Ogródek pachnący -> moje miejsce na ziemi w budowie nieustającej ;)

Kasya 19:46, 08 maj 2021

Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43928

A ja się znowu nie mogę ruszac

____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015

mrokasia 21:10, 08 maj 2021

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19800

Do góry

Kasya napisał(a)

A ja się znowu nie mogę ruszac

A co robiłaś?

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy

Kasya 21:50, 08 maj 2021

Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43928

Do góry

mrokasia napisał(a)

A co robiłaś?

Niewiele w sumie....
Posadziłam jakieś tam do 2 donic
Zdjęłam resztki trawy przy krawężniku bo przy równaniu poszerzyła się rabatka, dosypalam ziemi i posadziłam tam bergenie które wyjęłam w innym miejscu... tu kilka szt zabrakło
Posadziłam borówkę na pniu i 3 wyjęte jezowki
Pół dnia minęło, potem późny obiad i tyle... coraz gorzej ze mną

Ach... jeszcze pare floksow posadzonych

____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015

mrokasia 22:26, 08 maj 2021

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19800

Do góry

Kasya napisał(a)

Niewiele w sumie....
Posadziłam jakieś tam do 2 donic
Zdjęłam resztki trawy przy krawężniku bo przy równaniu poszerzyła się rabatka, dosypalam ziemi i posadziłam tam bergenie które wyjęłam w innym miejscu... tu kilka szt zabrakło
Posadziłam borówkę na pniu i 3 wyjęte jezowki
Pół dnia minęło, potem późny obiad i tyle... coraz gorzej ze mną
Ach... jeszcze pare floksow posadzonych

Eeee, to sporo

. Mnie to najwięcej czasu zawsze zajmuje myślenie

. Stoję, dumam, dumam, dumam, przymierzam, poprawiam, dumam. I jak już wydumam to nadchodzi wieczór i okazuje się, że niewiele zrobiłam. Bardzo męczące i frustrujące

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy

Kasya 22:32, 08 maj 2021

Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43928

Do góry

mrokasia napisał(a)

Eeee, to sporo . Mnie to najwięcej czasu zawsze zajmuje myślenie . Stoję, dumam, dumam, dumam, przymierzam, poprawiam, dumam. I jak już wydumam to nadchodzi wieczór i okazuje się, że niewiele zrobiłam. Bardzo męczące i frustrujące .

Taa..... ale od myślenia przynajmniej plecy nie bolą

____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015

tulucy 22:33, 08 maj 2021