dancingcrane
19:11, 11 sty 2020
Dołączył: 03 paź 2017
Posty: 35
Moja mama pomaga koleżance w kwiaciarni przy układaniu wiązanek, bukietów itp. Podpatrzyłem co robią Niemcy i poprosiłem, by spytały klientów, czy byliby chętni kupowac dekoracje w 99% z elementów naturalnych, czyli : gałęzie iglaków, suszone owoce, po prostu tylko to co natura dała (ten 1% to podkład do mocowania, który mógłby być zwrotny). No niestety, ale klienci chcą by wiązanka z 1 listopada leżała rok, a później wylądowała na kupie śmieci zmieszana ze szklanymi zniczami i przemrożonymi chryzantemami.
Dziwi mnie dlaczego ludzie stawiaja pomniki za 50 tys zł, a na nich kładą plastikowe dekoracje za kilkadziesiąt zł??
Sam kompostuję co się tylko da, nawet stare bawełniane ubrania, w końcu to włókno naturalne.
Wodę latem wyciągam wiadrem ze studni i roznoszę po ogrodzie, czasem kilkaset wiader dziennie - bardzo dobry fitness. Kranówkę piję.
Wszelkie kartony i nieśliskie gazety lądują na kompoście, albo jako ściółka.
Środki ochrony roślin jakie używam to olej neem na szkodniki i olejek z drzewa herbacianego na choroby- szczerze mówiąc działają lepiej i dłużej niż te chemiczne trucizny. Chwasty zabijam ogniem lub octem.
Niestety co roku z żywopłotu wyciągam sporo szklanych i plastikowych butelek, foliowe woreczki, puszki po piwie...
Dziwi mnie dlaczego ludzie stawiaja pomniki za 50 tys zł, a na nich kładą plastikowe dekoracje za kilkadziesiąt zł??
Sam kompostuję co się tylko da, nawet stare bawełniane ubrania, w końcu to włókno naturalne.
Wodę latem wyciągam wiadrem ze studni i roznoszę po ogrodzie, czasem kilkaset wiader dziennie - bardzo dobry fitness. Kranówkę piję.
Wszelkie kartony i nieśliskie gazety lądują na kompoście, albo jako ściółka.
Środki ochrony roślin jakie używam to olej neem na szkodniki i olejek z drzewa herbacianego na choroby- szczerze mówiąc działają lepiej i dłużej niż te chemiczne trucizny. Chwasty zabijam ogniem lub octem.
Niestety co roku z żywopłotu wyciągam sporo szklanych i plastikowych butelek, foliowe woreczki, puszki po piwie...