Zetka, o rany!!!!
nie dziwię się, że w hibernacji jesteś!
coś się pomieszało na 100%, dobrze, ze chlebek i bułeczki wam wpadły!
chyba trzeba firmy odśnieżające pogonić, ale z tego co słyszę, swój zapas juz wykorzystali!
Kobieto..... wiosna do ciebie chyba się dokopie dopiero w lipcu..... ależ masz śniegu.. o żesz w mordkę jeża....... gdzie Ty mieszkasz... chyba na Syberii, a nie w Polsce.