Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "szałwia"

Ogród w remoncie 20:36, 08 sty 2021


Dołączył: 03 wrz 2019
Posty: 4644
Do góry
Margerytka40 napisał(a)
A póki co zamówiłam sobie róże. Różowe róże. Dobre co? . Przecież nie lubię różowych róż ha, ha. Ale, ale... mam na nie plan. Pójdą na rabatę wokół fontanny, do seslerii jesiennych, gaury, szałwia, lawendy. Tam te 3 szt Pissardii i właśnie ich bordo chcę przełamać trochę takim fajnym mocniejszym różem. Tak mi coś chodzi po głowie taki zestaw


Ale fajne plany ,
i oczywiście zakupy ,
Też czekam może nie na luty
ale już na marzec ,
Oj ale bym sobie pokopała na działce hihihihi
Ogród w remoncie 20:28, 08 sty 2021


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Do góry
A póki co zamówiłam sobie róże. Różowe róże. Dobre co? . Przecież nie lubię różowych róż ha, ha. Ale, ale... mam na nie plan. Pójdą na rabatę wokół fontanny, do seslerii jesiennych, gaury, szałwia, lawendy. Tam te 3 szt Pissardii i właśnie ich bordo chcę przełamać trochę takim fajnym mocniejszym różem. Tak mi coś chodzi po głowie taki zestaw
Ogród w trakcie tworzenia 22:05, 07 sty 2021


Dołączył: 01 sty 2021
Posty: 43
Do góry
Szukam zdjęć z budowy szklarni, ale jak na złość po zmianie telefonu nie mogę dokopać się do nich w odmętach komputera :/
Tymczasem zaczynam sezon ogrodowy spływają zamówienia z nasionami. Kto bawi się w siewy wie jak bardzo uzależnia kupowanie kolejnych nasion...
Czekam jeszcze na rosyjskie odmiany pomidorów. Uzupełniamy braki po sezonie. To moje nasionkowe zapasy

W tym roku będę wysiewać byliny. W zeszłym roku miałam piękne Ostnice z siewu, wiec w tym roku mam trochę więcej odwagi
Werbena patagońska, perovskia, szałwia omszona, jeżówka, Linaria i dzwonek piramidalny i kocimiętka.

Z traw wysiewan Ostnice, dmuszki i palczatkę miotlastą.
Na razie nasiona bylin idą do lodówki na stratyfikację. Zobaczymy co mi wyrośnie. Mąż już się śmieje, ze znowu będzie salon i każdy wolny kawałek parapetu zawalony sadzonkami
Ogród pod pliszką 20:26, 19 gru 2020


Dołączył: 14 gru 2020
Posty: 477
Do góry
SlonecznyOgrod napisał(a)
Ja też jestem pierwszy raz.
Schody w żwirowej nawierzchni od razu wpadły mi w oko, przy tym ta szałwia wygląda bosko

Te schody są moim oczkiem w głowie a ta szałwia to jest dokładnie krwawnica zapraszam częściej
Ogród pod pliszką 20:00, 19 gru 2020


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Do góry
Ja też jestem pierwszy raz.
Schody w żwirowej nawierzchni od razu wpadły mi w oko, przy tym ta szałwia wygląda bosko
Sałatka pokrzywowa 15:02, 03 gru 2020


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Do góry
beta napisał(a)
Hej śliczne te zdjęcia
Powiedz mi co to za szałwia ?


Fioletowo kwitnąca to Amistad, różowa to Kisses and Wishes
Sałatka pokrzywowa 14:41, 03 gru 2020


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Do góry
Hej śliczne te zdjęcia
Powiedz mi co to za szałwia ?
Sałatka pokrzywowa 10:03, 03 gru 2020


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Do góry
antracyt napisał(a)
No i pięknie A juz podejrzewałam ze przedwcześnie zapadłaś w sensie zimowy
Co robisz zimą z szałwią?
I jeszcze jedno pytanie: która róża ma takie ładne owoce?


Alden Biesen

Szałwia zostaje. Albo przetrwa, albo nie, wzięłam trochę sadzonek wierzchołkowych na wszelki wypadek, dość dobrze się ukorzeniają. Ale takie egzemplarze kwitną z opóźnieniem. Przymrozki skosiły już dalie, a szałwie zostały niewzruszone, z czego wynika, że są jednak odrobinę odporniejsze
Za drzwiami do ogrodu... 01:16, 28 lis 2020


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8928
Do góry
Wczorajszy zmrożony ziołownik:
Melisa?

Tymianek

Szałwia

Koper włoski
Za drzwiami do ogrodu... 12:21, 25 lis 2020


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8928
Do góry
Dzwonki

Smagliczka:

Jeżówka( dopiero na fotce zobaczyłam opuchlaka ?)

Szałwia jednoroczna, jakaś...
Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 19:58, 24 lis 2020


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21873
Do góry
Zioła, szałwia

rozmaryn

majeranek

lawenda
Bylinowa łąka 21:59, 23 lis 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5863
Do góry
Ostatnia świdośliwa zachowała jeszcze liście.



Szałwia



i narecznica czerwonozawijkowa. Zielona jak inne paprocie już dawno zbrązowiałe.



Reszta już taka szaro-bura




Moje "chwastowisko" z nadzieją na piękny ogród 11:58, 20 lis 2020

Dołączył: 16 lip 2020
Posty: 113
Do góry
Jest też zrobiona słoneczna skarpa. Ma ok. 30m długości i 3 szerokości. Wsadziłam tam ok 100 krzaczków róż. W nogach róż szałwia omszona niebieska.

Natomiast na pasku na górze skarpy róże naprzemiennie z cisami, które mam ambitny plan formować w kulki. w nogach cisów około 800szt. tulipanów
Ogród w dolinie 11:33, 20 lis 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Do góry
Roocika napisał(a)


Mąż jest ogrodowy, tylko się denerwuje, że ciągle coś nowego wymyślam haha, chciałby, żeby wymyślić, zrobić i podziwiać. Piwonie lubi, bo kojarzą mu się z ukochanym dziadkiem i jego ogrodowaniem... mają dla niego wartość sentymentalną.
W sumie patrzyłam dziś przez okno i rzeczywiście tam jest taka luka na drzewo po prawej... Akurat by się nogą wpasowało pomiędzy brzozę a buka, musimy polatać z miotłami
Zobaczymy czy Edward będzie dostępny i w jakiej cenie (bo w tym roku zabili nas ceną) może ewentualnie wiśnię umbraculifera albo albo inne wiśnie by pasowały jako plan b?
Cisy trzeba przesadzać chyba wiosną albo jesienią?
Cebulki pewnie dopiero jesienią... Szczególnie te cebulice i zawilce mnie zauroczyły.
A cała rabatę przekopiemy z korą, bo akurat tutaj tego nie zrobiliśmy, a widać, że na naszej glinie jest to niezbędne, inaczej ziemią robi się jak kamień, pomimo piasku i obornika. Przypomniało mi się, że ta szałwia to odmiana merlau blue.


Ogród nigdy nie jest ukończony To dzieło życia A piwonii nigdy za dużo. To bardzo żywotne rośliny, nie wymagające jakiś specjalnych działań.

Do Edwarda pasowałyby moim zdaniem ambrowce kuliste albo Quercus palustris 'Green Dwarf'

Cisy i w ogóle drzewa czy krzewy sadzimy i przesadzamy najlepiej jesienią, ewentualnie wczesną wiosną. W przypadku wiosennego sadzenia bardzo ważne jest odpowiednie podlewanie przez cały sezon, bynajmniej nie automatyczne kropelkowe.

Cebulki kwitnące wiosną najlepiej sadzić jesienią Wtedy będą wszystkie nasadzenia na miejscu i będziesz wiedziała, gdzie je wciskać.

Przekopanie z korą to dobry pomysł. Najlepiej jeszcze teraz, jeśli byście dali radę?
Wiosną konieczny byłby również kompost. Macie gdzieś możliwość sprowadzenia?

Z szałwii najbardziej lubię Caradonnę, bo jest ciemna i wyprostowana. Tworzy fajny kontrast do seslerii czy też innych rozwichrzonych lub kulistych traw

Ogród w dolinie 09:32, 20 lis 2020


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8216
Do góry
Anda napisał(a)


Właśnie to miałam na myśli z cisami, że możesz dokupić po prostu Taxus baccata i prowadzić go jako kulę

Moja szałwia Caradonna nie sieje się mocno. U mnie pH 7. Skoro u Ciebie podobnie to powinna rosnąć. Podłoże powinno być dobrze przepuszczalne, żeby zimą nie zalegała woda w korzeniach.

Cebulki to pewnie dopiero za rok posadzisz Do tego czasu wszystko się wyklaruje.

Fajnie, że również mężowi ta opcja się spodobała On chyba jest dość ogrodowy? Skoro piwonie lubi

Jeśli ten drugi, marny tulipanowiec nie odbije, to masz trzy opcje. Albo dosadzisz jeszcze dwa Edwardy. Albo dosadzisz dwa inne drzewa z kulistą koroną szczepione tak wysoko jak Edward. Albo dosadzisz dwa inne drzewa o smukłej, wąskiej koronie i szczepione tak wysoko jak Edward



Mąż jest ogrodowy, tylko się denerwuje, że ciągle coś nowego wymyślam haha, chciałby, żeby wymyślić, zrobić i podziwiać. Piwonie lubi, bo kojarzą mu się z ukochanym dziadkiem i jego ogrodowaniem... mają dla niego wartość sentymentalną.
W sumie patrzyłam dziś przez okno i rzeczywiście tam jest taka luka na drzewo po prawej... Akurat by się nogą wpasowało pomiędzy brzozę a buka, musimy polatać z miotłami
Zobaczymy czy Edward będzie dostępny i w jakiej cenie (bo w tym roku zabili nas ceną) może ewentualnie wiśnię umbraculifera albo albo inne wiśnie by pasowały jako plan b?
Cisy trzeba przesadzać chyba wiosną albo jesienią?
Cebulki pewnie dopiero jesienią... Szczególnie te cebulice i zawilce mnie zauroczyły.
A cała rabatę przekopiemy z korą, bo akurat tutaj tego nie zrobiliśmy, a widać, że na naszej glinie jest to niezbędne, inaczej ziemią robi się jak kamień, pomimo piasku i obornika. Przypomniało mi się, że ta szałwia to odmiana merlau blue.
Ogród w dolinie 09:01, 20 lis 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Do góry
Roocika napisał(a)
Anda, a jakbym dokupiła tylko jednego cisa do tych co mam? tego zwykłego bym musiała mocniej ciąć? Chyba by to nie przeszkadzało ?

Szałwię może rzeczywiście kupię taką jak piszesz.
Na tej rabacie to najlepiej rosną przywrotniki (te to się sieją.... ) i bodziszki korzeniaste, piwonia i krzewuszka też bez problemu. Cisy też się ładnie przyjęły. Kocimiętkę mamy od 2018 r. może za krótko, żeby coś powiedzieć ale ona jakoś spektakularnie nie rośnie.
Gleba miała tam pH jakieś 7,1-7,2, o ile dobrze pamiętam.
Szałwia bardzo późno rusza ale jakoś się nie powiększa (za to się wysiewa i jest milion rozetek). Chyba ją nornice lubią, których u mnie pełno... albo taka odmiana mi się trafiła.
Resztę roślin, które mam rośnie za krótko, żeby coś powiedzieć...
Z drzew dobrze rośnie ten jeden tulipanowiec, graby i platan.

Cebule będę próbować ogarniać.

A z drzewami to nie wiem... będę musiała pomyśleć... :-/ i poprzymierzać, nie wiem tylko czy takiego tulipanowca upolujemy jeszcze...



Ps. Mąż stwierdził, że może jednak basen postawimy na dole , bo nam zasłoni widoki

Ewa, dziękuję za ten rysunek




Właśnie to miałam na myśli z cisami, że możesz dokupić po prostu Taxus baccata i prowadzić go jako kulę

Moja szałwia Caradonna nie sieje się mocno. U mnie pH 7. Skoro u Ciebie podobnie to powinna rosnąć. Podłoże powinno być dobrze przepuszczalne, żeby zimą nie zalegała woda w korzeniach.

Cebulki to pewnie dopiero za rok posadzisz Do tego czasu wszystko się wyklaruje.

Fajnie, że również mężowi ta opcja się spodobała On chyba jest dość ogrodowy? Skoro piwonie lubi

Jeśli ten drugi, marny tulipanowiec nie odbije, to masz trzy opcje. Albo dosadzisz jeszcze dwa Edwardy. Albo dosadzisz dwa inne drzewa z kulistą koroną szczepione tak wysoko jak Edward. Albo dosadzisz dwa inne drzewa o smukłej, wąskiej koronie i szczepione tak wysoko jak Edward

Ogród w dolinie 22:22, 19 lis 2020


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8216
Do góry
Anda, a jakbym dokupiła tylko jednego cisa do tych co mam? tego zwykłego bym musiała mocniej ciąć? Chyba by to nie przeszkadzało ?

Szałwię może rzeczywiście kupię taką jak piszesz.
Na tej rabacie to najlepiej rosną przywrotniki (te to się sieją.... ) i bodziszki korzeniaste, piwonia i krzewuszka też bez problemu. Cisy też się ładnie przyjęły. Kocimiętkę mamy od 2018 r. może za krótko, żeby coś powiedzieć ale ona jakoś spektakularnie nie rośnie.
Gleba miała tam pH jakieś 7,1-7,2, o ile dobrze pamiętam.
Szałwia bardzo późno rusza ale jakoś się nie powiększa (za to się wysiewa i jest milion rozetek). Chyba ją nornice lubią, których u mnie pełno... albo taka odmiana mi się trafiła.
Resztę roślin, które mam rośnie za krótko, żeby coś powiedzieć...
Z drzew dobrze rośnie ten jeden tulipanowiec, graby i platan.

Cebule będę próbować ogarniać.

A z drzewami to nie wiem... będę musiała pomyśleć... :-/ i poprzymierzać, nie wiem tylko czy takiego tulipanowca upolujemy jeszcze...



Ps. Mąż stwierdził, że może jednak basen postawimy na dole , bo nam zasłoni widoki

Ewa, dziękuję za ten rysunek


Ogród w dolinie 21:56, 19 lis 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Do góry
Uff, kamień z serca

Moja kocimiętka przez pierwsze lata tez była grzeczna, a teraz ganiam co wiosnę za jej siewkami. Nie znam tej odmiany, ale może rzeczywiście jest sterylna. Hmm...

Cisy u mnie na pełnym słońcu dają radę. Oczywiście trzeba uważać i je podlewać. Jak są starsze to korzenią się już wystarczająco głęboko. Oczywiście można je bardziej odsunąć od kostki. Te cisy chcesz prowadzić w kulkę. Wg mnie wystarczy do tego po prostu Taxus baccata regularnie cięty. Nie musi być koniecznie ta odmiana

Ilość bylin i traw dopasujesz do metra kwadratowego. To tylko rysunek orientacyjny. Tam wejdzie dość dużo bylin i traw. Te weigelie będziesz pewnie ciąć, więc szersze niż 1m nie będą. Pokryją pewnie ok. 3-4 m długości. Overdam są wąskie. Seslerie wielkie nie są. Piwonie rownież nie zajmą całego metra. A po pewnym czasie, jak się wszystko rozrośnie, zrobisz porządek i wszystko podzielisz

Szałwię możesz wypróbować odmianę Caradonna. Jest świetna, nie pokłada się. Zamiast niej mogłabyś posadzić Veronica spicata 'Blaufuchs' ale ona nie jest tak dobrze odporna na suszę. Trzeba ją podlewać.

Skoro szałwia słabo rośnie to może masz kwaśną glebę? Co rośnie u Ciebie najlepiej?

Drzewo może być też bliżej tarasu, ale jedno musi być po tej stronie, dwa po tamtej Ewentualnie jedno jeszcze na środku, ale wtedy będzie już dość cieniście.

Jestem ciekawa, co wymyślisz z drzewami


Ogród w dolinie 20:58, 19 lis 2020


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8216
Do góry
Anda napisał(a)
Asiu, pospieszyłam się trochę i już nie podaję zamienników. Poczekam, co powiesz i razem będziemy zmieniać
Wiesz, ja nie jestem linijkowa. Nasadzenia są naturalistycznie rozrzucone

Wg mnie konieczne jest trzecie drzewko. Poza tym trzeci cis i jeszcze dwie piwonie (dla męża) Będzie miał większą motywację do pomocy




Pomiędzy te byliny i krzewy na wiosnę dużo cebulek, np. Anemone blanda, Silla sibirica, Scilla bifolia, Muscari, tulipany np. Tulipa clusiana var. chrysantha 'Tubergen's Gem'albo po prostu jakieś Tulipa bakeri lub humilis, krokusy.
Poza tym oczywiście czosnki, np. Allium sphaerocephalon - nie wiem, jakie inne dałyby u Ciebie radę.

Ewa, bardzo mi się podoba Pięknie to narysowałaś.
Podświadomie czułam, że tu nie może być żadnymi pasami, ale nie umiem jeszcze inaczej
Kocimiętka co u mnie rośnie to junior walker i nie zauważyłam żeby się siała , za to szałwia opornie rośnie, nie chce przyrastać ( to odmiana taka niska blue coś, może kupić inną?)

O drzewie kiedyś myśleliśmy trzecim... ale akurat do niego nie jestem przekonana w tym miejscu, bardzo by zasłaniało widok na brzozy
Tak się zastanawiam nad planem B, gdyby ten tulipanowiec po lewej nie odbił...
Jeszcze zastanawiam się nad cisami w tamtym miejscu (blisko domu), tam jest bardzo gorąco (teraz, nie wiem jak będzie jak urośnie tulipanowiec) od ściany domu i kostki i kostka jest zaoporowana betonem, więc muszę się od niej chyba odsunąć przy sadzeniu...ale to chyba da radę ustawić , czy cisom nic nie będzie?
Seslerie już mam
Piwonię dokupię (louis van houtte), tylko z cisami problem, bo ich już nie mają w naszej szkółce. Musiałabym chyba szukać w internecie albo zastąpić innym, ewentualnie liczyć na moją jedną sadzonkę co ją tej jesieni próbuję ukorzenić
Ewa, czy to wszystko tam wejdzie ???
Strasznie chaotycznie to napisałam
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies