Kieruję się do wyjścia.

Ostatni rzut na ogród.


Ale jest jeszcze niespodzianka. Ominęłam na początku zakątek z paprociami.

I to już koniec relacji. Na mnie ten ogród wywarł niesamowite wrażenie. Myślę, że wart jest odwiedzenie na wiosnę w porze kwitnięcia azali i rododendronów. Jest też cała masa kwiatów wiosennych. Ogród słynie też z kwitnących na niebiesko maków.

Do nas podszedł bardzo sympatyczny właściciel, zapytał skąd jesteśmy i chwilkę porozmawiał. Nastolatki w ogrodach to rzadkość.
Okazało się, że zrobił nam potem zdjęcie z kawiarenki i wrzucił na fb. Przy tym stole na trawniku to nasza rodzinka zajadająca się pysznymi bułeczkami i sernikiem. Polecam, palce lizać.

https://www.facebook.com/BranklynGarden/photos/pcb.2381494628604510/2381493321937974/?type=3&theater

Piękny ogród, nastrojowe zdjęcia. Dzięki za pokazanie takiej perełki.

Piękne miejsce. Zawsze się zastanawiam ile osób pracuje w takim ogrodzie. Nawet przy tego typu założeniu parkowym pracy jest sporo.

Oglądam, podziwiam i dziękuję za podzielenie się z nami. Twoje opisy przejść- cudne.

Lubię odwiedzać różne ogrody. W Szkocji byłam tylko w ogrodach przyzamkowych. Ten który zaprezentowałaś jest naprawdę bardzo klimatyczny, tak jak w całej Szkocji aż oddycha się tą zielenią. Zdziwiło mnie tylko, że w ogrodzie nie było wrzosowiska ?

Anitko super relacja z przyjemnością obejrzałam

Zachwycił mnie ten ogród swą naturalnością, mnogością roślin wszelakich, to cos do czego u siebie dążyłam sadząc maleńkie roslinki by się tak pięknie przenikały jak w naturze, czy mi się to uda, watpię, ale pomarzyć warto

Z wielką przyjemnością obejrzałam