GorAna napisał(a)

Edytko, ja dyniowate sieję w tym tygodniu, fasolkę też posadzę, a i rozsadę selera pora
A gdzie Ty mieszkasz, po sąsiedzku?...o rzut beretem?
Pozdrawiam

Wczoraj zasiałam fasolkę a dziś ogórki i cukinie.
Wszystko bezpośrednio do gruntu - zobaczymy co z tego wyjdzie
pzdr
Sylvatika

Korzystając z deszczowej pogody nadrabiam zaległości:
Zakwitły moje nowe różyczki min. Geoff Hamilton, Eden Rose, Queen of Sweden i Artemis - są po prostu cudne....





i nagietki - samosiewki

ciąg dalszy zaległości:
przesadziłam Clematis Maria Skłodowska-Curie - mam go od kilku lat i dopiero na tej pergoli dobrze się poczuł, ma dopiero 3 kwiaty, ale zapowiada się świetnie

Dr. Ruppel - mój faworyt - w tym roku troszkę słabszy

i jeszcze Piilu

Hagley Hybrid

i Multi blue

I jeszcze pochwalę się piwoniami:
Najpierw w bukiecie a potem pojedynczo:


majowa Rubra Plena

Red Charm

Reszta odmian NN - jestem w trakcie oznaczania, gdyby ktoś coś rozpoznał - poproszę o info

i jeszcze kilka wariacji letnio-wiosennych, orliki, lilie,
gożdziki, dzwonki i bratki

Same piękności, a powojnik Multi Blu jak róża. W sam raz to towarzystwa MCS

Lato minęło tak szybko, że aż żal...
Zostawiam letnie wspomnienia - będę wracać w jesienno-zimowe wieczory

Taki ciepły powiew lata w deszczowy jesienny wieczór Pozdrawiam

Kupiłam w tym roku kilka róż Dawida Austina, to ich drugie kwitnienie, jestem pod wrażeniem ich urody, zapachu i zdrowotności, rzeczywiście żadna oprócz Gardener's Friend
( zaatakował go mączniak) nie ma żadnych objawów chorób...




tutaj Gardener's Friend





na końcu moja ulubienica Queen of Sweden.