No to, że bylica rośnie na piachu to zauważyłam Żadna inna roślina nie rozmnozyła sie u mnie tak, jak ona
EM denerwował się, że nie pozwalałam wyrzucac doniczek. teraz to sam je składa Gdyby nie one, to niewiele by zostalo z bylin i traw
Liczę na to, że Twoje slowa, Elu się sprawdzą i drzewa odbiją
Odporne, bo górskie i jednak u mnie -20 wytrzymały. A Fragrant Spring nawet -28, zatem, to nie to, bardziej wina mrozów wiosną, jak pełnia rozkwitu.
Miejsce owszem też ważne, u mnie też jedne już super kwitną, w innych miejscach dopiero się szykują, rok temu sadzone, zbierały się długo, zanim odpaliły, być może to też wina konkretnych sadzonek.
O rany, u Was wody od groma, a u mnie mimo iż tyle lało, totalna susza, rośliny mdleją, podlewanie już leci.
a Leosia wczoraj bzyk użarł i tak spuchł, że aż się dusił, musiałam do Weta migiem jechać
dziś już ok.
Ale posmutniał
magnolia Black Tulip pięknie pachnie
nos w jej czarce trzeba zanurzyć
zachwyca też owocnikiem, jest w kolorze kwiatu
Bardzo ładnie, rok temu w donicach miałam, ale ja nie sieję, kupuję kilka sadzonek, są od razu kwitnące, po 4zł, idzie przeżyć te koszty.
Montany, to powojniki górskie, niby powinny być mocne, u mnie wszystkie w kondycji, mam w zimniejszym i cieplejszym miejscu, bardziej w cieniu i na słońcu, testuję, jak sobie i gdzie radzą
Witam. Piekne miejsce, ogrod i te gory na widoku źyc nie umierac. Powolutku zagospodarujesz.
Lubie psy, ale nie wyobrazam sobie u mnie psa to trzeba byc wielkim milosnikiem. Mam bardzo duzo ptactwa dzikiego bazanty by sie wyniosly z mojego ogrodu i nie tylko.
Jak zielen sie rozrosnie to kamienie pozarastaja i bedzie ladnie.
To oczko wodne to na twojej dzialce?
Odnosnie zdjecia drazniacego, wsadzaj to co na zwirowisku ustawilas, nie baw sie w jakies kule jestes w terenie podgorskim z nie na nizinach.
Teren podgorski kojarzy sie z iglakami, tylko sadz wyzsze krzaki z tylu male z przodu widze kosodrzewine ktora mozesz formowac ciac.
Bukszpany mozesz posadzic jako akcenty.
No proszę cię...wystarczy Juz tych kataklizmow...
A ty w która stronę od Warszawy masz ta działkę ? Na pd i wschód było najzimniej ale to tez zależy od miejsca
U mnie krwawnica rosnie w zeszlym roku przy wczesnym pieleniu troche wypielilam ale odrosla. Pisza, ze ekspansywna i sama sie rozsiewa a to guzik prawda.
Kasia, widze ze masz straty ja to nie wiem moze wszystko zmarzlo. Mialam sadzic flance dobrze ze nie posadzilam.
Mam wszystko na balkonie. Hortensje mam bardzo duze, te na dzialce to im do piet nie dorastaja.az strach sadzic, zeby znowu jakis kataklizm nie przyszedl.
Oczywiscie ze wszystko odbije szczegolnie trawy przeciez to dopiero poczatek wegetacji. Ostala sie cudowna kalina watanabe i tym sie ciesz.
Ja dopiero moje straty w sobote zobacze wiec nie mysle.
W kazdym razie jeszcze zimowych okryc nie zrzucilam z hortensji i winogron.
Dopiero co przeczytalam liste strat to musial bys duzy mroz ze tak wszystko zmrozilo, mlode listeczki tym bardziej.
Rosa ogladalam odcinek w nocy, ale jeszcze musze poszperac odnosnie tych plastikow, bo dziena sprawa wlasciciel je pokazywal ale nie jak sa zamontowane w ziemi. Byc moze to zdaje egzamin, ale zalezy jakie dana gleba na warstwe gliny.
Jest mokro, bo woda nie przesiaka przez gline.
Beczkę Elu dostaliśmy od znajomych, była w kolorze plastikowego blue i na górze miała tylko wlot na węża ogrodowego. Em chciał w ziemie zkopać , żeby wody gruntowe i opadowe ściekały do podlewania, ale jak je z niej wydobyć już pomysłu nie miał. Ostro się sprzeciwiłam, że coś wymyślę i myślałam całą zimę, efekt jest widoczny
W moim ogrodzie wiele przedmiotów dostaje nowe życie i zastosowanie
Sylwia witam. Ogladajac twoj watek to jak w muzeum. Zakamarki, ciekawistki, niespodzianki no i przede wszystkim eksponaty i rosliny.
Z ta beczka fajny pomysl i pomyslec, ze taka beke wyrzucilam.
Trzeba myslec, nie naleze do chomikow i duzo trace, ale mam duzo plastikowych donic i maty wiklinowe, mozna zrobic cuda.
Poza tym masz jak zwykle pieknie i zwiedzanie u ciebie ogrodu nalezy do przyjemnosci.
Siostrze współczuje ale też bym tak zrobiła.
Najbardziej mi żal tulipanowca bo już ponad 10 lat i czekam na kwiaty a tu mróz go dobił(
Dzsiaj piękne słonko, pozałatwiam sprawy zawodowe i mus kupić w końcu pelargonie i inne jednoroczne a potem koszenie, sadzenie Piękny dzień się zapowiada