Gdzie jesteś » Forum » Róże » Jak sadzić róże?

Pokaż wątki Pokaż posty

Jak sadzić róże?

lacre 12:42, 02 lis 2016

Dołączył: 30 wrz 2016
Posty: 14
Tarnina napisał(a)
Kurcze to powiedzcie mi, bo ja to albo tępa jestem, albo nie wiem... do mnie trzeba niestety łopatologicznie.

Tak długo podchodziłam do tych różyczek, tyle się naczytałam, to nic że jest mnóstwo sprzecznych informacji w internecie, ale mniej więcej sobie to wszystko poukładałam, głównie na informacjach i doświadczeniach waszych i Danusi (wielkie ukłony). Chciałam się do nich jak najlepiej przygotować bo wiem, że to kwiaty, które potrzebują uwagi żeby ładnie i zdrowo kwitnąć i rosnąć.

W końcu chciałam zamówić róże... konkretne gatunki, które by urosły w moim cienistym zakątku... szukałam po szkółkach ale u mnie nie ma takich róż w okolicy... zostały mi wysyłkowe... zaglądałam na nie już od lipca, ale albo nie były dostępne, albo po prostu nawet nie był aktywny przycisk "dodaj do koszyka"...czekałam wiedziałam że najlepiej w końcu róże sadzić na jesieni... wreszcie koło września pokazał się przycisk, już nie pamiętam na której stronie to było hi hi, i na poczatku października udało się mi kupić różyczki, ale w każdej z tych stron "Rozarium", "Floribunda", "Rosaćwik" piszą, że dostawa po 15 sierpnia.

Teraz dostałam taką wiadomość z Floribunda:

"
Zamówienia będą realizowane według kolejności złożenia . Przed nadaniem paczki wyślemy wiadomość mailową informującą o przygotowaniu przesyłki. Zamówienia przedsezonowe będą realizowane po 23 października."

Czy moje zamówienie jest w takim układzie przedsezonowe ? To kiedy miałam kupić te różyczki jak wcześniej się nie dało ? Już w lipcu/sierpniu było napisane że wysyłka po 15 października... drugie zamówienie robiłam w rozarium

Rety martwię się że się nie zdążą ukorzenić...


Róże możemy sadzić tak długo jak długo nie ma mrozów i ziemia nie zamarza,sadziłam już i w grudniu, szkółki wysyłają róże które już zaczynają wchodzić w spoczynek zimowy, sprzedaż przedsezonowa jest o tyle fajna ze kupujesz z pełnego asortymentu, pod koniec października już nie masz wyboru, w sprzedaży wiosennej szkółki (nie wszystkie) zaczynają przedsprzedaż w styczniu, a wysyłka wiadomo że dopiero jak ustapią przymrozki,często o parę procent taniej. Sadząc róże zawsze wykopuję dół do którego na dno daję obornik przynajmniej pół wiadra, przysypuje cienką warstwą ziemi, wkładam róże na odpowiednią głębokość i zasypuje kompostem, ale nie do końca zostawiam duży jeszcze dołek w który wlewam konewkę wody(jest to zamulanie), jak woda już wsiąknie wypełniam do końca kompostem i robię kopczyk.Tak sadzę róże i jesienne i wiosenne. Na wiosnę również musimy usypać kopczyk, przynajmniej na 4 tyg. Tak posadzone róże corocznie kopczykowane jesienią kompostem w ogóle nie nawożę nawozami mineralnymi, jedynie filiżanka siarczanu magnezu wiosną po krzak.Jeszcze jedna ważna rzecz przy sadzeniu to skrócenie korzeni, większość szkółek je sama przycina, ale już kupowane w supermarkecie korzenie są zawinięte, należy je przyciąć na długość ok 15 cm, tniemy te grube, wszystkie włosowate zostawiamy w spokoju.
____________________
Przyroda nie zna nagrody ni kary, zna tylko konsekwencje. R.Ingersoll
lacre 12:44, 02 lis 2016

Dołączył: 30 wrz 2016
Posty: 14
____________________
Przyroda nie zna nagrody ni kary, zna tylko konsekwencje. R.Ingersoll
kokunia 13:06, 26 mar 2017


Dołączył: 19 lis 2016
Posty: 32
Czy róże z odkrytym korzeniem można już sadzić? Nie za zimno jest jeszcze?
MariuszG 23:55, 26 mar 2017

Dołączył: 11 wrz 2016
Posty: 538
Spokojnie możesz sadzić moje od dwóch tygodni już rosną.
____________________
Pozdrawiam Mariusz Stary ogród
Gardenarium 10:56, 04 maj 2017


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Pytanie z maila:


zakladam wlasnie ogrod i zastanawiam sie nad realizacja, moje pytanie, jak dlugo roze moga rosnac na jednym miejscu?? (Ile Lat) Chcialabym zeby ogrod tworzyly dlugoletnie nasadzenia.

Odpowiedź:

Mogą rosnąć przez wiele lat, nawet 50 i więcej- jeśli przeżyją. W Anglii widuję takie stare róże.
Trzeba je jednak posadzić w super przygotowane duże doły ze starym obornikiem, mikoryzą (od Austina - posypuje się korzenie nią).

Potem ściółkuje się kompostem. Odpowiednio przycina. Ale to dłuższy temat.

Mogą pomóc art. o różach http://www.ogrodowisko.pl/tag/roze

Chyba ten w obecnym momencie nabardziej potrzebny http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/47-uprawa-roz-czyli-jak-zapewnic-obfite-kwitnienie
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
77marjo 03:59, 25 maj 2017


Dołączył: 27 kwi 2017
Posty: 14
Witam,
Wsadzilem kilkanascie nasion uzyskanych z rozy ktora rosnie w moim ogrodzie.
Zaczyna cos wyrastac ale nie jestem pewien czy to nie nasiono jakiejs rosliny ktore sie przypadkowo dostalo.
Mozecie mi powiedziec czy to roza? Jesli tak to jak o nia sie zatroszczyc zeby sie przyjela i nie zmarnowala.
Dziekuje
skarabeusz 11:54, 25 maj 2017


Dołączył: 15 wrz 2014
Posty: 561
Z nasion, to najgorsze w/g mnie rozmnażanie róż. Zależy jaka to róża. Nie wszystkie się nadają, bo nie dziedziczą cech. Jest kilka prostszych sposobów, a moim zdaniem najlepsza okulizacja na podkładce.
____________________
Magdalena Enklawa w mieście
77marjo 18:31, 27 maj 2017


Dołączył: 27 kwi 2017
Posty: 14
Ok dzieki. A czy ktoś może mi powie czy to róża oraz czy mam ja wyrzucić do śmieci skoro czegoś tam nie odziedziczy?
Meggi 09:47, 21 wrz 2017


Dołączył: 12 wrz 2017
Posty: 5
Witajcie!

Może macie do polecenia pergole na pnące róże?
Chodzi mi o 'słupki', nie o łuki.

http://allegro.pl/dzwon-luk-podpora-na-roze-194-cm-pergola-stojak-i6774732850.html?reco_id=2759ec98-9ea0-11e7-87e0-246e96321b20

Czy taka nie jest zbyt licha?
____________________
Mi piace essere circondati da belle cose.
Annak 21:25, 04 paź 2017


Dołączył: 17 sie 2017
Posty: 967
Nie wiem, czy ktoś tu zajrzy, ale mam nadzieję na uzyskanie szybkiej porady dot. sadzenia róż. Jestem początkującym działkowcem i po raz pierwszy w życiu zamówiłam sobie róże pnące na pergolę oraz róże Chopin. Dziś przyszły z Rosarium. Jestem jednak zaniepokojona stanem sadzonek (z gołym korzeniem). Zabezpieczone zostały dobrze, korzenie wilgotne, ale gałązki jeszcze zielone, nawet z jakimiś malutkimi listeczkami - co będzie jeśli je posadzę a one zaczną dalej rosnąć? Na dworze jeszcze ciepło... A jeśli poczekać z posadzeniem jeszcze ze 2 tygodnie to jak je do tego czasu zabezpieczyć? Z niecierpliwością czekam na odpowiedź, bo martwię się, żeby nie padły. To mój pierwszy zakup roślin
Będę wdzięczna za odpowiedź
Pozdrawiam
Anna K
____________________
Ania Mała działka_wielkie nadzieje
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies