specjalistko to ja nie jestem, ale powiem Ci nie trać nadzieji moje szmaragdy przeżyły traumę, w pełni tego słowa znaczeniu... dostałam je w czerwcu 2010r! z uwagi na to że byłam w zagrożonej ciąży, a M nie mial czasu nie robiłam nic,stały w kącie działki w donicach. a my je tylko podlewaliśmy. W październiku chłopaki posadzili je, miały daną kwasną ziemie ogrodniczą ale wyglądały marnie. Tutaj foty z 04.2011
na wiosnę 2011 każda dostała mikroryze do iglaków, wyściółkowane korą, były systematycznie podlewane w dużej ilości, do tego nawóz do iglaków, oprysk profilaktyczny od przędziorka, dolistnie magiczna siła. Poniżej foty z 11.2012. nie są jeszcze idealne bo od dołu nie są jeszcze rewelacyjne, ale liczę, że po wiosennym przycięciu od góry trochę się wzmocnia na dole.
przychodzę sprawdzić, czy Was nie zasypało po głowy... i widzę, że ostro... wczoraj Dorotka Gardias mówiła że we wtorek bedzie u nas 8st i tego będę się trzymać
WIOSNA IDZIE... tzn musi bo ja wczoraj kupiłam nowe kaski na rower dla chłopaków. Wyczytałam na portalu lokalnym że Bociany już lecą...
"Zwykle, niezależnie od kaprysów pór roku, boćki w naszym regionie pojawiają się około 26. – 27. marca...Mają zatem jeszcze parę dni, a synoptycy zapowiadają, że po niedzieli powinno się już ocieplać.Najpierw przylecą tylko samce, żeby sprawdzić terytorium i stan swego gniazda albo zacząć budować nowe. Ich partnerki przylecą jakieś dwa tygodnie później już „na gotowe”. "
mądre stworzenia Obok biura mamy bocianie gniazdo, będę codziennie obserwować Miałam tez koło domu ale sąsiedzi stodołe rozebrali
Aniu DZIĘKUJĘ Irenko decyzja jeszcze do końca nie podjęta ale skłaniam się jednak do foteli
lampionki mi też się podobają, weszłam do sklepu i aż zawróciłam na pięcie tak do mnie krzyczały weź nas, weź nas, to wziełam i przygarnełam...
Kasiuja początkowa kociara jestem więc się edukuje. Wczoraj wieczorem szoku doznałam jak wracałam do domu i na końcu wsi, tzn tak naprawdę na początku bo ja na końcu mieszkam zobaczyłam Leona na środku drogi! Łazęga tam tyle psów jest!
Kobieto chodzę resztkami sił z nadzieja że od wtorku +8 u nas , na tvn móiwli że idzie ocieplenie i święta będą ciepłe. Po Twoich rewelacjacj weszłam na norweska a tam do 24 nadają minusy.... buuuu
o matko ... dzisiaj w pogodzie mówili, że Rzeszów to najgorsze miejsce pogodowe dzisiaj. Współczuje! U nas dzisiaj rano bylo tylko -6 , nie pada ale wieje niemiłosiernie. Na lokalnym portalu ogłosili alarm pogodowy, bo do jutrzejszego wieczora maja być zawieje i zamiecie...
Moj nie moze marketowych chrupek, bo po nich siersc mu sie koltuni i trzeba wycinac. Kupuje karme u weta. Saszetki i puszki bardzo rzadko, chociaz lubi, ale efekt potem jak wyzej
Uwielbia zoltko jajka, dostaje od czasu do czasu, jakies opakowania po twarogach i jogurtach naturalnych do wylizania. Rybka rzadko, kawaleczek, ale tylko swiezo rozmrozony filet lub swieza, niesolona, jako nagroda, bez przesady . Jakies skrawki miesa swiezego, skorki, blonki jak poprzycinam tez dostaje. Tylko wieprzowiny nie daje. W ogole on jest wszystkozerny, jak tylko widzi, ze cos jemy to on tez by chcial Uwielbia arbuza, wczoraj jadlam galaretke malinowa i sie do niej dobral A i zielona herbata mu smakuje
I jak go nie tofac??? Chyba mu odpuszcze to farbowanie na czarno