Mój eM też nie próżnował, zrobił lampę do altanki
Trochę czasu zajęło mu wiercenie dziury w szkle i pociągnięcie nowego kabla.
Żarówka będzie inna, tę dał, żeby sprawdzić, czy lampa działa.
Zamiast odpisywania obrazki.,
Olaf młodszy .
Muszę jeździć służbowo..dziś pojechalismy razem.
Markowi do ogrodu zaglądałam.nowe róże się rozmnażają, z powodu wirusa nikogo nie odwiedziłam...Mariusza..Marka,..smutne to.
Ale dzieci zachwycone.,
Dziewczyny z Łódzi pozdrawiam.,. Szwejk też byle maseczce. że
Jolu do fajności do jeszcze daleka droga ,dużo zmian jeszcze przede mną
Nie wszystko dam rady zrobić od razu ,i nie wszystko mogę zrobić
są tacy ludzie którym trudno znieść zmiany i nie mam na to wpływu szkoda moich nerwów
A skrzat to pomysł mojego synusia mamy parkę Tosię i Jurka
Kasiu Bardzo mila niespodzianke, sprawilas mi swoim powrotem tutaj Twoj ogrod i Twoje wnetrza, podziwialam wielokrotnie, sa cudowne, niewymuszone i z najwyzszej polki. Ciesze sie, ze odwiedzajac Cie na watku, bede mogla korzystac z doswiadczenia i Twojego dobrego gustu i poczucia piekna
Czy o tym rozmawiacie z Sebuskiem?
Przyrzekam nie lenić się jesienią Nie sądziłam, że tulipany mogą sprawić tyle radości. Robię coś w kuchni, co chwila zerkam przez okno i się do nich jak głupia uśmiecham
Dziękuję, miło że tak sądzisz. Kupiłam sobie piękne pelargonie angielskie. Właśnie była dostawa, przeróżne kolory. Szkoda tylko, że cena zaporowa. Podziwiałam, ale nie miałam zamiaru kupować, a moja najmłodsza latorośl podeszła do tematu całkiem na luzie. Kupuj mamo!!! skoro takie piękne i jak tu nie słuchać syna.
Hejka, ależ u Ciebie perfekcjonizm super!
czy Ty kulkujesz sama tak tego migdałka? czy on tak Ci rośnie? ja mojego drugi rok z rzędu ciachnęłam zaraz po kwitnieniu prawie do zera, żeby się zagęszczał, ale nie wiem czy dobrze robię?