No pewnie! Kapusty zabierają sporo miejsca, plus jak je gąsienice dopadną to nie ma co zbierać niemniej rosną i udają mi się tutaj, spróbuj, zbaczysz!
Zawsze uważałam je za pracochłonne rośliny, ale jak im miejsce podpasuje i gleba to rosną mega bez żadnych problemów
pozdrawiam!
Jak się dogadam co do ceny i terminu wykonania to będę miała takiego foliaka buahahaha. Hit czy kit? Ciekawszy niż zwykły no i łatwiej zamemu wymienić folię, zwłaszcza że mam taki zszywacz do drewna. Potrzebny kawałek folii nie cała płachta...
Dziękuję, zastanawiam się czy przyciąć szałwię (w pełni kwitnienia jest) czy podpierać.
Koszmarnie mi zmłóciło stipowisko.
Różanka lepiej, jedynie kocimiętka pomięta
Efekt o który pytasz uzyskałam przez zrobienie zdjęcia ze schodów.
Po tych wiatro-deszczo-burzach można u mnie nagrać roślinną wersję Rzepki Tuwima
Nawet osuszanie poprzez potrącanie grabiami niewiele dało, bo wciąż pada.
Taka piękna katastrofa.
Czy na tej focie na obwódce to cisy czy bukszpany nie mogę dojrzeć. Jeżeli cisy to jak się nazywają.
Już kwitną będzie pięknie mowa o różach. Warzywnik spory a jaki urodzaj oko cieszy.
8 rocznica ślubu to młoda żona jesteś
Życzę dalszych długich w zdrowiu bez zawirowań.
Ale zanim przejdziemy do róż, parę innych aktualności
Hosty zaczynają, gaura też - i cóż, że dopiero jednym kwiatkiem
mikołajek i liatra
jeżówka i boob
Jako ciekawostkę powiem, że w pewnym momencie bób był cały czarny od mszyc . Fajnie to nie wyglądało... Dałam sobie na wstrzymanie, nie zrobiłam nic - i po kilku dniach łodygi czyściutkie, zieloniutkie Brawo biedrony