Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Miłkowo - sezon 2016-2022 06:40, 12 maj 2020


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Ewa777 napisał(a)

Nie wiem, jak to się stało, ale przegapiłam powstawanie tego kącika. Przepiękny jest

Rok temu wywaliliśmy starą i mąż zrobił nową, a ja nadal tu dekoruję
Dzięki Ewo


tu zaraz bodziszki i piwonie

i azalie
Miłkowo - sezon 2016-2022 06:35, 12 maj 2020


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Richie napisał(a)
Irenko podziwiam nieustająco piękno w Twoim królestwie ale pracy nie zazdroszczę Przycinarka do brzegów trawnika ciekawa, czy zbiera ściętą trawę?. Ja to robię nożyczkami i w dodatku na kolanach
Pięknie pozdrawiam

Oj Rysiu, pięknie, ale pracy ogrom. Na razie obrabiam, choć idealnie nie nadążam, zadowalam się tym, co jest.
Na razie kawałek nimi testowałam, zbieram się dalej, pewnie wprawa potrzebna. Trawy nie zbiera, ale oszczędza kręgosłup i dłonie, bo ja też najczęściej, mimo iż mam 2 noże do kantów, robię to nożyczkami;. Za to mam opr od męża.
Serdecznie pozdrawiam

i kolejna magnolia
W związku z tym, że to ogromne drzewa, pilnuję formy, czyli cięcie na bieżąco, ale tylko do końca sierpnia.



irysy już prawie, zgrane z orlikami

czosnki Krzysztofa, w zależności od miejsca, w różnej fazie

Miłkowo - sezon 2016-2022 06:19, 12 maj 2020


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Urszulla napisał(a)
Coś mi nadgryza pąk edenki. Trudne do uchwycenia: gąsienice, chrabąszcze, coś tam jeszcze żeruje. Chyba stawiam na chrabąszcze???? Jesienią też wygryzły i edenka nie zakwitła powtórnie.

Na pewno takie zielone, cieniutkie gąsienice, ubijałam takowe. Nie, to nie chrabąszcze.

u mojej kolor się przebija
ma trudno, bo przy niej rozplenica, której nie udało mi się wykopać, jeszcze zrobię 3 próbę

plewię je, a one nadal gdzieś wyłażą


ranniki sypią nasiona

kolejny montana na kratce, część polazła na tawuły i niech mu tam

Blaski i cienie nowego życia 06:16, 12 maj 2020


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 11137
Do góry
Urszulla napisał(a)
Od wczoraj kręcę się koło ziół. I odkryłam że do tej pory byłam niezaznajomiona z faktem że tymianek to macierzanka mi się macierzanka kojarzyła zawsze z piaskową thymus serpyllum a to dwie jakby różne grupy.
Tymianek właściwy thymus vulgaris- ma 3 odmiany: aureus- żółto-zielony, lime-jasnozielony, variegata- biało-zielony.


Mam 3 odmiany u siebie ale żadna jeszcze nie kwitła. Najbardziej podoba mi się od Agi taki jaskrawy i jeszcze u Magdy - muszę porównać czy to są te same odmiany. Jakieś szaleństwo tymiankowe mnie ogarnęło

Mój pierwszy NN???



Drugi to na pewno variegata



Od Agi chyba żółto-zielony







Miałam kiedyś te odmianowe, są wrażliwsze, u mnie wymarzły po zimie.
Przyszłam zobaczyć jakie poidełko Ci się podoba, może wstawisz linka, ciekawi mnie bo ja już od lat myślę ale wszystkie są drogie i dość płytkie, u mnie ptaki w mig wodę z nich wychlapią. W końcu podstawkę pod donicę postawiłam na kamieniu, jednak wolałabym trochę głębsze.
Też tylko 2-3 godz daję radę już pracować, a jak się zatyram jednego dnia to drugiego już tylko odpoczywam, wszystko boli, ech..
Miłkowo - sezon 2016-2022 06:11, 12 maj 2020


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Zajrzałam i mówię - ale tu roboty! Jest zrobione!

Ale pięknie!

Różnorodnie i pomidory jak róże!


Tak zawsze mówią, ktokolwiek nie zagląda.
Do zrobienia jeszcze trochę, jedno kończysz, już w kolejce następne.
Dzięki Ewo

i są białe łubiny





kwietniowy mróz zmroził indygowiec Kiryłowa
ale jednak po wycięciu suchego, część żyje i widać pąki kwiatowe, sa bardzo podobne do kwiecia wisterii
Miłkowo - sezon 2016-2022 06:04, 12 maj 2020


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
SlonecznyOgrod napisał(a)


Hehe posadzone tak jak u mnie , mój też będzie się wypinał na mnie

Może nie cały czas, zależy, jak słonko

lawendy zielone, całości nie pokazuję, bo nie wyplewione z wrednego szczawika

łubiny ruszają, co rok kolory są niespodzianką
siewek chyba mam z 50 lub więcej przyszły rok zapowiada się ciekawie
te zgrają się z fioletowymi bodziszkami i różowymi piwoniami drzewiastymi, bylinowe mam tu białe


Ogródek pachnący -> moje miejsce na ziemi w budowie nieustającej ;) 05:56, 12 maj 2020


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44806
Do góry
Ja rozumiem ze skrzynki jeszcze nieogarnięte i nieobsadzone.... ale to nie znaczy ze można w nich spac!

Miłkowo - sezon 2016-2022 05:55, 12 maj 2020


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
abiko napisał(a)
W ubiegłym roku miałam takie owady na różach, w tym nie mam a mszyc mam od diabła.. jakaś masakra. Nie chce chemi, muszę cos poszukać czym to pryskać, bo zrzucanie nic nie daje.

Aguś, ja chemii prawie nie używam, w wyjątkowych sytuacjach i taka jest; u mnie na innych różach mszycy nie ma, ale znowu coś innego, co zwija liście na czubkach.
Percy Wiesman muszę opryskać, bo liście obżarte, a to piękne rodki i doskonale się spisują; ale nie opuchlaki, tylko sryliony małych ślimaków w skorupce, zbierałam i ubijałam
zaczynają pokaz



pomiędzy nimi mam 2 borówki, kwitną, więc będą owoce


Miłkowo - sezon 2016-2022 05:50, 12 maj 2020


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Malgosik napisał(a)
Ja mam ogród po stronie południowej domu i kwiatki też się tyłem do mnie odwracają.
Białe zawilce ładnie zakwitły.

Małgosiu, zauważyłam, że kręcą się do słońca i nawet ja mam je na widoku, wiele roślin tak robi, zwłaszcza u dalii, to widoczne.

tu raczyły do właścicielki się zwrócić
ale za to moja sąsiadka, starsza pani, bardzo się cieszy i to jest fajne



klon Oridono Nisiki w takiej szacie teraz
jesienią jest zabójczy
jak on sobie radzi w tej skrzyni, nie podlewany, nie wiem, ale dorodny

Miłkowo - sezon 2016-2022 05:48, 12 maj 2020


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 11137
Do góry
Milka napisał(a)

Ludzie są coraz bardziej wygodni i poniekąd leniwi, nie wiedzą chyba sąsiedzi, że natura, to najlepszy lek na wszystko

ta azalia chyba 4 lata nie rosła, mam jej 3 sztuki, metkę wywiało, a taka piękność


potem zaczynają Gibraltar, na razie kolor w pąku




To Cannons Double, rośnie wielka i silna, u mnie po zeszłorocznej suszy ma zaledwie kilka pąków
Miłkowo - sezon 2016-2022 05:45, 12 maj 2020


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
gosika67 napisał(a)
Witaj Irenko to na róży wygląda jak ozdoba. Brrr. Piękny ten kolor okiennic i ławki.
Orliki białe cudne, moja siostra Dorota uwielbia je. Ja mam różowe tylko, coś mnie nie lubią, bo słabo rosną. Pozdrawiam właścicielkę tak pieknego ogrodu, buziaki.

Hejka Gosiu tylko ta ozdoba zżera różę, dlatego liście żółkną i giną.
Będę zbierać nasiona orlików, wyślę ci i od razu do ziemi i za 2 lata będą kwitnąć, w 1 roku budują krzaczek.
Dzięki serdeczne, buź

azalie japońskie są w różnych miejscach i konfiguracją
różnie odpalają, ale już cieszą



Miłkowo - sezon 2016-2022 05:36, 12 maj 2020


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
mirkaka napisał(a)
Ogrodówek szkoda, trzeba czekać na nie znów cały rok, moje podobnie, choć chyba ciut lepiej.
Ja też mam czasami takie dziwne kuleczki na różach, ja to traktuję jak jakiś rodzaj mszycy w jakiejś fazie rozwoju. Niszczę to coś

Ta trzecia siewka to chyba głóg

Szkoda, ale cóż, na jednej już pąk zobaczyłam.
Już wiem, że to szkodnik, niech przestanie lać, to oprysk zrobię, jedną różę już wykończyły, muszę ściąć do ziemi i może nowe wypuści.
Tak podejrzewałam, że głóg, on chyba kwitnie i ma kolce?
Tu ogrodowe w lasku, lepsze.


nadal leje
górą zaczyna kwitnąć magnolia tripetalla


lawendy się szykują
Miłkowo - sezon 2016-2022 05:29, 12 maj 2020


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
zawitka napisał(a)
Napisz czy te nożyce zdają egzamin

Halinko napiszę, na razie jedno podejście, bo deszcz i jak zwykle coś innego do zrobienia
2 najstarsze drzewiaste piwonie, w sumie mam 6
więcej nie zamierzam dosadzać
przeniosłam tu śniedki, werbeny dodałam i jeszcze białe orliki, ale chyba po kwitnieniu
mam tu 7 bylinowych piwonii, od ubiegłego roku, żadna nie ma pąka, więc nie wiem, jak się to skomponuje, bo zapomniałam jakie kolory


zaraz fiolet od rodków Alfred



te wczoraj palikowałam, tak się uginają pod ciężarem kwiatów
aparat przekłamuje, bo w rzeczywistości jest ciemny, bardzo ciemny fiolet, a wychodzi na zdjęciu buraczek
Miłkowo - sezon 2016-2022 05:23, 12 maj 2020


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
BKosimkArt napisał(a)
Irenko, u Ciebie to jest na co popatrzeć zawsze. Kącik z różową ławką świetny! W trzeciej doniczce z siewkami to nie jarząb? Trochę tak wygląda.
Orlik biały przecudny, uśmiechnę się po nasionka
Idę jeszcze raz przejrzeć zdjęcia bo raz to za mało

Basiu dziękuję.
Nasadziłam dużo roślin, codziennie jest coś nowego lub w nowym stadium, więc uwieczniam. Zimą przeglądam i patrzę, co zmienić.
Czyli jarząb, dbam o niego i komuś oddam.
Lubię te różowości na pergoli.
Chętnie podzielę się nasionami, choć i siewki są, ale póki nie kwitną, to nic pewnego.

zaczynają rodki, jak te mrozy nocne przyjdą, zetnie nam wszystko, co kwitnie w ogrodzie, bo zbyt zaawansowane




tu potem łubiny, hortensje, jeżówki, trawy, werbeny,ubiorki, zawilce, hosty itd.
Miłkowo - sezon 2016-2022 05:17, 12 maj 2020


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
KasiaBawaria napisał(a)

A to znam szczegolnie sasiedzi co chwila mowili wczesniej ze oni wywalaja rosliny a ja sadze. i ze po co robie sobie robote

Ludzie są coraz bardziej wygodni i poniekąd leniwi, nie wiedzą chyba sąsiedzi, że natura, to najlepszy lek na wszystko

ta azalia chyba 4 lata nie rosła, mam jej 3 sztuki, metkę wywiało, a taka piękność


potem zaczynają Gibraltar, na razie kolor w pąku


Miłkowo - sezon 2016-2022 05:13, 12 maj 2020


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
KasiaBawaria napisał(a)


Lubie naturalne ogrody- wlasnie uporzadkowane dzicze dlatego chyba podobaja mi sie ogrody prairowe u ciebie na zywo na pewno by mi sie spodobalo Lubie jak kazdy zakatek zaskakuje czyms innym

Preriowe kojarzą mi się ze swobodą, i nieskończonością
Mój ogród jest taki zakątkowy, nie widać od razu wszystkiego, trzeba się nachodzić



ten orlik super się wkomponował
Miłkowo - sezon 2016-2022 05:04, 12 maj 2020


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)




Miluś przejrzałam sporo odnośnie tego szkodnika ale raz ktoś też pokazywał takiego szkodnika na forum i pytał co to jest. Nikt nie potrafił odpowiedzieć.
Ten twój jakiś opuchnięty. W przybliżeniu podobny do mszycy tylko okrągły może to jakieś stadium mszycy zwyrodnienie.

U mnie plaga mszycy wszędzie na rozach, hortensji pnącej, dzikim bzie, kalina nawet miałam na sośnie. Kolor od zielonych do czarnych szczupłe, grube. Czegoś takiego nigdy nie miala. Wychodzi bezmrozna zima.
Już się trochę wygrzebałam z robota to znowu opryski. Jutro kupię suchego wrotyczu i zaleje w słoiku i trzeba pryskać.

Pozdrawiam


Ela, u mnie na razie mszyca na jednej ketmii. A to na róży na bank szkodnik, jedna została bez liści, muszę oprysk zrobić, aby ją ratować, ale leje i leje.
I ja czekam, kiedy się wygrzebię, ale szanse mizerne.
Ściskam

pontyjskie pachną, ale przy tej pogodzie nie ma jak zanurzyć się w tym zapachu

montana na buku
jedną azalię wielkokwiatową ścięłam do ziemi, bo uznałam że z niej nic nie będzie i jakie zaskoczenie, że wypuszcza nowe, te deszcze chyba to sprowokowały

tą choć powąchałam przed ulewą

Miłkowo - sezon 2016-2022 04:56, 12 maj 2020


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
oliwka napisał(a)
A i orlik od Ciebie u mnie kwitnie. Ale nie miał siły wyciągnąć główek nad kocimietke I kwitnie na króciutkich nózkach6

Cieszę się mam mnóstwo siewek, dam ci.
U mnie też jedne wysokie, a inne niższe, więc to chyba normalne.
ten sam się posiał przy pergoli i ma ponad metr, ciekawa jestem jaki kolor, na razie jeszcze nie widać
inne kwitną lub są w podobnej fazie

ten sobie tu miejsce znalazł, nie udało się wykopać


ślimaki grasują latam i zbieram

ten pod tamaryszkiem
z reguły, gdzie same się wysieją, najbardziej są dorodne
lubię je bardzo, jak przekwitną, ścinam wszystko do ziemi i odrastają nowe liście i ładnie wyglądają, na jesień bordowe wybarwienie

]
Miłkowo - sezon 2016-2022 04:43, 12 maj 2020


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
oliwka napisał(a)
Irenko kielichowca pierwszy raz widzę ładny jest :0) a niech mnie, u Ciebie już powojnik kwitnie, u mnie dopiero pąki nabrzmiałe. Też zauważyłam na osiedlu dużo malin pięknie kwitną i tamaryszka znowu widzę wszędzie. Nie sądziłam, że on jest tak popularny. Szkoda visa, ale może teraz te hakonki co miejsca nie mają wciśniesz w donice.

Mam jeszcze inny kielichowiec- chiński, ten ma liście podobne do kamelii, zresztą kwiat też. Źle ulokowany, robiłam kilka prób, aby przenieść, ale tak zrosły się jego korzenie, tamaryszka i kaliny, że nie realne.
Ten z bordowymi kwiatami, daje odrosty, wywaliłam 3, następnym razem jeden dla ciebie zostawię.
Tak, tamaryszki w naszym regionie bardzo pospolite.
Z hakonkami jeszcze nie zdążyłam, na razie śniedek i część werben przesadziłam, znowu leje, aż potoki wody i zimno, na dodatek w nocy mają drastycznie spaść temperatury, koniecznie dziś schowam dalie, bo jednak wyłażą, a myślałam, że na amen wykończyłam.
Coś mi się zdaje, że tegoroczne lato będzie kiepskie.

chyba te z ciemnymi liśćmi, one jednak mocne
muszę zerknąć do ciebie, coście tam kupiły




tyle sadziłam tych żonkili i dosłownie mam...1 kwiat


jak będziesz chciała, dam ci kawałek tego białego bodziszka
u mnie w połączeniu z białym orlikiem
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 01:54, 12 maj 2020


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Do góry
mirkaka napisał(a)
Gosiu, moje hiacynty już skończyły kwitnienie, zostały niedobitki. U Ciebie pięknie tak świeżo, kolorowo.
Mirka, u Ciebie to dopiero cudnie. Byłam, widziałam, wpisu nie zdążyłam zostawić niestety
Mirka chciałam Ci pokazać moje hortki ogrodowe, bo czytałam że u Ciebie podmarzły
Te w gruncie u mnie - obraz nędzy i rozpaczy. Większość łodyg musiałam wyciąć - nie wiem czy to efekt podmarznięcia w czasie silnych październikowych przymrozków, czy efekt suszy - fakt, że w trakcie zimy-nie zimy nie podlewałam ich. W każdym razie na każdym krzku zostawiłam 4-5 łodyg z nadzieją ze jakieś zycie tam sie tli. Ale czarno to widzę. Fotek brak niestety bo tak sie rozeźliłam
Natomiast kilka ogrodówek jak zwykle trzymałam w nieogrzewanym budynku gospodarczym i wystartowały bardzo szybko.
Obecnie wyglądają tak

a niektóre mają już całkiem pore pąki



Najgorsze jest to ich wnoszenie i wynoszenie - teraz gdy raz ciepło a innym razem przymrozki
Dzisiaj wniosłam je znów bo u mnie prognozy wskazuja na -3 stopnie nad ranem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies