Przepraszam Elu, nie nie tylko nie miałam trochę czasu przez ostatnie dni, ale już odpisuję Podróż poślubna ? Dobrze rozszyfrowałam ? Otóż nie, ale też związana miłośnie No dobra przyznam się - Luby mi się oświadczył nad morzem, czego się nie spodziewałam Także teraz już narzeczony będę pisać zamiast luby
Liliowce rosną już na tym stanowisku z 7 lat, najpierw były małe kępki, a teraz porozrastały się niesamowicie, może powinnam je podzielić, ale aż boję się za to zabrać, tyle pracy będzie przy tym Liliowce z jakieś 10 lat temu mama dostała od koleżanki i rosły to tu to tam, a 7 lat temu podjęłam decyzję, że zrobię rabatę liliowcową ułożone są kolorami : fioletowy, potem te rdzawo-bordowe, a na kończu pomaranczowe, żeby rozświetliły cienisty zakątek przy rodku
Bodziszek ten różowy jest jednym z największych, które mam i kwitnie bardzo długo reszta mniejsza i krótkookresowa
Do Ciebie Elu zaglądam codziennie, tylko nie zawsze piszę bo jak wracam z ogrodu wieczorem to jestem taka padnięta, że mam siłę tylko obejrzeć zdjęcia Pozdrawiam
Kasiu, ale ja chce w tym miejscu wszystko podwyzszyc co najmniej o 0,5 m bo tam dol i woda sto w czasie opadow. Wiosna cala woda z pol sie tam zatrzymywala. Tam biegnie rura odwadniajaca pod tawulami z prawej strony foty z boku ale mimo wszystko jak jest jej duzo to tam sie zatrzymuje, bo krety maja swoje kanaly i tymi kanalami wyplywa.
Chcialabym cos wyzszego i nizszego nasadzic, zeby te igly wpadaly w to nizsze nasadzenie.
Popatrz w Łazienkach tyle lisci spada kazdej jesieni a wiosna w bluszczu gina.
Juz pod ta folia posadzilam 3 lata temu duzo bluszczow zimozielinych wiec sie rozrastaja, wystarczy pedy skierowac w srodek.
Mech jest ladny, ale nie nie skryje tych igiel i szyszek.
Zrobie jeszcze jakies zdjecia dzisiaj jak bede to pokaze o co mi biega.
Kasia nie musisz usuwac swoich fot. Najpierw myslalam ze to jalowiec plozacy ciety nie czytajac pozniej sie przyjrzalam to mech. Ja o tej porze listopad -tez mam duzo mchu pod sosnami
Trawy nigdy nie zawodza, mialam na mysli rododendrony, ale one tylko dobrze rosna np u Milki ma do nich reke. Azalie i hortensje u mnie dobrze rosna.
Trawy musze poszukac. Z trawa jest o tyle klopot, ze trzeba na zime wiazac bo wiatr roznosi po dzialce.
Moze jeszcze ktos doradzi co by tu pasowalo pod sosnami ktore smieca iglami.
Po czwartkowej wichurze bo to od tej strony wial wiatr mam pelno igiel powbijanych w trawniku.
Księcia mam od jakiś 6 lat, rósł w donicy zadołowany, w zeszłym roku padał już bo okazało się, że w donicy nie było już miejsca na korzenie ! Na szczęście przesadzony późnym latem pozbierał się
Kiedyś zawsze byłam na każdym koncercie jeszcze za komuny. Teraz wszystko się kręci koło działki.
Kiedyś pracowałam na Starówce. Jak tam teraz idę to zawsze się zastanawiam, co ci ludzie tam widzą w tych kamienistych drogach. Narodu od groma i jeden o drugiego się ociera. Rozumiem wycieczki, ale naród z Warszawy tam się też zjeżdża w wolne dni.
Kasiu pokażę jeszcze jeden nieład. Tam składam wszystko co sie da trawa, chwasty to przysypię ziemia i będzie rabata kwaśnolubnych. Jeszcze wytnę parę słabych sosen. Metraż ok. 40 m. Burza czwartkowa zerwała mi tą folię i w sobotę ją drutem mocowałam.
Praca, robota, praca i dalej robota. Ciągle coś trzeba robić aby było ładnie i cieszyć się z tego.
Coś nie normalnego (ja tak mam) cieszę się z tego, że się narobiłam i zrobiłam to co zaplanowałam.
Tak Mirka to rzęsa, ładnie wygląda trudna do wytępienia. Ja staram się przy kupnie roślin dobrze je wypłukać aby sobie nie zapuścić rzęsą oczka.
Wybierzcie te patyki z tej wody, bo one tam gniją i jest odczyn nie dobry.
Oglądam wątki i wszędzie pełno róż wszystkie piękne, ale co zauważyłam.
Natrafiłam tylko kilka razy na Bonicę reszta róż każda inna. Z czego to wynika, powtarzają się bardzo sporadycznie, czyli każda z ogrodniczek ma inny gust.
Inne róże niż u mnie, czy na innym wątku. Można je oglądac non stop i sie nie znudzą.
Coś pięknego chciałoby się mieć wszystkie ale hektarów by zabrakło.
Witam Jolu. Ta wycieczka moja do BUW była planowana przez kilka lat, wreszcie zwiedzając bulwary nad Wisłą zobaczyłam ludzi na tarasie widokowym i poszliśmy zobaczyć.
EM mówi gdzie tam będziesz łaziła potem mu się podobało.
Dojazd dobry, metrem z Świętokrzyskiej do Centrum Kopernik, zwiedzasz bulwary po drodze BUW.
Gosiu witam. Jestem na str. 206 powojnik Prince Charles - piękny kolor - długo jest u ciebie.
W czwartek też Cię dopadła ta burza. Szkoda ptaszków. Pamiętam z dzieciństwa jak pod dużą dziką gruszką była bardzo gęsta i tam było mnóstwo gniazd ptasich w nocy przyszła burza i wszystkie gniazda i ptaki leżały na ziemi do dzisiaj to widzę.
Nie mogę oglądać filmów przyrodniczych jak zwierzęta walczą o przeżycie, jest to gorsze niż horror.
Berberys Julianny - zimozielony, w jesieni przebarwia się na czerwono, piękny ma bardzo długie kolce mam 3 szt.
Kochane iryski
Jutro bedziemy tutaj robić porządki. Zostanie zainstalowana rura drenażowa średnicy ok. 40 cm wysokości ok. 1 m w pionie gdyż często tutaj zbiera się woda i trzeba ją wybrać. Rura umożliwi szybsze wypompowanie wody. Będzie wybrana ziemia, dołek zabezpieczony agrowłóknina i wysypany żwirem. Przycięta zostanie macierzanka i poduszka z floksów. W donicach już mamy żwir.
W tym miejscu będzie duże przemeblowanie jesienią lub wiosną, na razie składamy tutaj skoszoną trawę i kompost.
Tutaj też przemeblowanie za duża kępa tej kapusty i będę przesadzała
Może jeszcze kilka róż. To na razie ostatnie mam jeszcze, ale trochę później kwitną
New dawn która jest u mnie od kilku lat, ale była obcinana każdego roku od ziemi 20 cm nie wiedziałam, że to pnąca. Musze ją przesadzić bo tam tłok różany.
Sunny Sky - przepiękna róża wszystkie zalety zdrowa, pachnąca, lśniące liście, długo kwitnie. Fota po czwartkowej wichurze.
Elu mam jeszcze takie foto.Jakieś zielone coś pływa Jakieś żyjątka są bo widać że pływa coś.Żabki są też.Emowi wydałam zakaz dotykanie tataraku.Powiedz jakie tam roślinki mogę jeszcze posadzić aby woda była czyściejsza.