Margarete - potrzeba mi przewodnika po Ogrodowisku.
Rodki faktycznie mam - ukryte w trawie. Myślę o skomponowaniu w tym miejscu jakiejś ciekawej rabaty. Muszę wyciąć trawę i ponasadzać jakieś towarzystwo podkreślające piękno rh
Agania - Rabata ze świerkami i kamieniami powstała dość niespodziewanie, ponieważ okazało się, że na małej działeczce moich Rodziców już się tak duże drzewa nie mieszczą i ograniczają wzajemnie. Pozwolili więc nam je zabrać. Z duszą na ramieniu przesadzaliśmy takie dojrzałe drzewa. Obawialiśmy się czy się przyjmą, ale udało się. Przyjęły się i mają się u nas dobrze.
Las faktycznie jest w pobliżu, choć grzybów w nim nie ma. Na grzyby jeździmy kawałek dalej.
Magnolię też mam, ale za domem i nie pokazywałam jej jeszcze. Przed domem mam kalinę, 2 jarzębiny, judaszowca, forsycję, krzewuszkę, hibiskusa, hortensję chyba bukietową oraz szlaczek z bukszpanków i trochę chaotycznie powsadzanych host.
Co do pomocy, to mam wiele par rąk - choć nie wszystkie wyrywają się do tej pomocy.

Te najmniejsze faktycznie najchętniej.