Bardzo ładne te twoje fioletowe chryzantemki Aniu Dalie też ładniutkie. A jak Ci się fajnie rozrosły hakonki!
Dobrze, że choć chwilę, ale udało mi się dojechać na wystawę obrazów i zobaczyć je na żywo Pięknie rozwijasz talent! Powodzenia w kolejnych konkursach i radości z malowania, oby wena twórcza Cię nie opuszczała
Dzięki Aniu. Te chryzantemy są mocno fioletowe w pakach a jak rozkwitną to takie różowe. ale mus je przesadzić, bo pokładają się do ziemi.
Hakonki największe są w kole. Jeszcze pod jabłonią koło host też spore, ładne.
A mam jeszcze 2 w innym miejscu i tam niestety są mizeroty. Może na wiosnę zabiorę je z tych miejsc i w jakieś nowe posadzę.
Też się cieszę, że chociaż p
( prawie na koniec ) dotarłaś na wystawę.
Wszystkie obrazy na zywo sa ładniejsze.
Dziękuję bardzo, pomysły sa. tylko ostatnio czasu mało na malowanie.
Trochę jesiennych prac trzeba zrobić. Dziś część dali i mieczyków wykopałam.
A jak twoje dalie ? Całe jeszcze ? Kwitnące ?
Madziu, bardzo dziękuje.
Miłe słowa zawsze budują człowieka pozytywnie
W ogrodzie już jesiennie. Kolory jeszcze są .
Doszłam ostatnio do wniosku, że chyba mam za mało marcinków. Mus to zmienić.