Och te Twoje leśne klimaty Chciałabym gdzieś u siebie miejsce dla hortensji kosmatej znaleźć, ale nie wiem gdzie... za mało jeszcze bezwietrznych zakątków mam
Zuzia! Dzięki. Ta hortensja kupiona była jako sargenta, ale ja nie widzę różnicy z kosmatą. U mnie ma już zbyt ciasno, jest wciśnięta między magnolię, hortensję i tarczownicę. Ani miejsca, ani światła.
A to mój największy powojnik Summer Snow, który rośnie na podporze, zarasta wszystko dookoła, jałowca, jodłę. Niestety nie dam rady zrobić zdjęcia całej rośliny, bo sięga czubka jodły. Jest bardzo ładny, ale nie umiem pokazać tego na zdjęciu.
Muszę go w przyszłym roku trochę ograniczyć.