Mam pytanie, bo jeden z powojników co tak ładnie kwitł dostał uwiąd, poczytałam i mieszankę z nadmangananiu potasu i czosnku już zaaplikowałam, czy mam to powtórzyć, a jeśli tak to kiedy
Monia sa piekne. Te perukowce co pokazuje to sa na osiedlu od kilku lat i odkąd pamietam to kwitna tak ladnie.
Mam tez na dzialce perokowce 2 szt ale do tych osiedlowych im daleko nie kwitna zawsze im cos stoi na drodze najczesciej pogoda wiosenna przymrozki.
Osiedlowe rosna w piachu i gruzie po budowie wszystko wrzucali do ziemi i zakopali jak ocieplalismy fundamenty budynku to widzialam co tam bylo w ziemi.
Tak jak napisala Danusia Szwajcar nie lubia kwasnej ziemi. Moje byc moze w takiej sa posadzone przy sosnach i taka ziemia im nie odpowiada trzeba wapnem posypac.
Monia miksturą na uwiąd koniecznie potraktuj powojnika wiosną wtedy nie powinien w sezonie jej złapać. Ja wiosną podlałam tylko raz i chyba nie było zaleceń więcej.
Znając siebie ja pewnie bym teraz powtórzyła po jakiś 5-7 dniach...
Zoju dziękuję to jeszcze mu zapodam dawkę za tydzień w tamtym roku nic mi się nie działo z powojnikami, ale jeszcze w tedy nawet nie wiedziałam o takich chorobach roślin, teraz to już to wyłapuję i szukam odpowiedzi na naszym forum bo to skarbnica wiedzy w przyszłym sezonie wiosną już zapobiegawczo dostaną
Dalie u Ciebie już w pełnym rozkwicie, u mnie dopiero zaczynają, ale też może póżno sadziłam. Nawet wypatrzyłam taką różową jaka u mnie jest
ładne kwiatuchy
Na razie oglądam ten powojnik i tak jakby się zabrał, ma nawet nowe pąki, i zielone nowe listki wypuszcza, także chyba na razie go zostawię, zobaczymy co będzie dzięki Kasiu...