To zdjęcie na górze to mamutowiec, mam kilka (najwiekszy ma jakieś 1,5m póki co, ale między nimi akurat zachowałam odstęp, jakieś 10 metrów, więc powinno być Ok)
A wiązy... przepiękne. Tak jak i wąwóz rododendronowy i zakątek z klonami. Cudowne
Dowiem się na wiosnę , bo to świeżo posadzone, na jesieni.
Porobiłam tylko kopczyki.
Jakbym opatuliła włókniną, to na drugi dzień psy by z nią biegały . Szkoda roboty.
Edit: przy zakupie dostałam długą „instrukcję obsługi” i sprzedawca pisał, że takiej wielkości mamutowców (najmniejszy miał około 60 cm) nie trzeba opatulać. Groźniejsza za to jest wiosenna susza fizjologiczna, więc ważne jest obfite podlanie przed mrozami, ogólnie przed zimą.