Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "magnolia"

Nasz przydomowy ogródek 23:45, 13 lip 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
zbigniew_gazda napisał(a)
Aniu dzięki. Rośliny faktycznie się zagęszczają i nie warto sadzić za gęsto. Już widzę że będę miał problem. Przed oknem ketmia już wysoka jest a przed nią magnolia też się rozrasta a podobno nie lubi cięcia.

Sylwio no to powodzenia z robieniem bonsai. Tylko nie rób za długich pędów aby za daleko nie wychodziły od pnia.

Jolu zwalam na opuchlaki a może to odmiana nie za bardzo. W miejsce tych zniszczonych bliżej jesieni pójdzie Lipstick ta poniżej. Jak dotąd pięknie rośnie.



Marysiu już lecę aby poczytać. Zimno i deszczowo niestety.

Zbyszek na której stronie masz cięcie jałowca z ekipą chciałam stronkę podać Łukaszowi, a magnolia faktycznie nie lubi, ale ja wycięłam od dołu kilka gałązek dla lepszego wietrzenia
Boćkowe perypetie ogrodkowe 16:19, 13 lip 2013


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Do góry
Agniesiu witaj. Nie, trawkowa pomagal tworzyc ktos inny, niezwiazany z Ogrodowiskiem wlasciwie. Moze doradzala, ale uklad traw jest dzielem innej Pani . Magnolia pomagala mi kombinowac hortensjowa I doradzala jeszcze w paru innych kwestiach. Nabraly mocy trawki w ciagu roku Ja ja wyciepie, tylko nie wiem kiedy bedzie to mozliwe.

Hmmm, przesadzic mozesz, tzn. ja przesadzalam miskanty w czasie wegetacji, z duza bryla korzeniowa. Przezyly i ladnie rosna Natomiast nie umiem odpowiedziec w kwestii dzielenia, takie rzeczy powinno sie robic wiosna. Jezeli zalezy Ci na tych trawach to wstrzymaj sie do wiosny, bo naprawde nie chce Cie wprowadzac w blad z tym podzialem. Ja bym nie dzielila teraz.

Pszczolki dostalam w prezencie Przyjechaly w takiej skrzynce z ramkami i te ramki z krolowa zostaly przeniesione do naszego oczyszczonego wczesniej ula
Boćkowe perypetie ogrodkowe 15:55, 13 lip 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
Bociusiu, ależ ładnie u Ciebie. Trawkowa przy siatce juz nieźle się rozrosła. Dawno na jej zdjęcia nie trafiłam ale pamiętam jak ją tworzyłaś z pomocą Magnolii (chyba dobrze pamiętam, co?) i wszystko było takie maławe. Ta Holcus Mollis, czy jak ją tam zwał, to straszny badziew, u mnie też przez chwilę wygląda, a później... Magnolia kiedyś napisała, że to trawa dobra do wypasania świnek morskich, żeby cały czas od nowa rosła
Powiedz mi Bociusiu czy teraz mogę przesadzic miskanty uwzględniając jeszcze podział kęp na pół? Na jesień nie wskazane ponoć żeby dobrze zimowały, a do wiosny daleeeeko.
To jeszcze jedno pytanie - jak to się stało, że masz pszczółki. Pamiętam, że czekałaś aż się wprowadzą. Nie kupiłaś żadnego roju tylko tak sobie zasiedliły ul? Co miałaś na wyposażeniu? Kuszący wystrój? Ile gwiazdek?
Nasz przydomowy ogródek 15:05, 13 lip 2013


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11222
Do góry
Aniu dzięki. Rośliny faktycznie się zagęszczają i nie warto sadzić za gęsto. Już widzę że będę miał problem. Przed oknem ketmia już wysoka jest a przed nią magnolia też się rozrasta a podobno nie lubi cięcia.

Sylwio no to powodzenia z robieniem bonsai. Tylko nie rób za długich pędów aby za daleko nie wychodziły od pnia.

Jolu zwalam na opuchlaki a może to odmiana nie za bardzo. W miejsce tych zniszczonych bliżej jesieni pójdzie Lipstick ta poniżej. Jak dotąd pięknie rośnie.



Marysiu już lecę aby poczytać. Zimno i deszczowo niestety.
Mój kawałek raju II 11:30, 12 lip 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
asc napisał(a)
Anuś..... jakoś poczekam,aż sie przeprowadzisz, bo ja taka twarda nie jestem.. i co zaglądam to mi smutno.
Ja na twoim miejscu bym kupiła kawałek pola, działkę pracowniczą i bym tam wszytko przeniosła.... masz tyle pięknych okazów. Przynajmniej te najwartościowsze bym przeniosła..... a tego liliowca z długimi płatkami nie oddawaj, nie zostawiaj

Aniu pole to ja mam ponad 4ha, ale nie ma komu tam cokolwiek robić i nie było jak tego przewozić, będzie musiała zostać magnolia Ann, bo jest za duża, powojniki, wszystkie pomidory, bo jeszcze rosną i kilka innych roślin, wszystkie liliowce wykopuję i lilie i cebulowe na szczęście mam w doniczkach mnie też smutno, bo ten ogród właściwie zakładałam od początku zmagając się ze straszną glebą, na której narzędzia się łamały,niezliczoną ilością szlaki koksowej, bo była wywalana na ogród, różnymi metalami i innymi śmieciami, 16 lat nie tak łatwo zostawić, chodzę i ryczę jak popatrzę na ogród, na szczęście jest już dużo zabrane i roślinki trafiły w dobre ręce, szkoda, że następcy nie lubią ogrodów jakoś przetrwam do końca
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 09:15, 11 lip 2013


Dołączył: 26 paź 2012
Posty: 3401
Do góry
malkul napisał(a)
Dziewuszki -dziś mam wolne bynajmniej na razie bo pada deszcz.Ciesze się i się nie cieszę.Odpoczne ale robota stoi.
Chciałyście moejj buzi to ja macie


Evchen - konsekwencja w realizacji projektu o podstawa jak ma być pieknie i spójnie. Choć np. stipy do lawendy sama upchałam i bałam sie że Magnolia będzie krzyczeć. ale nic -ona nigdy chyab nie krzyczy bo to taki aniołek jest.

MArzenko-ty zawsze wesprzesz miłym słowem. Danusiow aekipa ma sprzęt wiedzę i doświadczenie i jendak dniówkę wrabiają a ja mam tylko siłe mięśni taczke łopatę i te 60 minut kiedy Klara zasypia.
Tuliskam się mocno.


Fajnie, że następna buźka się odważyła
Konswkwencję czasem nawet projektantki odpuszczają. U mnie Danusia za dwa dni temu doradziła właśnie dosadzić Stipy do lawendy, co nie omieszkam uczynić (już zamówiłam).
Z tego co robimy sami, zawsze będziemy dumni, i to jest zapłąta za trud
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 07:39, 11 lip 2013


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
Dziewuszki -dziś mam wolne bynajmniej na razie bo pada deszcz.Ciesze się i się nie cieszę.Odpoczne ale robota stoi.
Chciałyście moejj buzi to ja macie


Evchen - konsekwencja w realizacji projektu o podstawa jak ma być pieknie i spójnie. Choć np. stipy do lawendy sama upchałam i bałam sie że Magnolia będzie krzyczeć. ale nic -ona nigdy chyab nie krzyczy bo to taki aniołek jest.

MArzenko-ty zawsze wesprzesz miłym słowem. Danusiow aekipa ma sprzęt wiedzę i doświadczenie i jendak dniówkę wrabiają a ja mam tylko siłe mięśni taczke łopatę i te 60 minut kiedy Klara zasypia.
Tuliskam się mocno.
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 21:32, 10 lip 2013


Dołączył: 01 sty 2013
Posty: 4788
Do góry
magnolia napisał(a)
właśnie!- ona śliczna jak obrazek i nie ma avatarka!
i głos warto dołączyć, bo działający na zmysły jest.
Składam podpis pod petycją.

( Chyba mi znowu dogrzało, piszę trzy po trzy...)


To ja też się podpisuję pod petycją
Łączę się z tobą w tym dogrzaniu i pisaniu trzy po trzy,ale proszę o wybaczenie,bo chyba mnie dziś wszystko boli,a może ktoś mi powie gdzie jest kręgosłup,bo chyba przy tym przekopywaniu i wybieraniu chwastów i kamieni gdzieś go posiałam...ale ciągle do przodu...tylko kiedy do celu,ech!
Buziam dziewczyny i czekam na twój wątek!!!!!!!!!
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 18:37, 10 lip 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
magnolia napisał(a)
trzymaj się tego że chwasty są potrzebne.
Tylko czy musi być ich aż tyle?


Tak mi wmawiajcie, dobrze mi z tym
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 17:55, 10 lip 2013
Do góry
magnolia napisał(a)
właśnie!- ona śliczna jak obrazek i nie ma avatarka!
i głos warto dołączyć, bo działający na zmysły jest.
Składam podpis pod petycją.

( Chyba mi znowu dogrzało, piszę trzy po trzy...)


Tak, to mamy już dwa a w demokracji to już coś znaczy!! Dwa podpisy pod petycją o avatarka Gosi!!!!!
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 17:50, 10 lip 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
właśnie!- ona śliczna jak obrazek i nie ma avatarka!
i głos warto dołączyć, bo działający na zmysły jest.
Składam podpis pod petycją.

( Chyba mi znowu dogrzało, piszę trzy po trzy...)
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 17:45, 10 lip 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
malkul napisał(a)
Kolejne pytanie: sprawa tak : mam czosnki ozdobne, które sadziłam jesienia jako cebule w tzw. przedszkolu teraz musze to wsadzić w docelowoe miejsca na rabatach i nie wiem czy mogę teraz czy dopiero na jesień?


mało masz roboty?- niech siedzą w przedszkolu aż stracą całkiem liście, albo do jesieni.

Wracać do starego avatarka?- za kilka dni, teraz mam fazę 'na ciemno' Co prawda krzywy nos tu widać, ale wydaje się ostry, a jest miękki jak smoczek ( tak mówią dzieci)

We wtorek?- nie mogę, kurczaki.
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 17:05, 10 lip 2013


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
Magnolia - wracaj proszę do starego avatarka.tak go lubiłam.
Walczę z ogrodem :) 17:02, 10 lip 2013


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
Mirela ja myslę sobie abyś wykopała ze dwa buki z różnych miejsc i dała tu fotki korzeni., moze odbija jeszcze ich nie skresslaj. mój grab tez miał za morko zrzucił liście całkiem i Magnolia poradziła abym dała mu czas do przyszłej wisny i zobaczyła czy odbije. Przemyśl to kochana długonoga szczuplutka czarnulko
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 16:16, 10 lip 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
ja też liczę kilometry.....Trochę daleko.
Ślicznie!
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 15:50, 10 lip 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
trzymaj się tego że chwasty są potrzebne.
Tylko czy musi być ich aż tyle?
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 13:05, 10 lip 2013


Dołączył: 01 sty 2013
Posty: 4788
Do góry
A ja chciałam zapytać czy Magnolia jest już w sprzedaży?
...bo szukałam już kilka razy i nie było!
Może w empiku będzie?
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 22:52, 09 lip 2013


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
magnolia napisał(a)
jak dojadę do szkółki gdzie widziałam varelki, sprawdze cenę- w zeszłym roku chyba je widziałam po 40 zł,śliczne.
Mogłam coś pomieszać.

ja Ciebie też...


Raczej nie pomieszałaś, tam gdzie kupowałm buszpany facet miał mopsy sliczne spore w cenie 40zł. Niestety varelek nie miał Musze szukać u Kapiasa pytałam też nie mają
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 22:50, 09 lip 2013


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
Brudna jeszcze i brak opaski przy domu ale kiedys wszytsko dojdzie, brak jeszcze varelek i stipa to samowolka (nie było w projekcie ale chyab Magnolia mi wybaczy)
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 22:46, 09 lip 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
jak dojadę do szkółki gdzie widziałam varelki, sprawdze cenę- w zeszłym roku chyba je widziałam po 40 zł,śliczne.
Mogłam coś pomieszać.

ja Ciebie też...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies