Tak w Pęchcinie dyskusja była. Napaliłam się na tę odmianę jak szczerbaty na suchary. Pączki ma najwcześniej z hortensji ale kwitnie jak na razie słabo i później niż Wims Red. U Ciebie wyglądają jakby nadmiar azotu miały i brak im potasu?
Tnę hortki zdecydowanie później - koniec marca, kwiecień bo to niepotrzebnie pobudza je do ruszania a i przymrozki potrafią uszkodzić młode pędy. Może trzeba by im okopać trochę korzenie - tz. ponacinać w obrębie korony krzewu. Czasem to pomaga przy ociągających się z kwitnieniem
To pytane o oczka trudne, Gosiu, w moich chaotycznych działaniach.
W tym roku zapisałam sobie, że w styczniu ścięłam Prim White nad drugim, a słabsze nawet niżej, a potem jeszcze poprawiałam, więc pewnie jeszcze niżej.
Inne hortensje ścięłam później.
Z którego zdjęcia wnioskujesz, że mają nadmiar azotu i niedobór potasu.
Obok Prim White mam też inne hortensje i warunki mają podobne, więc raczej wszystkie miałaby nadmiar azotu i niedobór potasu, co by skutkowało słabym kwitnieniem. Ale z innymi bukietówkami nie miałam problemu z brakiem kwitnienia.
Spotkałam się z etykietą, które wskazywała, że należy ściąć tę hortensję po kwitnieniu, ale szkoda mi, bo ona jesienią ładnie wygląda.
Tak kojarzy mi się bujna zieleń bez kwitnienia. Zawsze taką wiedzę miałam na temat ogrodówek. Po trzech latach właśnie wywaliłam jedną z anabelek wiecznie w pięknych liściach z jednym kwiatkiem. Z rozpaczy cięłam ją przy samej ziemi, w końcu zrezygnowałam
Chyba pierwszy raz w 2016 je zauważyłam. Chyba był Mospilan 1 raz.
W 2017 chyba zapomniałam miseczników poszukać
W 2018 miałam i to całkiem sporo. Pryskałam chyba co 2 tygodnie 3 razy, raz Kohinorem i 2 razy Mospilanem.
W 2019 było ich już o wiele mniej, ale niestety z nowymi cisami sprowadziłam sobie też nowe miseczniki. Robiłam oprysk Mospilanem, ale nie pamiętam czy raz czy dwa.
W tym roku większość cisów już przejrzałam i nic nie znalazłam. Jeszcze trochę mi zostało do przejrzenia. Jak nic nie znajdę to nie będę teraz pryskać.
Poza opryskiem Mospilanem/Kohinorem, wczesną wiosną stosuję oprysk Promanalem i 3 razy roztworem tymolowym.