Bardzo ładne masz przebarwienia w ogrodzie Lubię tak. Żeby jeszcze czas był posiedzieć i podziwiać. Ja ostatnio mam ogromne zaległości. Staram się teraz trochę nadrobić
w tym roku jakies wyjatkowe intensywne kolory
ale moze tak sie wydaje bo mokro i drzewa nie traca lisci jak zwykle po suszy
tulipanowiec i glicynia jak kurczaki i jeszcze wiekszosc lisci jest
za to brzozy smieca na maxa, juz znowu trawnika nie widac
Szkoda widoku przebarwionych liści. U mnie wichura tak grujecznik załatwiła, a dzisiaj pewnie winobluszcz (nie wiem jeszcze, wróciłam po ciemku).
Tulipanowiec pięknie świeci