Dorzucę do wątku część uchwyconych obrazów z Kuby. Z reguły podróżujemy na "własną rękę", tym razem też tak było, więc nie mam zdjęć hotelowych. Nocowaliśmy w niewielkich pokoikach u osób prywatnych. Jest to bardzo popularna forma noclegów na Kubie. Kontrolowane i ustalone przez władze zasady i warunki, ale fajna forma poznania Kuby "od środka".
Danusiu pytasz czy są ogrody prywatne? Takich jak u nas nie ma. Przeważnie ziemia jest tam wykorzystywana do upraw użytkowych, w miastach jest trochę zieleni, place, skwery, dziedzińce pomiędzy budynkami lub niewielkie "przedogródki", stawia się donice przed domami, na dachach czy balkonach.
Ale lepiej to będzie widoczne pokazane "pismem obrazkowym".
W miastach zabudowa jest bardzo gęsta, ulice, place są wybrukowane lub wybetonowane. Rośliny umieszcza się w donicach.