Dziękuję Ci Danusiu za radę - od razu mogłam dodać zdjęcia. To zostałam oszukana, kupiłam graby ze szkółki i sprzedawane były jako graby idealne na żywopłot... szkoda mi ich... Jeszcze raz dziękuję. Twoje okazy piękne !
rzeczywiście te dwie plamy ciemnozielone to pies.
Już teraz wiem, że nawozy zwykłe są lepsze, ale mądry Polak po szkodzie. Może pokażę jeszcze, jak trawa wyglądała ok. 10 dni po nawożeniu (pani wysiewająca nawóz korzystała z siewnika na kółkach Gardena) :
widać było żółte pasy ale przynajmniej tej zieleni było więcej i trawa wystartowała. po skoszeniu jest jak widać na poprzednich fotach.
czyli pozostaje tylko czekać i podlewać? myślałam, żeby na małej części wypróbować magiczną siłę ? sprawdzalam ten nawóz, którym bylo nawożone i skład ma: Super Grass Wiosna 19-28-5, N-P2O5-K2O.
aha, jeszcze jedno pytanie: kiedy więc zrobić dosiewki na takim trawniku?
Pytanie bez odpowiedzi, doświadczenie pewnie nie ma tu dużo do powiedzenia - bo raczej chodzi o proporcje wielkości donic do wielkości tarasu i roślin.
jednoroczne zwisające kwiaty w donicy wielkości 180-200 cm? Wielka.
Jakieś zdjęcie pokaż albo coś. Tak doradzać się po prostu nie da.
Ostatnie zdjęcie - ciemnozielona trawa - albo tu sikała suczka albo spadło komuś garść nawozu. jest tu nawieziona trawa, albo packa ziemi bardzo żyznej przypadkiem się znalazła.
Czy spalona czy zagłodzona to się dopiero okaże. Pokaż za dwa tygodnie jak wygląda.
Nie używaj nawozów na 3 m-ce albo na cały sezon, ja tego nie stosuję.
Zanim okaże się co z trawnikiem, trudno cokolwiek radzić. Bo można tylko zaszkodzić.
One nie powinny się znaleźć w tym ogrodzie, w ogóle nie nadają się do tego celu, do żadnego się nie nadają, nawet na pojedyncze drzewa bo są krzywe. A na żywopłot, który ma zasłaniać od dołu - za łyse. Ja nie wiem co poradzić. Oddać z powrotem.
Kupić rozgałęzione od dołu, jak te które sadziłam dwa lata temu, widzisz różnicę?
zakladam wlasnie ogrod i zastanawiam sie nad realizacja, moje pytanie, jak dlugo roze moga rosnac na jednym miejscu?? (Ile Lat) Chcialabym zeby ogrod tworzyly dlugoletnie nasadzenia.
Odpowiedź:
Mogą rosnąć przez wiele lat, nawet 50 i więcej- jeśli przeżyją. W Anglii widuję takie stare róże.
Trzeba je jednak posadzić w super przygotowane duże doły ze starym obornikiem, mikoryzą (od Austina - posypuje się korzenie nią).
Potem ściółkuje się kompostem. Odpowiednio przycina. Ale to dłuższy temat.
Turzyca morrovii ale nie wiem, jaka odmiana - być może 'Variegata'. Normalnie nie powinna być żółta, żółcieje bo walczyła z mrozem i przeciwnościami siedliska. Ma szmatę pod żwirem?
Jaga, żadnego sarkazmu tu nie ma i nie doszukuj się.
Nie upieraj się tak na te zielone żabki, niech będą inne. Dlaczego chcesz je zmusić do mieszkania akurat w twoim oczku? Może jest za małe, za płytkie, zbyt ubogie w rośliny, zbyt nagrzewające się. Pewna jesteś że żabkom będzie dobrze? To w końcu sztucznie stworzony zbiornik.
Czy zapewniłaś optymalne warunki?
Przeczytaj jeszcze raz to, co sama napisałaś: Skoro tak dbasz o środowisko, to jak się to ma do dbania?
Żabki to nie "ozdoba wizualna i dźwiękowa", raczej inną rolę spełniają w oczku i przymusu nie ma, aby je dla tej ozdoby zmuszać do mieszkania, skoro się "obraziły" i wyprowadziły.
Nie wiem, czy zdjęcie jest tak dziwnie zrobione, ale wyraźnie widać że za płytami w lewo jest niżej. Woda spływająca z płyt zmyła nasiona i trawa nie wzeszła, albo została wydeptana. Ziemia - klepisko. Zbita i nie ma warunków do prawidłowego wzrostu trawnika.
Nie jest to normalne, bo nie jest normalne kładzenie folii (???) podściółkowej? Jak wygląda "folia podściółkowa"?
To jest właśnie nieprawidłowe, bo nie kładzie się nic na glebę oprócz ściółki. Być może tuje gniją. Korzenie i nasad pnia powinny oddychać, a nie dusić się pod folią.
Jestem też ciekawa w jaki sposób nawóz dociera przez folię do gleby? Folia nie przepuszcza nic, nawet deszczu. Dla mnie błąd w sztuce ogrodniczej. Nawóz aplikujesz do gleby, mieszasz z nią i podlewasz celem rozpuszczenia.