Marlenaa napisał(a)

Alicjo mnie też pompa zainteresowała. Korzystasz z niej? Bardzo ładna jest Chciałabym mieć taką. Chyba trzeba będzie z mężem o tym porozmawiać.
Bluszcz wygląda cudnie. Na czym polega walka z nim, na dzień dzisiejszy? Wystarczy jak raz w sezonie przytniesz, czy wymaga większej uwagi?

Marlenko! Pod miejscem z pompą jest wkopany 1000 litrowy pojemnik na wodę z rynny.
Jest tam elektryczna pompa do wody, a do metalowej ozdobnej pompy zamontowany jest wąż do podlewania. Tak więc mam "dwa w jednym", pompa do ozdoby i podlewania, tylko wąż trochę szpeci, bo nie zawsze chce mi się go odłączać.

Bardzo lubię bluszcz, ale jeśli się go nie kontroluje, to potrafi wszystko zarosnąć. Na początku rośnie powoli, w pierwszych latach musi się ukorzenić, potem trudno za nim nadążyć. Jeśli będziesz go trzymać w ryzach, to nie będzie problemu.

anabuko1 napisał(a)

Kolejne piękności jeżówkowe

Aniu! Jeżówki są piękne.

anabuko1 napisał(a)

No no, to faktycznie sporo lat .
ale efektownie wygląda ten bluszcz.

Aniu! Na początku rośnie wolno, ale jak się dobrze ukorzeni to rośnie, jak szalony.

Martka napisał(a)

Alicjo, rabata z jeżówkami jest urocza, dochodzę do wniosku, że im towarzystwo jeżówek w innych kolorach nie szkodzi absolutnie!

Marta! Masz rację, taki jeżówkowy misz- masz wygląda całkiem nieźle, na pewno wesoło.

Kwitną floksy, lubię je, bo ładne i bezproblemowe.

Czasem pozwalam też rosnąć i kwitnąć chwastom, oczywiście pod kontrolą..
Niecierpek ma prawie 2 metry wysokości. Nawłoć pachnie miodowo, można suszyć na herbatkę.



Nad stawem zaczyna kwitnąć sadziec oraz krwawnica, tej mam więcej.

Troszkę hortensji ...

Motylek.

Powojnik na rutewce.

Owoce śliwowiśni, bardzo smaczne, soczyste. ')