Aniu raczej nie. Minerwa ma bardziej wyrazisty kolor fioletu czy różu. A ten fiolet nie pachnie.
Bardziej skłaniałabym się, że minerwa to ta róża ale nigdy jej nie miałam to może tylko rozstrzygnąć ten kto ją ma. Róża u mnie jest jako NN i zapach nie z tej ziemi pachnie na odległość.
Ta róża na focie jest różowa bo w pełnym słońcu, ale w rzeczywistości bardziej fioletowa.
W różnych miejscach mam, mniejsze trochę są, ale z roku na rok dorodniejsze.
U mojej teściowej w tamtym roku juki przesadzane w nowe miejsce też już takie wielkie, pstryknę zdjęcie i pokażę w przyszłym tygodniu
jak Ci padną, to się podzielę i będziesz miała takie same jak ja
Właśnie! I tego zamierzam się trzymać
Zachować umiar, zachowac umiar ... będę sobie powtarzać.
Podobają mi się kamienie.
Prędzej też miałam na tej skarpie skalniak, trochę mniejszy i wszystko się rozrosło a rogownica przysłoniła znaczną część, kamienie stały się juz nie widoczne, dlatego zrobiłam rewolucję w tym miejscu.
Dla Ciebie fotka z maja. I widziałam u Ciebie też kosaćce syberyjskie i naprawdę pięknie wyglądałytakie duże miałaś, moje w tym roku jeszcze małe
Jeszcze odnosnie juk. Widze ze masz juki w roznych midjscach ogrodu, czy wszystkie takie mutanty.
Moje juki sa na podwyzszenku wiec woda im nie zagrozila.
PO zimie byly w bardzo dobrej kondycji zieloniutkie pod koniec kwietnia jak co roku nawiozlam i przez prawie 2 tygodnie bylo wszystko ok.
Przyszedl mroz majowy -7 przez 2 dni juki soki juz wczesniej puscilu i przymarzly.
Tak jak pisalam wszedzie u mas sa takie liscie i nic na to nie poradze.
Jedynie pryskam topsinem aby grzyb ich nie zaatakowal bo sa oslabione mrozami.
Witam Daria. Dopiero teraz zagladam z braku czasu.
Skalniak mieszany bardzo ladny jak pokazany w calosci. Ktos jak zwiedzal moj ogrod i zobaczyl skalniak jak byly 4 rosliny na krzyz powiedzial nie sadz wiecej to wystarczy. Kamienie sa tak piekne, ze je zagluszysz. Byla to osoba ktora zna sie na projektowaniu, ale nie ogrodu.
Nie posluchalam jej sadzilam bez umiaru i widze teraz efekty, ze rosliny zdominowaly kamien.
Wiec duzo roslin trzeba usunac, albo zmniejszyc ich ekspansywnosc przez ciecie.
Wiec moja przestroga sadz z umiarem. Kamien tez jest ozdoba.
Witam Kasiu. Wszystko wyciaciane jak to w śląskim ogrodzie nie może być inaczej. Kolory nie z tej ziemi.
Macie te opady, czy nie? U nas dzisiaj trochę popstrzyło, ale też podlewamy bo trawę nawoził eM.
Ja już wysiadam, za dużo tej pracy ogrodniczej, kości bolą bo żwir nosiłam i przemywałam z piasku.
U mnie w 2014 roku na wiosnę była jeszcze pustynia byle gdzie jakiś badyl z ziemi lub żwirowiska wychodził (nie mówię o starszych nasadzeniach które mają już 6 lat, jak tuje, kurniki, jodły i świerki).
Moje świerki pospolite które sadziłam w 2013 r. od trzech lat maja prawie metrowe przyrosty. Zrobiłam alejkę między kurnikiem a świerkiem ok. 2 m a dzisiaj nie można było przejechać zwykłą kosiarką wszystko do przycięcia.
Dzisiaj siedzieliśmy z eMem i patrzyliśmy na te świerki i zaczęliśmy się śmiać bo sadziliśmy je prawie w glinie z myslą, że nie będą rosły - to trudno wykopiemy a tu takie dzidy porosły.
Przechodzę przez ogród i włos się jeży bo wszystko do przycięcia nie ma chwili odpoczynku.
Witam. Tydzień odpoczynku to dobra rzecz. Ja też pewnie zrobię sobie taki.
Co to za róża na pierwszej focie ma takie pojedyncze kwiaty.
Teraz to wszystko rośnie ciepło i mokro. Choroby też szaleją na roślinach. Nie pamiętam kiedy miałam ostatnio mączniaka na berberysach i pysznogłówkach a tu dzisiaj zauważyłam i trzeba było pryskać.
To róża venrosa mam dwa krzaczki ale bardzo mizerne, to te które przyszły w tak tragicznym stanie ale odbiły, kwiat piękny, wypuszczają znowu pędy od korzenia więc w przyszłym roku bedą - mam nadzieję - ładnie kwitnąc.
Jak już wcześniej pisałam mam skimer na oczku który zbiera paprochy z lustra wody. Krąży sobie po oczku. Na pierwszej focie tak nie widać ale na drugiej wygodna żaba siedzi na nim. Tutaj woda jest bardzo napowietrzona są w niej bąbelki i wydaje się nie przeźroczysta.
Pani Elu to nie płytki z castoramy gdzie dostępna cała paleta barwnych fug.Zajmuję się zawodowo kamieniem blisko 20 lat a ostatnie 5 stawiam prywatnym inwestorom ogrodzenia z kamienia.Wszystko tu jest sprawą gustu.Generalnie fuga bywa cementowa no chyba ze ktoś ma na tyle pieniędzy aby kupować gotowe zaprawy i to do klinkieru a i ja musiałbym więcej doliczyć za takie bawitko
Kasiu ja tez dzisiaj czyscilam, jeszcze nie wszystkie nie zdazylam bo musialam podlewac bo z nieba tylko pokropilo.
Jak biore sekator nigdy jednej pracy nie wykonuje tylko tysiace innych robot np przy okazji widze chwasty to piele.
Plukalam dzisiaj tez źwirek do oczka suchego przy wrzosach juz zrobione.
Staly donice ze zwirem prawie 2 lata i mrowki mi kipisz zrobily naniosly piachu przez otwory w kazdej donicy. Oblazly mnie przy okazji nawet we wlosach mialam pelno.
Dłonie mam jak prawdziwa robotnica. Musze wyszorowac.
Pablo jestes zlota raczka, ale wyluzuj nie wszystko naraz. Widzisz zrobiłes za mala altane nie przemyslales teraz trzeba nie potrzebnie bujak wynosic.
Projekt ładny ale uwzglednij te fugi zawsze o ton ciemniejsza lub jasniejsza w tym samym kolorze i bez mieszania kamienia, bo juz bedzie tego za duzo w tym miejscu. Szara kostka i bedzie git.
Kamcia jeszcze jedno przyszlam z watku Pabla. Niemcy zawsze mieli chopla na punkcie krasnali, i ozdobnictwa ogrodowego. Pablo pracowity i zdolny czlowiek tzw zlota raczka.
Kamcia to czegos sie akurat tsm osiedliła trzeba bylo wybrac Bawarie. Gdzies w gorach sie zakotwiczyc.
U nas tez od czasu do czasu leje nawet nawalnica tydzien temu w czwartek byla drzewa lamala jak zapalki. Taki wiatr, ze drzewa na Powazkach powyrywane z korzeniami.
Np. Leje 10 minut ale 60 litrow na 1 m2. A dzisiaj na Slasku jakie huragany przechodzily. Niestety to jest ocieplenie klimatu.
Deszcz i wiatr to katastrofa dla roz. Mialam polamane roze jak ten huragan przechodzil.