Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Magnolia"

Ogród z łezką 17:57, 02 gru 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
Agania napisał(a)
Piękna magnolia, ale mnie połechtałaś wiosennie, Kasiu

To jedyna moja. I dlatego się nad nią trzęsę
Ach...wiosna...

Pozdrawiam
Ogród z łezką 17:56, 02 gru 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
Marzena2007 napisał(a)


Kasiu okrycie jej nie zaszkodzi pod warunkiem że za wcześnie tego nie zrobisz Ja ma taką samą, tez krótko kwitnie i jest cudowna. Moi znajomi maja taką samą jako wieeeeeeeelkie rozlożyste drzewo po 10 latach od posadzenia. Dlatego moja poszła w kat ogrodu , gdzie na nią szczególnie mrożne wiatry wieją. Wg mnie jest bardzo odporna, chyba najodporniejsza ze wszystkich posiadanych przeze mnie magnoli. I tak twierdzę że o powodzeniu kwitnienia decyduje nawozenie w poprzednim sezonie
Wprawdzie Wrocław cieplejszy ale ja mieszkam w jego okolicach, gdzie wieja mrożne zachodnie wiatry, temperatura zimą jest zwykle o dwa stopnie niższa i magnolia nie ma żadnej oslony tylko 12 ha pola na ktorym hulają mroźne wiatry.

Wielkie rozłożyste????? Ma dorosnąć do 3-4 metrów!!! Zresztą zgryza mam...u mnie nie zapowiada się na drzewo...muszę zdjęć poszukać i zobaczycie...jak z tego drzewo zrobić, nie wiem zupełnie czy się da...
Rozbierać mojej nie będę W przyszłym roku już bez czapki będzie
Ogród z łezką 17:48, 02 gru 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
Urszulla napisał(a)


piękna ta magnolia,
czy ona rośnie rozłożyście czy kolumnowo?


a stożki z lampkami na tej rabatce to fantastyczny pomysł Kasiu, gratuluję

Właśnie z tym jest ból...moja to raczej krzew i zaczęłam szukać czy ją się da wyprowadzić na drzewko. Na drzewko to chyba szczepiona musi być...
Także u mnie zapowiada się na rozłożystą...

Już próba światła była...ładnie wygląda
Ogrodnik Mimo Woli cd 13:42, 02 gru 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
asc napisał(a)


Foto Grzesia jest piękne Tak jak i te fale .. tylko czy ja dożyję takich ekranów??

Problem zasłaniania drewutni już sobie rośnie

Buczek czerwony mógłby być.. tylko kto chce moje róże ??? Bo już nie mam gdzie ich przesadzić... a tam rośnie cały szpaler..

Rabata na pierwszym planie jest do przemeblowania, a bylinowa rabata cała do zmiany... mogą być i ekraniki.. pomysł świetny

Widok z góry.. i tę rabatę chcę zrobić na szerokość szklarni, tak jak żółta linia..





ŻÓŁtą linię super poprowadziłaś! Naprawdę świetnie.

A tamta trawiasta rabata- może jest na niej możliwość zamianki- cos niższego na ten brzeg a trawy gdzies w tył?
Ogrodnik Mimo Woli cd 12:30, 02 gru 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
magnolia napisał(a)


Te widoczki sa nawet bardzo bardzo ok! Bardzo podoba mi się jak zestawiłaś azalie japońskie- dominują blade róże, ale podbiłaś je akcentem ciemnoróżówego rhod.
Gdzie tam zmieściłaś trawy? Są po drugiej stronie rabaty, twarzą do domu?

Trawy są tam gdzie czosnki..... dużo traw.. wielka kępa.. od strony tarasu.. ale jak kwitną rh to je też widać o tarasu, bo trawy są jeszcze niskie.. a rh na górce.
Foto dziś... tak że widać dwie strony rabaty, po lewej rh, a po prawej trawy..


Ogrodnik Mimo Woli cd 09:28, 02 gru 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
asc napisał(a)
Odpowiadam hurtem..sorki, ale nieczasowa jestem nadal.. ale jak nie zajrzeć na forum.. no jak?????

Zima 2011/2012 dała popalić naszym ogrodom, bo śniegu nie było praktycznie całą zimę..a mróz był duży (do -30 stopni) i trwał przez 3 tygodnie.

Trawki na rabacie są ok, ale posadzone w złym szyku, opanowały dwie hortensje, których w cały sezonie nie widać, a przed trawami jest po prostu brzydko. Trzeba to uporządkować i inaczej zaaranżować..
Jeżeli nie mam zdjęć z rabaty z prawie całego lata.. to coś jest nie halo...

Wiosna - cebulowe.. OK


Maj różaneczniki i azalia, czosnki - jest OK


Te widoczki sa nawet bardzo bardzo ok! Bardzo podoba mi się jak zestawiłaś azalie japońskie- dominują blade róże, ale podbiłaś je akcentem ciemnoróżówego rhod.
Gdzie tam zmieściłaś trawy? Są po drugiej stronie rabaty, twarzą do domu?
Ogród z łezką 19:31, 30 lis 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Piekna ta magnolia ale nie mam dla niej miejsca, bardzo mi żal. Pozdrówka.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 18:49, 30 lis 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
asc napisał(a)
Porządeczek, stożki w super cenie... rabatki wypielęgnowane, różyczki jeszcze dają czadu..
Bambusy jakie jeszcze ładniutkie..

Moja Yellow też jest przysmakiem przędziorków.. i też nigdy nie okrywałam.. i ma za sobą 5 zim w gruncie.. na wygwizdowie, bo posadziłam jako soliter na środku trawnika.. jeszcze wtedy nie wiedziałam, że one tego nie lubią.. i że potrzebują kwaśnej ziemi a nie siedzieć w glinie. Ale rośnie i coraz większa. Ziemi też jej nie zakwaszam, bo musiałabym trawnik zakwasić


Rabatkom nic nie robię od trzech tygodni.... Tak to juź jest, gdy w ogrodzie mało bylin a dużo bukszpanów. Do takich wniosków doszłam w poprzednim ogrodzie i kontynuuję bukszpanową przygodę. wygląda jak wojskowa dyscyplina a ja odbieram mój ogród poczochrany.
Magnolia moja tez na największym wygwizdowie , w największe mrozy rosła i kwitła cudnie. Więc to drzewka glupotooporne
Ogród z łezką 17:47, 30 lis 2013


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry
Piękna magnolia, ale mnie połechtałaś wiosennie, Kasiu
Ogród z łezką 16:37, 30 lis 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Kindzia napisał(a)

Jak kupowałam moją, to mi przykazali okrywać przez pierwsze 2-3 lata. Zresztą tak o niej piszą i nie ryzykuję. Moja to Magnolia naga 'Fei Huang' (YELLOW RIVER). Kwitła zawsze u mnie przed majowymi przymrozkami, ale kwiaty nie utrzymują się długo, trochę ponad tydzień, jeżeli chłodno to 2 tyg. max. Coś za coś...ale piękna jest i pachnie




Kasiu okrycie jej nie zaszkodzi pod warunkiem że za wcześnie tego nie zrobisz Ja ma taką samą, tez krótko kwitnie i jest cudowna. Moi znajomi maja taką samą jako wieeeeeeeelkie rozlożyste drzewo po 10 latach od posadzenia. Dlatego moja poszła w kat ogrodu , gdzie na nią szczególnie mrożne wiatry wieją. Wg mnie jest bardzo odporna, chyba najodporniejsza ze wszystkich posiadanych przeze mnie magnoli. I tak twierdzę że o powodzeniu kwitnienia decyduje nawozenie w poprzednim sezonie
Wprawdzie Wrocław cieplejszy ale ja mieszkam w jego okolicach, gdzie wieja mrożne zachodnie wiatry, temperatura zimą jest zwykle o dwa stopnie niższa i magnolia nie ma żadnej oslony tylko 12 ha pola na ktorym hulają mroźne wiatry.
Ogród z łezką 14:02, 30 lis 2013


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Kindzia napisał(a)

Jak kupowałam moją, to mi przykazali okrywać przez pierwsze 2-3 lata. Zresztą tak o niej piszą i nie ryzykuję. Moja to Magnolia naga 'Fei Huang' (YELLOW RIVER). Kwitła zawsze u mnie przed majowymi przymrozkami, ale kwiaty nie utrzymują się długo, trochę ponad tydzień, jeżeli chłodno to 2 tyg. max. Coś za coś...ale piękna jest i pachnie




piękna ta magnolia,
czy ona rośnie rozłożyście czy kolumnowo?


a stożki z lampkami na tej rabatce to fantastyczny pomysł Kasiu, gratuluję
Ogród z łezką 12:27, 30 lis 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
O to ja też dzisiaj stożki lampkami opatulę
Nie okrywałabym magnolii chyba że u Ciebie klimat jakis ekstremalnie mrożny. Napisałam u mnie.

Jak kupowałam moją, to mi przykazali okrywać przez pierwsze 2-3 lata. Zresztą tak o niej piszą i nie ryzykuję. Moja to Magnolia naga 'Fei Huang' (YELLOW RIVER). Kwitła zawsze u mnie przed majowymi przymrozkami, ale kwiaty nie utrzymują się długo, trochę ponad tydzień, jeżeli chłodno to 2 tyg. max. Coś za coś...ale piękna jest i pachnie


Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 10:23, 30 lis 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Kindzia napisał(a)
A moja żółta magnolia w kapturze już, mam ją dwa lata i jeszcze ten raz się o nią boję. Hortki ogrodowe też już w czapkach, róże okopczykowane. Jeszcze tylko świetliście coś niecoś powoli eMuś dokłada...u mnie już po sezonie


Żółta czyli yellow river? Moja przeżyła dwie najmrożniejsze zimy w historii 20 ostatnich lat we Wrocławiu - nawet -29 stopni bez okrywania. Pierwsza zima po posadzenia była ekstremalnie mrożna (2010) a następna znów była przesadzana i znów ekstremalne mrozy (2011). Dlatego ja magnoli nie okrywam, żadnej, chronię je wyłącznie przed przymrozkami wiosną, gdy zaczynają kwitnąć, bo wtedy w jedną noc moga stracić wszystkie kwiaty... magnolia to pierwsze drzewo w moim poprzednim ogrodzie... Zero doświdczenia, zero okrywania rosla cudownie... Żarły ją tylko przędziorki i systematycznie musialam je zwlaczać. Magnolia nie lubi silnych wiatrów a u mnie ma przeciągi i świetnie sobie radzi. Wiec to moje ulubione drzewo/krzew i mam 4 szt
Takie są moje doświadczenia z magnolią....
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 10:07, 30 lis 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
A moja żółta magnolia w kapturze już, mam ją dwa lata i jeszcze ten raz się o nią boję. Hortki ogrodowe też już w czapkach, róże okopczykowane. Jeszcze tylko świetliście coś niecoś powoli eMuś dokłada...u mnie już po sezonie
W Gąszczu u Tess 12:24, 27 lis 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
Tess napisał(a)
Przedogródek już wcześniej przeszedł częściowe zmiany.


Przesadziłam runiankę do tyłu, dosadziłam żurawkę Earth Angel, którą musiałam podzielić, bo opuchlaki zżarły jej korzenie. Ale nie wiem, czy nie zamienić jej na bergenię. Jakoś mi nie pasuje - wydaje mi się, że za dużo tu kolorów. Co poradzicie?

Nie ma już też kulek bukszpanowych - wcale nie powinnam ich tu sadzić, bo ani projekt Danusi ich nie przewidywał, ani nie pasowały do cisów. Chciałam zamienić stożek na kulę, jak było w projekcie Danusi - bo jednak Dana radzi najlepiej - ale eM oprotestował Bardzo mu się podoba stożek w tym miejscu.
Poczekam




Acha, te kwiatostany czosnków Szuberta zostały wsadzone na niby, na próbę. Planuję tu posadzić Szuberty. Jak sądzicie, czy to dobry pomysł?

Wieczorkiem zajrzę do Was, teraz muszę lecieć. Miłego dnia dla wszystkich


Dlaczego tak rzadko mnie tu przynosi, a tu przecież tak ładnie?

Bardzo piękne masz połączenie kopytnika z hoakone. U mnie nie ma szanas na takie , za sucho, musiałabym podlewać codziennie.
Wg mnie to połączenie zasługuje na wyeksponowanie i więcej przestrzeni- może całośc niskiego piętra z tego?

Jeszcze podejrzałam nowe rabaty, kwadratowe- świetne!

Ogród niby nowoczesny ale... 10:01, 27 lis 2013


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Do góry
ale dyskusje z samego rana....Madziu a może poczekaj z tą zmianą....tak jak Magnolia pisze, zupełnie inaczej będzie wyglądać jak się wszystko rozrośnie

czy Ty wiesz, że ciasta dyniowego nigdy nie jadłam? ..(sugestia)

a przez Martę -Tusiala, przepadłam w odcinkach Mai....i znowu nic nie zrobię

Ogród niby nowoczesny ale... 09:39, 27 lis 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
z zimozielonych to nie ma wielkiego wyboru- tuje lub cisy, ewentualnie bukszpany. Sosny będą siać igłami, zresztą moim zdaniem tuje też ( tego co z nich leci to dopiero nie lubię). Tak naprawdę ze wszystkiego się sypie, bo wszystko traci igły/liscie tylko w róznych etapach.
Napewno jak w nastepnym sezonie podrosną rosplenice i zajmą miejsce u nóg tym drzewkom , będzie to mniej istotne, bo one zasłonię co spada w dużej mierze. Na wiosnę , po ścięciu będzie trochę czyszczenia.
Graby i buki - byłoby bardziej masywnie i bardziej originalnie, fajnie. Ale z liśćmi masakra bo zrzucają liście powoli i sukcesywnie od października , często do kwietnia. Przy każdej gorszej pogodzie nowa warstwa. Buki chyba troszkę lepiej, czasem potrafią trzymać długo liście, potem nagle w 2 dni stracić wszystkie.

Cisy na wysokim pniu byłyby świetne- najlepiej nawet nie kule a stożki podkrzesane od dołu, takie 'wykrojone'. Ale czy są do dostanie, a jeśli tak, to czy nie kosztują tyle co wakacje za każdy,tego nie wiem.

Teraz pewnie bardzo potzrebujesz zimozielonych, bo wszystko na rabacie jest małe, świeże. Jak wyrosną jałowce w dywan, rosplenice będą 'łanem' a i kule z tyłu dadzą masę, wtedy nawet zimowa odsłona drzewek w postaci ciemnych konturów będzie znacznie przyjemniejsza.

Marzenka proponowała Amanogawę- to tez smakowite, tylko jak masz zacisznie. A jak nie zacisznie to Sorbus Autumn Spire
Ogród niby nowoczesny ale... 19:35, 26 lis 2013


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
Syla napisał(a)
Cofnęłam się co nie co aby poczytać ..... casting ? zamiana modrzewi na zimozielone ?
A może usunąć w linii prostej żwirek i zastosować korę ? ale jak Ci pomysł nie leży to pomyślę ... jeśli pozwolisz ....
Takie zdjęcie z oddali jak pisze Magnolia , ułatwiło by troszkę sprawę

edit.: zapomniałam wstawić kreskę z korą


Syla...zadziwiasz mnie
Usuwać kamyków raczej nie planuje...M by mnie smiechem zabił...więc kora odpada...aczkolwiek nic jeszcze nie wiadomo
zdjęcie zaraz wstawie... szukam
Ogród niby nowoczesny ale... 19:08, 26 lis 2013


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
magnolia napisał(a)
Miłorzęby 'Marikeny'? Też spadną im liście, ale raz w sezonie. Twarde, odporne.
To moja odpowiedź na ogłoszony casting

Ech, doczytałam że zimozielone. Ale zostawiam do pomyślenia



Już o nich myślałam...ale własnie całą zimę będą gołe jak kurczaki
Aczkolwiek nie mowię nie bo sama latem marzyłam aby mieć tam miłorzęby właśnie...
Więc myśle....intensywnie.

magnolia napisał(a)
a masz zdjęcie na wprost tej rabatki z modrzewiami?


mam...szukam..

Ogród niby nowoczesny ale... 15:27, 26 lis 2013


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
Cofnęłam się co nie co aby poczytać ..... casting ? zamiana modrzewi na zimozielone ?
A może usunąć w linii prostej żwirek i zastosować korę ? ale jak Ci pomysł nie leży to pomyślę ... jeśli pozwolisz ....
Takie zdjęcie z oddali jak pisze Magnolia , ułatwiło by troszkę sprawę

edit.: zapomniałam wstawić kreskę z korą
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies