ,największy pospolity usycha, zaatakowany przez ochojnika.

Rzeczywiście wszystko rośnie i gęstnieje, za wyjątkiem cyprysika nutkajskiego, którego już 3 razy chciałam wykopać. Tak jak radziłaś obcięłam mu kilka gałęzi, ale dalej jest beznadziejny. Już trzeci sezon daję mu szansę, a on jej nie wykorzystuje.

Madzia ostatnio o żyrafę pytała, tak wyglądało moje plewienie w niej. I zawsze tak plewię, dosłownie o ziemię się rzucam bo mi kręgosłup nie pozwala na schyłku, zawsze na czworaka
Po lewej ode mnie taki już był chwast, widać jak trzeba szukać siewek

dwa dni przed powodzią zdążyłam skończyć żyrafę i oplewić wokół oczka



wczoraj tak plewiłam rabaty poniżej łąki, ale tak targałam, że trzy zrobiłam w ciągu dwóch godzin, chyba potrzebowałam poczuć, że mam jeszcze nad czymkolwiek kontrole i wyrzucić nerwy

Gosiek33 napisał(a)

Gosiu ten przetacznikowiec na pierwszym zdjęciu jaki jest u Ciebie wysoki? Ja kupowałam swoje z myślą, że będą wysokie. Mam 3 odmiany i tylko jedna jest w miarę wysoka reszta to cały czas ok 60 cm. Ta druga roślinka to co to jest?

Lions Rose

JoannA napisał(a)

Jak się cieszę że wróciłaś i to z takimi pięknymi widokami
Wyślę Ci nasionka z pełnymi makami tylko podaj mi adres na priw.

Chętnie przyjmę bo z moich ostało się chyba trzy czy cztery w łące, a i tak pewnie wygniją nim zawiążą nasiona
a tak się pięknie rozwijały

Dziękuję

Miałam dziś ziemię wytrzepać z wykopanej darni. No to mam błotko teraz. Tak właśnie ostatnio się u nas pracuje Później będę czekać aż wyschnie i znów spadnie deszcz i tak w kółko Macieju ...

Poppy Rose

Westerland

Starlet Rosen - Melina

Ostatnio mam fazę na wszystkie penstemony.
Catherine de la Mare

Gunnera z takich deszczy zadowolona jako jedyna z guzikowcem

niska bo dwa razy zmarzła wiosna, ale wzięła się i mocna teraz po oborniku, kompoście i gnojówkach

taki mam spadek terenu zaraz za żyrafą, czy raczej tak mam pod górkę



to co przed Wami pod wodą było

goździk leży pkotem

mostek i suchy strumień jest wyżej, ale mimo, że ma tylko włókninę na dnie bez foli płynęła nim woda i to taka, że piasek z dna zabrało i zniosło, ale rośliny ocalały i woda im w korzeniach nie stoi

liliowce już były w wodzie

tegoroczne odkrycie na żyrafie z siewu, szkoda, że jednoroczna, facelia dzwonkowata, ślicznotka
Liczę na samosiew

to wszystko pod wodą


ta rabata ocalała

Kokesz napisał(a)

Co to za pięknotka? Jakiś penstemon? Gdzie masz posadzonego bodziszka Rozanne? Byłaś na kiermaszu ogrodniczym?

Kimono



za tym bukiem zaczyna się teren który ulega zalaniu

Helen napisał(a)

Załamana jestem jakością dostaw internetowych. Polowałam na macrę i takie 4 sadzonki dostałam.
Każda za 22,75 zł

Czekałam 2 tygodnie na dostawę...ehhhh

o żesz kurde, przeginka

tegoroczna wiosenna parkowa francuska

koniczynowa łąka


obok naszej, nie było jak chodzić bo od pszczół się ruszała