Ja też się widać. Ogród cudowny! A tak z ciekawości - na jednym ze zdjęć z metamorfoz widziałam duużą ilość tykwy kobry - jak Ci się udało tyle takich pięknych egzemplarzy wyhodować?
Aniu, byłam wczoraj u Ciebie ale się nie wpisałam. Fajne miałyście spotkanie, może podpiszesz kto jest kto
Witaj Aniu dziękuję za wspaniałe spotkanie, kwiatuchy i zdjęcia, pozdrwiam serdecznie
Ale wspomnienia bezcenne
Agatko witaj! Tak posiałam kilka ziarenek tykwy Cobra. Rosła dobrze przy drzewie i nawet było z 10 tykw. Chyba z raz podsypałam im trochę nawozu.I od czasu do czasu podlalan.Bo sezon był suchy i tyle. Oczywiście dużo poszło na ludzi.
Piękna wiosna