Basiu
bardzo dziękuję za komplementy uwierz ….do perfekcji jeszcze daleko
czasem to po prostu magia fotek …. wystarczy fotka w dobrym świetle i w miarę dobrym aparatem i każdy ogród wygląda dobrze
takie zdjęcia w popołudniowym ,a właściwie już prawie zachodzącym słońcu wychodzą najlepiej ,albo wcześnie rano -też są ładne
jak jest południe ,to wtedy nie umiem dobrej fotki zrobić -pewnie też się da ,ale jak dla mnie wtedy są prześwietlone i jakieś niefajne
Miałam kiedyś zawilca, który padł, potem wyrosło takie coś, śliczne, bylinka, kwitnąca wiosną dość długo. Zasadniczo z wyglądu zawilcowata, ma ok. 40 cm wzrostu, przesadziłam ją na główną rabatę i co roku nie pamiętam gdzie dokładnie, bo zimą znika do szczętu.
Dziękuję dziewczyny za wsparcie powodziowe dziś już nie ma śladu po wodzie do rana wszystko zeszło ale eM porobił odpływ i myślę że już nie będzie takiego problemu
Zostawiam mój dzisiejszy zakup zawilec wielosieczny Annabelle Deep Rose
Bardzo podoba mi się dom i pomysł tarasu, który przechodzi w trawnik na tym samym poziomie.
Jakoś nie rozumiem koncepcji projektanta. Bo z jednej strony ogród na różnych poziomach i z podziałami zyskuje, ale z drugiej te wąziutkie rabatki przy płocie trudno mi pojąć. I ten wielopoziomowy trawnik na schodkach po prawej, który na szczycie chyba coś powinien mieć...
Ponieważ też mam ogród od południa i wysokie drzewa to domyślam się, że masz patelnię na tarasie i siedząc na tarasie patrzysz na ogród, który w dużej części jest cieniu.
W szczególności to co rośnie na końcu ogrodu jest prawie cały dzień w cieniu. Patrzysz... a tam ciemność.
Jak patrzę na to zdjęcie to wzrok zatrzymuje się na kilka jasnych punktach.
To tylko taka moja obserwacja.
Po lewej stronie widzę rabatę, której kompozycja bardzo mi się podoba.
Gdyby ta kompozycja rosła z tyłu to chyba niestety zniknęłaby w tym cieniu i tylko żółte trawy byłoby widać z daleka.
Renia, cudne zestawienie clemathisów. Co to za odmiany? Pewnie pisałaś, ale nie mogę ogarnąć...Jak zapytam to może będzie szybciej A jak chodzi o clemtahisy, to podlewasz je czymś żeby lepiej się pięły? Ja mam całe dwa I nie mają ochoty rosnąć...