Bylam dzisiaj w Lazienkach i tez rododendrony kwitly przy Palacu na wodzie nad kanalkiem rozowe nie zrobilam foty.
Ten rododendron to zdrowy okaz zrob jak Milka pisze. Wiesz jest przesuniecie u niektorych roslin ze wzgledu na mrozy majowe. Przyroda zwariowala przez to.
Oj tego nie zapomne -7 przez dwa dni.
Milus piszesz o tych zoltych berberysach, o tak ale one nie powinny rosnac na sloncu zdarza sie, ze slonce je parzy i listki brunatnieja.
W tym miejscu u mnie slonce swieci do 11.oo. Mam dwa krzaki w cieniu ale msja wtedy kolor troche ciemnjejszy. To jest tak jak z źurawksmi.
Odnosnie tych jalowcow jeszcze w tym roku nie bede ciela. W tym miejscu rosna 3 sezon wiec dopiero w tym roku ruszyly z kopyta. Posadzilam je aby oslonic od wistru roze jak kwitna.
Na osiedlu rosna takie jalowce maja juz po 3 metry spodobaly mi sie i posadzilam u siebie.
Ciac bede ale w przyszlym roku. W tym miejscu musze małe przemeblowanie zrobic.
Admiralki przesune blizej kraweznika. Mam tam tez modrzewia ktory obmarzl sa z nim same klopoty czesto czerwce go oblegaja i wywalam go.
Wsadze jakiegoc iglaka na pniu nie chce lisciastego bo w zwirze trzeba odkurzac te liscie.
Tak sie rozpisalam o zoltych berberysach a sa tez admiraly ktore uwielbiam.
Bylam dzisiaj na spacerze z moim dzieckiem w Lazienkach jest nowa szata kwiatowa. Jak zwykle bardzo ładna foty wieczorem.
Jade zaraz na wies podlewac jutro upal i zobaczyc czy ryby plywaja.
Z piatku na sobote byl wlaczony filtr pekla rura i wyplynelo nam pol oczka wody.
Ema klał ze drzewa sie ruszaly a ryby po dnie szorowaly ze strachu.
Cos zle podlaczyl bylo za duze cisnienie i peklo, ale facet nigdy sie nie przyzna do wlasnej glupoty tylko obwinia wszystkich do okola.
Mnie sie tez dostalo, ale mam to w nosie. Bo jak bym sie odezwala to nie wiem co by bylo. Dopompowal swiezej wody i mu przeszlo.
Juz odpisalsm Mirce odnosnie oczka co 4 lata temu trzeba bylo zrobic wlasnie na zgloszenie, ale w międzyczasie zmienilo sie prawo budowlane wiec pokecilam Mirce aby sie zapytala w starostwie. Zazwyczaj wszystkie druki sa do wydrukowania z strony starostwa. Wtedy bylo zgloszenie do 25 m teraz jak piszesz 50 m2.
Ja dla swietego spokoju robilam zgloszenia na kazda duperele, aby sie nikt nie doczepil.
U mnie ta róża tak się opóźnia po tych przymrozkach. Najciekawsze że posadziłam razem z nią 3 inne i tamte zaczynają kwitnąć a ta nawet pędu nie wypuściła
Sosna to drzewo które rośnie wszędzie nawet na skalę zrobi sobie miejsce na swoje korzenie, ale najlepiej rośnie w piachu.
Buki różnie rosną nie załamuje się może to bonsai.
Piszcie do mnie odpisze wieczorem. Teraz musze juz konczyc obowiazki wzywaja.
Milus mam jalowcow duzo i to rozlozystych mam juz dosyc ciec wiecznie jestem obdrapana, ale jeszcze kilka musze pociachac. Robi sie u mnie busz za duzo tego.
Radziu bylam na twoim watku dzis odpisze wieczorem.
Witam Sylwia. Nie mam problemu z przezimowaniem. Nie musze wsadzac do gleby bezposrednio. Wystarcze duza plaska donica i potem ja nakrywac jub przeniesc do chlodnego garazu.
Wiem, ze kaktusy rozmnaza sie z tych lisci jak kaktusy.
Na forum jest Piotrek on tez ma opuncje i duzo o nich wie wiec jesxcze sie z nim skontsktuje i odpowiem.
To narazie. Ten zolty kolor przepiekny na rabacie.
Dzięki Elu
Zrobię mu postrzyżyny dzisiaj i zasilę florowitem. Jak go sadziłam to dałam obornik w dołek. Ja mam go od 3 lat, ale dopiero w tym roku tak go sponiewierało. Na wiosnę go przesadzałam, więc może i to go osłabiło. Mszyca już opanowana z tego co widzę, a środek jest kompleksowy na mszycę/przędziorka/ mączniaka.
Ja to specjalnie posadziłam sobie pomidory na tarasie. Pojechałam na targ po pelargonie i takie dzieciaczki sprzedawały pomidorki, pory, selery więc kupiłam 3 sztuki. Pierwszy raz uprawiam pomidorki, prowadzę zgodnie z instrukcją z gazetki ogrodniczej, ale widzę że coś na ząb będzie
P.s. napisałam na priva
A ja mam takie pomidory na balkonie w ktore zostalam wrobiona przez mojego syna, ktore posadzil i sie wypiąl. Teraz podlewam i obrywam liscie w zyciu nie sadzilam warzyw na balkonie. Szkoda mi tego wiec chodze i podlewam i,zapylam jak pszczola.
Szykuje polki aby mialy gdzie stac. Zagracony caly balkon. 6 duzych donic po 3 w kazdej donicy. Na kurzym oborniku doslownie czarne liscie.