Moje pierwsze tulipany w ogrodzie (kwitły w pierwszym tygodniu kwietnia). Kupione na próbę (tulipan niski White Purissima), chyba miały kiepskie miejsce, słabo wyeksponowane, może dlatego niezbyt mi się podobają. Jak już uschną liście, to wyciągnę cebule i na jesień znajdę im lepszą miejscówkę. Ogólnie to jestem zachwycona Waszymi nasadzeniami tulipanów i już na jesień planuje co i gdzie posadzić
Żonkil / narcyz Jonquila 'Sweetness' posadzone w całej grupie pod trzema (raczej dużymi) klonami palmowymi 'Orange Dream' - uwaga! to jest hit, ponieważ te trzy klony kupiłam wczesną wiosną (pąki liści nie były jeszcze rozwinięta) i miały to być klony shirasawanum 'Aureum'
A że szkółka finalnie innych nie miała, a te już były wkopane, to zostały. Lubię je, mają dobre miejsce, nic ich nie przypala, pięknie popołudniem świecą swoim kolorem, jak już słońce jest z drugiej strony.
Krokusy 'Golden Yellow' fajnie mi rozjaśniły na żółto frontowy przedogródek
I na koniec migdałek trójklapowy, to stary krzew, który znajdował się na ogrodzie, gdy kupiliśmy ten stary dom z działką. Przeniosłam go w inne miejsce i tak już pozostał, jako sentymentalna 'pamiątka'
Przed nim trzy szczepione na pniu klony Shirasawy Aureum / Shirasawanum Aureum, oraz duże czapy turzycy / carex 'Evergold'. Na tyłach widać jeszcze trzy wyższa szczepione na pniu migdałki, dokupiłam do kompletu